Śmierć Tupaca
Shakura
7 września 1996
|
Kto zabił? |
Czy Tupac żyje?
|
Reakcje na śmierć
Wśród potencjalnych morderców (zleceniodawców) różni ludzie
wymieniają: Orlando Andersona/Southside Crips, Biggiego Smallsa/Puffy’ego
Combsa, Suge’a Knighta, Rząd Stanów Zjednoczonych. Istnieje również
grupa ludzi wierząca, że Tupac Shakur nie umarł 13 września 1996.
Dobrze ujął to Gonzoe, raper z którym Tupac nagrywał
niedługo przed śmiercią - „Każdy, kto znajdował się w pobliżu, miał na
ten temat odmienne zdanie”. Gonzoe mówi, że jeśli przyjrzeć się temu,
jak kule trafiały w samochód, to można zobaczyć, że wszystkie
pociski znajdują się w kole o średnicy 13 cali, wszystkie kule
trafiały w drzwi samochodu, kiedy robi się "drive-by", to nie trafia
się w jakiś szczególny cel, tylko ostrzeliwuje się cały samochód.
"To, co zabiło mojego czarnucha, nie było sprawą uliczną i wiem to."
Naoczny świadek zdarzenia, Malcolm Grindridge, znany jako
E.D.I. Mean, członek Outlawz, w filmie dokumentalnym Thug Angel
stwierdził - „To, co zabiło Paca i BIG’a miało bezpośredni związek z
ulicą”.
Idąc tropem ‘ulicznym’, o śmierć Tupaca należy obwinić gang
Southside Crips i jego członka Orlando Andersona, jednak czy to
akurat on był strzelającym, tego nie wiadomo. Argumentem
przemawiającym za takim poglądem jest fakt, że po 7 września
zawrzało na ulicach South Central L.A., co miało być bezpośrednim
następstwem zamachu na Tupaca. Tą sytuację dokładnie opisuje
Raport Policji Compton, który wymienia
z ksywy oraz imienia i nazwiska potencjalnych podejrzanych, którzy
rzekomo mieli poruszać się białym Cadilackiem. Ba! Istnieje spore
prawdopodobieństwo, że odnaleziono samochód wykorzystany podczas
zasadzki na życie Shakura. Niestety, brak odpowiedniej współpracy
między policją Las Vegas i Policją Los Angeles/Compton uniemożliwiły
rzetelne sprawdzenie tego tropu. Niektórzy wyrażają pogląd, że
sprawy nie rozwiązano, ponieważ nie chciano jej rozwiązać. Według
ówczesnych policjantów z Compton, istnieje jeszcze szansa dojścia
prawdy, co do wydarzeń z 7 września.
Wspomniany wcześniej Gonzoe uważa, że cała ta sprawa z
Orlando Andersonem to wymówka. Sądzi, że jedyną rzeczą, którą zrobił Anderson, było to, że został obwiniony o to zajście. Jest to moja
prywatna opinia, jestem z LA i słyszę co nieco - powiedział. Anderson od początku zaprzeczał wszystkiemu. Zaprzeczał również, że
jest członkiem gangu Crips (tak, jak Knight nie przyznawał się do
sympatyzowania z Bloods). Logicznym jednak jest, że nie przyznałby
się do tego morderstwa publicznie, gdyby je popełnił. Z dużą dozą
prawdopodobieństwa policja łączyła go z zabójstwem innego członka
gangu jakiś czas wcześniej, co potwierdzałoby jego przestępcze
skłonności. Nigdy nie postawiono mu zarzutów o morderstwo Tupaka.
Koniec końców, został zabity w maju 1998 w Compton, podobno w
związku z inną sprawą.
