Tupac z lepszej
strony
dzieci
|
bezinteresowna pomoc
|
płacz, mądrość, polityka
Jaki naprawdę był Tupac? Czy ‘THUG LIFE’ na jego brzuchu w pełni odzwierciedlało jego
duszę? Czy należy ufać mediom przedstawiającym osobę Tupaca bardzo
jednostronnie? Czy częste zatargi z prawem, posiadanie znajomych
wśród ludzi z ulicy i fakt, że żył z bronią w ręku pozwalają
jednoznacznie zaszufladkowć go jako pospolitego przestępcę? Treść
Poznaj Tupaca ma przybliżyć PRAWDĘ o tym człowieku. Moim celem
nie jest pokazanie, że Tupac był kryształowy i bez skazy, bo to nie
jest prawdą. Jak powiedział Mopreme Shakur - „Posiadał dwie różne
strony, jak ying i yang - dokładnie tak, jak każdy inny człowiek.
Każdy ma swoją lepszą stronę i swoją gorszą stronę. W przypadku Paca
wszystko to było jakby na wyższym poziomie.” Poniższy tekst
przedstawia jego ‘lepszą’ stronę. Warto go przeczytać przed
dokonaniem jednoznacznego osądu.
DZIECI
Tupac kochał dzieci i miał wielkie serce. W wypowiedziach wielu osób
możemy doszukać się potwierdzenia tej tezy. Jedną z nich jest raper
z Bay Area, E-40, wspominający chwile kręcenia teledysku w
Emmerville - „Najlepiej wspominam kontakt, jaki miał ze wszystkimi
dziećmi. Pac brał je na ręce i robił sobie z nimi zdjęcia. To
wywoływało uśmiech na twarzy każdego, ponieważ wielu braci po prostu
nie zdawało sobie sprawy, że Pac miał serce tak jak każdy z nas. On
kochał dzieciaki i lubię to wspominać.”
Dzięki miłości Shakura, mieliśmy okazję poznać Napoleona, członka
OUTLAWZ. Tupac usłyszał, że zamordowano obu rodziców na oczach tego
dzieciaka i nie pozostał wobec tego obojętnym. Postanowił
zaopiekować się tym nieszczęśnikiem. „Pac miał dobre serce. Widział
tego dzieciaka, który stracił rodziców i powiedział - ‘Czuję, że moim
obowiązkiem jest mu pomóc’ – wspominał później Napoleon.
Podczas pobytu w więzieniu, w 1995 roku, Tupac snuł plany stworzenia
ośrodków pomocy dla podobnych osób - „Po wyjściu mam nadzieję zgadać
się z Mike'iem Tysonem i Monsterem Kody (znany jako Sanyika Shakur)
z Kaliforni. Zamierzam założyć organizację Us First. Zamierzam
uchronić tych młodych czarnuchów, bo nikt inny nie chce ich ocalić.
Nikt nigdy nie przyszedł, żeby ocalić mnie. Wszyscy tylko
obserwują, co się z tobą dzieje.” Po opuszczeniu więziennych murów
w 1996 roku dodał - „Planowaliśmy, że ja i moi ziomkowie zagramy duży
koncert, aby uzbierać pieniądze na budowę ośrodka w North Central,
do którego przychodziłyby ‘zagrożone’ dzieciaki, miało by to być
miejsce, które mogły by nazwać domem - gdzie udzielono by im porady,
gdzie by ich kochano i wychowano. Biorę także udział w programie
‘Celebrity Youth League’ razem z Hammerem, Suge’iem i różnymi
sportowcami, gdzie my będziemy sponsorować grupę młodzieży, która
cały rok grać będzie w futbol, baseball i koszykówkę. Będziemy ich
sponsorować kupując im kostiumy, zatrudniając trenerów i tworząc
naszą małą ligę.” „(Chciałbym) mieć ligę, w której można zdobyć duże
trofeum wysadzane diamentami, dla dzieciaków, które uczyłyby się i
nie brały narkotyków. Tylko w ten sposób można by się znaleźć w
drużynie. Bawilibyśmy się, jedlibyśmy pizzę, mielibyśmy tam
najładniejsze dziewczyny, urządzalibyśmy koncerty pod koniec roku.”
„Szczególne zainteresowanie kierował w stronę dzieci, których
rodzice nadużywali narkotyków lub przebywali w więzieniach. Chciał
zbudować coś, co pomogłoby tym dzieciom. Pragnął zrobić to po cichu,
żeby nie wyglądało to tak, jakby dzięki temu miał nadzieję sprzedać
więcej nagrań” – dodaje Karen Lee.
Tupac niejednokrotnie działał impulsywnie - wiemy o tym. Czasem
jednak ta impulsywność szła w dobrym kierunku, czego przykładem jest
kolejne świadectwo Karen Lee - „Wracając z Atlanty, w telewizji
zobaczyliśmy, że pewna dziewczynka została pogryziona przez pitbulla
i przewieziona do szpitala. Jechaliśmy właśnie na lotnisko w Nowym
Jorku. Pac kazał zawrócić samochód i udać do szpitala. Nie znał tych
ludzi. W poczekalni spotkaliśmy jej matkę i powiedział jej, że
przyjechał, żeby wyrazić swoje wsparcie. Wokół nie było jednak prasy
i nikt nic na ten temat nie powiedział - nikt nie zwrócił na to
najmniejszej uwagi. Wydaje mi się, że do chwili śmierci utrzymywał z
tą dziewczynką i jej rodziną kontakt.”
