Śmierć Tupaca
Shakura
7 września 1996
|
Kto zabił? |
Czy Tupac żyje?
|
Reakcje na śmierć
Odejście Tupaca z tego świata wciąż owiane jest tajemnicą. Do dziś
nikt nie stanął przed sądem w związku z zabójstwem najlepszego
rapera wszechczasów, mimo że świadkami jego postrzelenia było
mnóstwo osób. Istnieje wiele teorii – mniej lub bardziej
wiarygodnych – które mają na celu wskazanie zabójcy. Jak to miało
miejsce w przypadku kilku innych morderstw ważnych osobistości w
Stanach Zjednoczonych, prawdy możemy nie poznać nigdy...
Już w 1994 roku Tupac otarł się o śmierć, będąc w Nowym
Jorku. Wtedy trafiło go pięć kul, ale nie odniósł poważniejszych
obrażeń. 7 września 1996 roku nie miał już tyle szczęścia.
Tego dnia Tupac, Suge i ekipa Death Row udali się do Las Vegas,
aby obejrzeć walkę Mike’a Tysona. Tupac nie chciał tam jechać, ale
koniec końców pojechał... Widowisko nie trwało długo i skończyło
się - jak to powiedział Shakur - „na pięćdziesięciu ciosach”, co bardzo
ucieszyło całą grupę, bo w końcu Tyson, to był „ich człowiek”. To,
co stało się na korytarzu hotelowym po walce, było
najprawdopodobniej początkiem końca krótkiego życia Makaveliego. Tak
opisuje to w swojej
książce "Got Ya Back" Frank
Alexander, ochroniarz Tupaca i naoczny świadek wydarzeń:
"Wszyscy tłoczyli się w drodze do wyjścia. Gadaliśmy o
walce i wtedy Travon - jeden z kumpli Suge'a (członek gangu Bloods)
podszedł do Paca i zaczął mu coś szeptać do ucha. Co to było? Nie
wiem, ale zamarłem. Pac wystartował jak błyskawica, a ja za nim.”
Jak się okazało, Travon wskazał na stojącego nieopodal Orlando
Andersona (członek gangu Southside Crips), rzekomego sprawcę kradzieży
medalionu z emblematem Death Row Records, która miała miejsce jakiś
czas wcześniej. „Tupac zaczął wywijać rękami i Anderson natychmiast
znalazł się na ziemi. Zaraz potem ukazała się cała świta Death Row.
W tym momencie odsuwałem Tupaca od Andersona. Odciągnąłem go od
starcia i postawiłem pod ścianą. ''Jasna cholera, Pac, wiesz, że nie
możesz tego robić!'' - powiedziałem mu. -'' Nie puszczę cię tam z
powrotem, rusz głową, masz wyznaczony termin sądowy!''. Usłyszałem,
że nadchodzi ochrona i zacząłem uspokajać Tupaca. Moim jedynym celem
było trzymanie go z dala od tego, ale on chciał wrócić. Kiedy
spróbował wskoczyć w tłum, znowu włączyłem się i po raz drugi go
wyciągnąłem. Widziałem jak Suge i jego ludzie kopią Andersona, gdy
ten ciągle leżał na ziemi. ''Idziemy”- słyszałem wrzeszczącego
Suge'a i wtedy wszyscy zaczęli się rozbiegać." Zajście zostało
nagrane przez kamery kasyna MGM i
posłużyło później do skazania Knighta za naruszenie zasad zwolnienia
warunkowego.
Ta bardzo krótka chwila, miała tragiczne następstwa. Po
walce cała świta udała się do domu Suge’a a potem do klubu 662 na
koncert charytatywny, w którym miał wziąć udział m.in. Tupac. Frank
relacjonował później - „Chciałem zasugerować Suge'owi, żeby skręcił
w prawo w Tropicanę, byśmy mogli wejść do klubu od tyłu i jedynym
powodem, że tego nie zrobiłem, było to, że Suge przemknął przez
światła. Jechał za szybko. Suge znał ten skrót, ale obrał Flamingo,
bo chciał, aby jego przyjazd został zauważony. W samochodzie leciał
album 'Makaveli’,
wozili się ekipą, Tyson wygrał, a na dodatek wygrali swoją własną
walkę, więc pewnie czuli się wyjątkowo dobrze. Na Flamingo wiele
samochodów zaczęło nas otaczać i pojawiło się u mnie te dziwne uczucie.