Inna sprawa, że otoczenie Tupaca nie chciało
współpracować z policją, a jedyna osoba, której to przeszło przez
myśl - Yafeu Fula (Yaki Kadafi), została zabita, zanim śledczy
łaskawie zwrócili się do niej o pomoc. Sztandarowym przykładem
odmowy współpracy z policją był Suge Knight, który na pytanie
reportera MTV, czy wie, kto zabił Tupaca,
odpowiedział w taki oto sposób -
„Nie. Nie wiem, kto zabił Tupaca. Prawda o tym jest taka, że każdy
zadaje to pytanie i nie niepokoi mnie to, ponieważ oni wiedzą, że
kocham Tupaca. Wciąż kocham Tupaca i reprezentuje Paca lepiej niż
ktokolwiek, kto wcześniej był z nim blisko. Gdy dziennikarz
zasugerował, że wiele osób uważa, iż mordercą był Anderson, Suge
odpar - ł Dobra. Jeśli wielu ludzi tak pomyślało, oznacza to, że
władze też to wiedzą. Więc... (rozkłada szeroko ręce) w czym
problem?”
Innymi osobami oskarżanymi o zabicie/zlecenie zabicia
Tupaca byli Biggie Smalls i Puffy Combs. Ich motywem (w
szczególności tego pierwszego) miało być zdenerwowanie obraźliwymi
tekstami, które Tupac rzucał w swoich utworach i wywiadach w jego
kierunku od czasu wyjścia z więzienia w 1996 roku, a głównie w
utworze z czerwca tamtego roku „Hit ‘Em Up” (gdzie sugerował, że
uprawiał seks z jego żoną, Faith Evans). Dodatkowo, sporo
kontrowersji wzbudził artykuł w L.A Timesie autorstwa Chucka
Phillipsa (część
1,
część 2) wikłający osobę BIGa w zamach. Faktem jest, że Bad Boy
Entertainment korzystał z członków Crips jako ochroniarzy podczas
wizyt w L.A. i okolicach. Artykuł sugeruje jednak, że ekipa
Andersona, planując zabicie Tupaca, postanowiła na tym zarobić i
zaproponowała BIGowi odpłatne zlecenie, na które ten rzekomo miał
się zgodzić. Wydaje się, że duża część artykułu opisuje rzeczywiste
wydarzenia lub przynajmniej te bardzo prawdopodobne, lecz w część na
temat implikacji Notoriousa wierzy bardzo mało osób.
W kontekście zlecenia morderstwa Shakura pojawia
się także osoba Suge’a Knighta. Wedle niektórych, miał on być
niezadowolony z faktu, że Tupac rzekomo planował opuścić wytwórnię
Death Row. Sam Tupac nigdy publicznie o tym nie mówił, wręcz
przeciwnie, wiązał swoją przyszłość z wytwórnią Suge’a. Bardzo
identyfikował się z Death Row – w
jednym z ostatnich wywiadów z 4 września 1996, bardzo
emocjonalnie wypowiadał się o planach Death Row East.
Mimo tego, osoby takie jak Yaasmyn Fula czy niektórzy
znajomi Tupaca twierdzili, że Pac przygotowywał się do podążenia
własną drogą - założył Makaveli Records, własną wytwórnię. To miało
się nie spodobać Knightowi, który pragnął zarobić na Tupacu jak
najwięcej (w razie jego śmierci, miało mu to dać jeszcze większą
korzyść). Wedle tej teorii, Suge miał zorganizować zasadzkę 7
września 1996 roku.
Wydarzenia z tego dnia zdają się jednak przeczyć
takiemu podejściu. Po co Suge zapraszałby Paca do swojego samochodu
(pierwotnie Tupac miał jechać z Outlawz), wiedząc, że za chwilę
posypie się na jego auto grad kul? Przy takich wymiarach Knighta
(192cm wzrostu i ponad 130 kg wagi), byłby on kompletnym idiotą,
inscenizując zamach, który i jego mógłby pozbawić życia (zupełnie
niepotrzebnie). Faktem jest, że Suge nieznacznie, bo nieznacznie,
ale jednak ucierpiał – dostał odłamkiem w głowę (później
wyolbrzymiał ten fakt) – a mogło się to skończyć znacznie gorzej.
Druga sprawa: po co zabijać kogoś na oczach ponad stu świadków, gdy
można to bez problemu zrobić po cichu? Po trzecie: policja ustaliła,
że najprawdopodobniej byli to członkowie Southside Crips – po co
więc Knight miałby płacić członkom wrogiego gangu za zabicie rapera,
który przynosi mu miliony i sympatyzuje z jego gangiem MOB Piru,
(Tupac zrobił sobie w 1996 roku tatuaż M.O.B – Money Over Bitchez,
hasło używane przez Piru Bloods).
