.
strona główna | teksty po polsku
  .
.

 


 

Ballada Zmarłego Żołnierza (Ballad of a Dead Soulja)

album: Until The End of Time
tłumaczył: Piotr Studziński (p.studzinski@op.pl)
współpraca (in cooperation with): DJ Harris (deejayharris@gmail.com)
(c) Poznaj Tupaca
 (5.01.2006)


''Podstępny plan zabicia głowy całej rodziny
Bycie wykonawcą wyroku zostało zaplanowane
Wszyscy moi kumple to mafijni kolesie lubiący szaleć
Gdy napadamy na kogoś - ja uderzam pierwszy
Mogę zatracić się we własnych myślach
Chcę być szefem, w głowie mam tylko chromowane dziewiątki
Czarnuchy dostają w skórę
Pozostają blizny i wspomnienia z pola bitwy
Mógłbym przysiąc, że ujrzałem Diabła na dnie pustej szklanki po Hennessey
Który ostro ze mną rozmawiał
Krzyczę: 'Jebać policję', kiedy wożę się nocą po mieście
Dzieciak pozbawiony kontroli,
Zmierzający ku niebezpieczeństwu
Jaka jest tego przyczyna?
Bez ostrzeżenia - śmierć wszystkim nieznajomym
Być może jestem szaleńcem
Czarnuchem z bronią w ręku - który wysyła innych w objęcia Morfeusza
Przysiągłem bezlitosny odwet
Nie ma nic bardziej ponurego
Zamknij oczy - i wsłuchaj się w balladę zmarłego żołnierza''


''Całkowicie zagubiony
Odwet za każdą cenę
Najważniejsza jest zemsta - jeden ruch i koniec z frajerem
Nigdy już o nim więcej nikt nie usłyszy
Jedyny świadek krzyczy 'Okrutne morderstwo! Morderstwo!'
Wypalam - powiedz mi ziomek, co teraz widzisz?
Ślepego mężczyznę i martwe ciało
Jestem gotów do opuszczenia miasta
I zgarnięcia kasy
Skumałem się z Kastro
Ziomek musiał strzelać do policjantów z oddziału specjalnego
Durni gliniarze chcieli nas wykiwać
Nigdy w życiu!
Zabrali moją kasę i towar
Pora im za to odpłacić
Zakradłem się niepostrzeżenie
Z dwoma glockami kalibru .45 - czas na grę o przetrwanie
Powiedz mi Panie, czego chcesz?
Nikt nie wyszedł po śmierci narkotykowego bossa
Sytuacja jest krytyczna
Nie ma nic bardziej ponurego niż ballada zmarłego żołnierza''


''Wznieś ręce ku niebu frajerze
Kiedy rozbrzmiewają moje glocki
Czarnuchy nadchodzą - i bum!
Kto chciałby się ze mną zmierzyć?
Tak bezlitosny, że budzę wśród czarnuchów przerażenie moimi balladami
Rozumiesz mnie?
Teraz jestem capo
Ale pewnego dnia stanę się donem
I do tego czasu pozostanę silny
Po śmierci obawiam się tylko reinkarnacji
Walę w moich wrogów niczym czubek
To dla wszystkich czarnuchów z 60-letnimi wyrokami
Żyjących w bezustannym bólu
Kolejne samobójstwo na więziennym oddziale
Latam prywatnymi samolotami i staram się przeżyć
Dla wszystkich ziomków, którzy już nie powstaną
Jedyne co jest nam obiecane to śmierć czarnuchu
Weź głęboki oddech - to może być twój ostatni
Taka jest rzeczywistość
Poczuj to i oddaj się fantazjom
Nie ma nic bardziej ponurego
Posłuchaj tej ballady zmarłego żołnierza''


outro:
''Dedykuję to Kato, Mentalowi i wszystkim czarnuchom, którzy odeszli
A także Mutlu, Geronimo - wszystkim wojownikom po naszej stronie.
Wszystkim żołnierzom; wszystkim, którzy przechodzą przez codzienną walkę
Wszystkim ambitnym czarnuchom z kasą
Wszystkim, którzy chcą część z tego, ale nie zabierają (innym)
Policja tak bardzo się nas boi, a federalini? Znają nas.
Chcą nas widzieć martwych, mają listy gończe z naszymi podobiznami
Chcą widzieć mnie zakutego w łańcuchy? Te czarnuchy przestaną oddychać
Zanim wsadzą mnie do pudła, zgotuję im Piekło
Moje pistolety gotowe do strzału i rządzę całą pieprzoną ulicą
Jebać policję. Policja? To my kontrolujemy ulice czarnuchu.
Oni nie wiedzą, co jest grane, pół świata chce być taka jak ja
Multimilioner - kurna, nie jest to sprawiedliwe, ale wiesz...
(to jest ballada o zmarłym żołnierzu)''

 

 1997-2012 Poznaj Tupaca - wszelkie prawa zastrzeżone!...