Gdy rodzice umierającego chłopca powiadomili Tupaca, że ostatnią
wolą ich dziecka było spotkanie z nim, artysta poleciał do domu
chłopca do Maryland i gdy ten umarł, zmienił nazwę jednej ze swoich
firm na Joshua's Dream (Marzenie Joshuy).
Frank Alexander, ochroniarz Tupaca, opisał
w książce Got Ya Back
historię spotkania swojej niepełnosprawnej siostrzenicy Lemiki ze
sławnym raperem. Początkowo miała spotkać się z Janet Jackson, ale
mimo obietnic, Janet nie znalazła na to czasu. Frank opowiedział o
tym Tupacowi, na co ten odpowiedział - ’Co mogę zrobić?’. Tak
przedstawia to Frank: „Nie zdążyłem go nawet zapytać o pomoc,
ponieważ wiedziałem, że jest zajęty. Ale jak to Pac, był gotów na
więcej.” Alexander zasugerował rozmowę telefoniczną. „Już to byłoby
miłym gestem. Powiedział - ‘W porządku, dzwoń.” Odebrała siostra
Franka, Beverly, mówiąc, że Lemika jest w szkole i wróci za 20
minut. „Dokładnie 20 minut później oddzwonił. Byłam zaszokowana”
- opowiada Lemika. „Nie sądziłam, że będę mogła porozmawiać z Tupakiem.”
„Wszyscy w domu płakali, słyszałem to w tle” – pisze Frank. „Lemika
przeżywała trudny okres i on sprawił, że poczuła się lepiej. Jak
tylko Tupac odłożył słuchawkę, zapytał, jaki rozmiar ubrań nosi.
Powiedział, żebym zadzwonił do jego biura, do Yaasmyn, dał jej
telefon do mojej siostry i nakazał przesłać jej cokolwiek będzie
chciała. Wyobraź sobie, nigdy jej nie spotkał, był to pierwszy raz
kiedy rozmawiali i robił to z dobroci swojego serca.” Tupac zaprosił
całą rodzinę Lemiki na plan zdjęciowy do ‘Gridlock’ d’. „Była tam
cała masa dzieci. Każdy dzieciak był z kimś. Robili miliony zdjęć.”
„Ten człowiek nie był w ogóle taki, jak mówią”- twierdzi Beverly.
„Nie mógł dla nas zrobić więcej. Planował ofiarować szkole Lemiki
sprzęt audio. Powiedział jej, że zamierza przywieść coś z Włoch,
żeby się tu trzymała i była silna oraz, że nigdy o niej nie zapomni.
Zapowiedział nawet, że zamierza wkręcić ją do swojego następnego
teledysku z udziałem dzieci. Wierzę, że chciał to zrobić.”
Frank
Alexander wspomniał również o pewnej sytuacji, która zdarzyła się na
planie filmowym Gridlock'd. Trzech dzieciaków stało za ogrodzeniem w
pobliżu naczepy Tupaca i na jego widok, zaczęli go wołać. Pac
podszedł do nich i zaczął z nimi rozmawiać.
"Chcę być twoim czarnuchem, możemy pić alkohol i palić cały dzień
skręty..." - zaczął recytować jeden z nich (tekst Ratha Be Ya
N.I.G.G.A.). Pac powstrzymał go mówiąc - "Nie, nie, nie... To nie
jest wersja dla was chłopaki. Nie powinniście tego śpiewać w ten
sposób. Powinniście rapować wersję bez przekleństw. Nie chcę,
żebyście powtarzali tą niegrzeczną wersję. Jeśli chcecie powtarzać
moje słowa, idźcie kupić sobie czyste nagrania - jesteście zbyt
młodzi, aby nucić te słowa." "Pieprzyć to Pac. Jesteśmy z tobą.
Jesteśmy Westside." - powiedział chłopak. Pac spojrzał na nich i
pokręcił głową. Był zdenerwowany, ale zaczął wygłaszać chłopakowi
kazanie. "Nie, nie, nie - nie możecie tego robić. Chodzicie po
okolicy, śpiewając te niegrzeczne teksty i ludzie będą się na mnie
wściekać, ponieważ robią to małe dzieci. Nagrałem dla was czystą
wersję. To właśnie powinniście śpiewać."
„Chcę, aby dzieciaki to zobaczyły. Nie otrzymałem tej władzy za
pomocą broni, ponieważ w więzieniu nie ma broni. Doszedłem do tej
władzy przy pomocy książek, myślenia i strategii. Chcę, żeby to
właśnie zobaczyły dzieci.” – stanowczo zaznaczył Tupac w jednym z
wywiadów.
Bezinteresowna pomoc >>>
|