Wszystkie oczy zwrócone były na niego (Paca) i w każdej chwili
wszystko mogło się wymknąć z pod kontroli.”
„Kiedy zatrzymaliśmy się na czerwonym świetle biały Cadilac przejechał obok nas. Ciągle widzę każdy szczegół: wóz miał
charakterystyczne łamane światła, takie jak wszystkie nowe modele Cadilaca. Jechałem bezpośrednio za nimi (za Tupakiem i Suge’iem).
Patrzyłem tępo w samochód i spostrzegłem wysuwające się ramię i
broń. Bam bam bam bam! ''O mój Boże!' - pomyślałem. Wyskoczyłem z wozu
i pobiegłem do BMW Suge'a. Biały Cadilac odjechał, skręcając w
prawo. Dochodząc ze łzami w oczach i w szoku do BMW, myślałem, że są
martwi. Nie było mowy o tym, by ktokolwiek w samochodzie się ruszał.
Zanim dotarłem do samochodu, BMW ruszyło i zawróciło w lewo.
Pobiegłem z powrotem do Lexusa, wskoczyłem do środka i zacząłem
jechać za nimi. Wracaliśmy w kierunku Pasa i spotkaliśmy się z
samochodem Suge'a na rogu Vegas Boulevard i Harmon. Przejechał przez
skrzyżowanie i zatrzymał się z powodu przebitych opon. Wyskoczyłem z
wozu, a wokół było pełno policji. Pobiegłem i przedstawiłem się jako
ochroniarz Tupac'a i ex-policjant, i pozwolono mi wejść. Każdy
próbował dostać się do samochodu, ale gliniarze powstrzymywali tłum.
Nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Co do cholery robił Suge na ziemi z
rozłożonymi rękami? Jego ręce i nogi były zgięte i dwóch
gliniarzy przytrzymywało go. Krew tryskała z jego głowy.
''Macie na ziemi ofiarę''- krzyknąłem do policjantów.
Suge spojrzał na mnie i zobaczyłem, że krwawił coraz bardziej. 'Puście
go!' – wrzeszczałem. 'Został postrzelony'. Jak tylko pozwolili mu
wstać, pobiegliśmy do auta i próbowaliśmy wyciągnąć Paca z wozu. Z
jakiegoś powodu drzwi były zablokowane.
'Wiem jak to otworzyć, wiem jak to otworzyć' - powtarzał w kółko
Suge. Dostałem się do Tupaca przez okno. Jego medalion i koszulka były umoczone w krwi i
drżał, jakby było mu zimno. Zacząłem do niego mówić poprzez łzy -
''Wszystko będzie w porządku, wszystko będzie dobrze''. Przez ten
czas Suge otworzył drzwi, przyjechało pogotowie i policja i
podnieśliśmy go z ziemi. Uklęknąłem koło niego i dotknąłem go.
'Wszystko będzie dobrze, Pac' - próbowałem utrzymać go przytomnego.
'Wszystko będzie dobrze'. Kiedy klęczałem obok niego, widziałem,
jak na mnie patrzył. 'Frank, nie mogę oddychać - szeptał - nie mogę
oddychać'. 'Nie, wszystko jest w porządku'. Płakałem. On
wciąż to powtarzał - 'Nie mogę oddychać, nie mogę oddychać'. Z jego
typowym uporem, widziałem, jak łączy nad swoim ciałem obie ręce. Z
otwartymi oczyma wziął głęboki oddech i westchnął. Zamknął oczy. To
był ostatni raz, gdy widziałem go oddychającego samodzielnie."
13 września 1996 roku, po siedmiu dniach pobytu w
szpitalu, gdzie usunięto mu jedno z płuc - jak się później okaże
niekoniecznie było to niezbędne - Tupac Shakur zmarł z powodu
niewydolności układu oddechowego.
Kto zabił?
>>>
|