Knight zawsze wypowiadał się o Shakurze jako o swoim
przyjacielu, czy też młodszym bracie. W tym kontekście,
zastanawiająca jest wypowiedź Snoop Dogga, której udzielił po
opuszczeniu Death Row: „Będąc u Warrena G, mój pager dzwonił non
stop i mówili mi, żebym przełączył telewizor na wiadomości. Kiedy to
zrobiliśmy, zauważyliśmy żółtą taśmę policyjną i BMW Suge'a. Słyszeliśmy, co mówią w telewizorze, więc zadzwoniłem do Suge'a i
zapytałem - "Wszystko w porządku?" Suge odpowiedział - "Tak,
zostałem postrzelony w głowę, Pac rusza się, nic mu nie będzie."
Wskoczyłem do mojego Hummera razem z moim wujkiem, Marcusem oraz
Kennym i pojechaliśmy do domu Suge'a. Wszyscy tam wyglądali na
zasmuconych, tak więc wślizgnęliśmy się do małego pokoju. Suge nie
zachowywał się jak czarnuch, który dopiero co został postrzelony w
głowę. W ustach miał cygaro i powiedział - "Ten czarnuch Pac jest
szalony. Gdy ten sukinsyn zaczął strzelać, on chciał przedostać się
na tylne siedzenie i przeskoczyć ponad fotelami, ściągnąłem go w
dół, żeby go nie trafili." Słuchałem Suge'a, jak to mówi i jego
postawa nie była taka, jakby został ranny. Wydawał się być bardziej
szczęśliwy i w ogóle, ale niech będzie. Ja z wujem spojrzeliśmy na
siebie w stylu - "Cholera, to nie wydaje się być w porządku." Takie
zachowanie Knighta trudno wytłumaczyć.
Z kolei Frank Alexander tak opisuje moment, w którym Knight
dowiaduje się o śmierci swojego najbardziej dochodowego rapera:
„Potem zadzwonił telefon, Suge odebrał i słucha. Nic nie mówi. Wziął
i rzucił telefonem przez stół. "Teraz jest już kurwa za późno. Nikt
nic dla niego nie może zrobić. Odszedł." Jego głos złamywał się.
Wyszedł.” 130-tokilogramowemu bandycie bez serca nie załamywałby się
głos w takim momencie, a Frank Alexander, który otrzymywał w tym
czasie same groźby od Death Row, nie miał powodu, aby kłamać na jego
korzyść. Dziś mało kto z branży wierzy, że Marion ‘Suge’ Knight
miał ze śmiercią Tupaca cokolwiek wspólnego, a sam Snoop Dogg, który
rzekomo miał wskazać Suge’a jako zleceniodawcę, sam zwrócił się do
niego o zawarcie ‘pokoju’ i raczej nie robiłby tego, gdyby był on
mordercą tak bliskiej mu osoby...
Mimo tego, pewne grono osób spekuluje, jakoby Knight
miał być organizatorem zamachu, a bójka z Andersonem miała być
jedynie 'przykrywką' dającą mu alibi. Trudno jednak doszukać się na
tym polu, jakiś niezbitych dowodów. Rzekomo Frank Alexander miał tak
zeznać, a potem odwołać swoje zeznania - lecz są to tylko i wyłącznie
spekulacje zaczerpnięte z książki LAbirynth.
Afeni Shakur, matka Tupaca zapytana o osobę mordercy
jej syna, stwierdziła - "Kimkolwiek była osoba, która nacisnęła na
spust i ktokolwiek brał w tym udział i wie o tym, będzie musiał z
tym żyć od teraz na zawsze. Nie tylko oni będą musieli z tym żyć,
ale także ich dzieci i dzieci ich dzieci. Nie chciałabym stanąć
przed Bogiem i powiedzieć, że ja jestem tym, który pozbawił Tupaca
życia"
Czy Tupac żyje?
>>>
|