„Ballada zmarłego żołnierza”  (Ballad of a Dead Soulja)


album: Until The End of Time
tłumaczył: Piotr Studziński, współpraca: DJ Harris (5.01.2006)
korekta: Piotr Studziński (11.01.2015)
pierwsza wersja tłumaczenia
(c) PoznajTupaca.pl
 

[refren]
Taa, ballada zmarłego żołnierza
To jest ballada zmarłego żołnierza
To jest ballada zmarłego żołnierza
Zapuść balladę zmarłego żołnierza

[Tupac]
Plan był taki, żeby objąć funkcję głowy rodziny
Było to podstępne, ale miałem zostać szefem
Wszyscy moi kumple to mafijni kolesie lubiący szaleć
Gdy napadamy na czarnuchów - ja uderzam pierwszy
Mogę zagubić się w otchłani własnego umysłu
Jeśli chcesz być szefem, to chwyć za chromowaną 9-tkę
Czarnuchy dostają w skórę, a nam pozostają blizny i wspomnienia z pola bitwy
Mógłbym przysiąc, że ujrzałem Diabła na dnie pustej szklanki po Hennessey
Który ostro ze mną rozmawiał
Krzyczę: Jebać policję!, kiedy wożę się nocą po mieście
Dzieciak pozbawiony kontroli zmierzający ku niebezpieczeństwu
Jaka jest tego przyczyna?
Bez ostrzeżenia - śmierć wszystkim nieznajomym
Być może jestem szaleńcem
Czarnuchem z bronią w ręku - który wysyła innych w objęcia Morfeusza
Przysiągłem bezlitosny odwet i nie ma nic bardziej ponurego
Więc zamknij oczy - i wsłuchaj się w balladę żołnierza zmarłego

[refren]
Będę bandytą aż po grób
(Oto ballada zmarłego żołnierza)
I będę prowadził przestępcze życie
(Zamknij oczy i wsłuchaj się w balladę zmarłego żołnierza)
Jeśli w to grasz, to chcesz wygrać
(Oto ballada zmarłego żołnierza)
W tym świecie przepełnionym grzechem
(Zamknij oczy)

[Tupac]
Całkowicie zagubiony (planuję) odwet za wszelką cenę
Zemsta jest słodka. Odwrócił się od nas, więc teraz stawiamy na nim krzyżyk
I nigdy już o nim więcej nikt nie usłyszy
Jedyny świadek krzyczy: Okrutne morderstwo! Morderstwo!
Wypalam. Powiedz mi ziomek, co teraz widzisz?
Ślepego mężczyznę i martwe ciało. Jestem gotów do opuszczenia miasta
I zgarnięcia kasy, więc skumałem się z Kastro
Ziomek musiał strzelać do policjantów z oddziału specjalnego
Durni gliniarze chcieli nas wykiwać – nie ma szans!
Zabrali moją kasę i towar. Pora im za to odpłacić
Zakradłem się niepostrzeżenie
Z dwoma glockami kalibru .45 - czas na grę o przetrwanie
I śmierć moich przeciwników. Powiedz mi Panie, czego chcesz?
Nikt nie wyszedł po śmierci narkotykowego bossa
Sytuacja jest krytyczna
Nie ma nic bardziej ponurego niż ballada zmarłego żołnierza

[refren]
Będę bandytą aż po grób
(Oto ballada zmarłego żołnierza)
I będę prowadził przestępcze życie
(Zamknij oczy i wsłuchaj się w balladę zmarłego żołnierza)
Jeśli w to grasz, to chcesz wygrać
(Oto ballada zmarłego żołnierza)
W tym świecie przepełnionym grzechem
(Zamknij oczy i wsłuchaj się w balladę zmarłego żołnierza)

[Tupac]
Wznieś ręce ku nocnemu niebu, frajerze
Kiedy rozbrzmiewają moje glocki, czarnuchy nadchodzą i - bum!
Kto chciałby się ze mną zmierzyć?
Tak bezlitosny, że budzę wśród czarnuchów przerażenie moimi balladami. Rozumiesz?
Teraz jestem capo lub kapitanem, ale pewnego dnia stanę się donem
I do tego czasu pozostanę silny
Po śmierci obawiam się tylko reinkarnacji
Walę w moich wrogów niczym obłąkaniec
To dla wszystkich czarnuchów z 60-letnimi wyrokami, roniących wytatuowane łzy
Kolejne samobójstwo na więziennym oddziale
Latam prywatnymi samolotami i staram się przeżyć w tej grze
Dla wszystkich ziomków, którzy już nie powstaną
Jedyne co jest nam obiecane to śmierć, czarnuchu
Weź głęboki oddech, bo możesz zostać ostatnim wśród żywych, czarnuchu
Taka jest rzeczywistość. Poczuj to i oddaj się fantazjom. Nie ma nic bardziej ponurego
Posłuchaj tej ballady żołnierza zmarłego

[refren]
Będę bandytą aż po grób
(Oto ballada zmarłego żołnierza)
I będę prowadził przestępcze życie
(Zamknij oczy i wsłuchaj się w balladę zmarłego żołnierza)
Jeśli w to grasz, to chcesz wygrać
(Oto ballada zmarłego żołnierza)
W tym świecie przepełnionym grzechem
(Zamknij oczy i wsłuchaj się w balladę zmarłego żołnierza)

[outro]
Dedykuję to Kato, Mentalowi i wszystkim czarnuchom, którzy odeszli
A także Mutlu, Geronimo, Seykou i wszystkim wojownikom po naszej stronie.
Wszystkim żołnierzom; wszystkim, którzy przechodzą przez codzienną walkę.
Wszystkim ambitnym czarnuchom z kasą. Wszystkim, którzy chcą część z tego,
ale nie zabierają (innym). Policja tak bardzo się nas boi, a federalni? Znają nas.
Chcą nas widzieć martwych, mają listy gończe z naszymi podobiznami.
Chcą widzieć mnie zakutego w łańcuchy? Te czarnuchy przestaną oddychać.
Zanim wsadzą mnie do pudła, zgotuję im Piekło. Bo to jest ballada zmarłego
żołnierza. Moje pistolety gotowe do strzału i rządzę całą pieprzoną ulicą.
Jebać policję. Policja? To my kontrolujemy ulice, czarnuchu. Oni nie wiedzą,
co jest grane, pół świata chce być taka jak ja. Multimilioner - kurna, nie jest to
sprawiedliwe, ale wiesz... to jest ballada o zmarłym żołnierzu.