Tylko Dla Moich Czarnuchów (Strictly 4 My N.I.G.G.A.Z.)

album: Strictly 4 My N.I.G.G.A.Z.
tłumaczył: Piotr Studziński (p.studzinski@op.pl)
(c) Poznaj Tupaca (25.08.2005)

intro:
''Czy dobrze jest, jeżeli czarnuch zostanie zjebany za coś takiego?
O tak, Pan "Jebać Policję" powrócił i wciąż mam to wszystko gdzieś, rozumiesz?''


''Wrobiono mnie, więc nie popełnij tego samego błędu, czarnuchu
Musisz nauczyć się, jak unikać padalców, czarnuchu
Policja uwielbia gnoić czarnuchów
I wysyłać ich do więzienia stanowego - tak bardzo ich nienawidzi
Skrzyknąłem więc zgraję szalonych czarnuchów
Pomyleńców z zasadami i dobieramy się do tych gości
Pałkarze mają mnie już dosyć
Wciąż jestem prawdziwy, więc prawo nie ma ze mną szans
Chcą mnie wysłać do więzienia, wyobraź to sobie!
Dlatego jestem uzbrojony i radzę wam zrobić to samo
Nie łatwo jest być mną, już nie mam na to sił
Życie sławnej osobistości nie jest takie, jak to wszyscy przedstawiają
Od czasu występu w filmie, dziwki chcą mnie wykorzystać
Jeżeli nie są mi w stanie nic zrobić, to wytaczają mi sprawę w sądzie
Potrafisz sobie teraz wyobrazić, jak relaksuję się w nocnym klubie?
Niby okazują ci miłość, ale te sukinsyny chciałyby za to beemkę
Od kiedy zacząłem nosić złoto, zaczęli kombinować
Nie będziesz wiedział, z czym przychodzę, jeżeli zaczniesz do mnie strzelać
Chcę czuć się winny, ale wy sukinsyny chcieliście mnie wykorzystać
Za to wywiozę was w ustronne miejsce i
Gdy mój telefon bądź pager zacznie dzwonić, ja będę was ciął na kawałki
Nie kieruję się przemocą, jestem po prostu przerażony i nerwowy
Nie mam litości dla czarnuchów, którzy chcieli nas zabić
Uwielbiacie strzelać do czarnuchów, ale boicie się strzelić do policjanta''


''Zamyślony i obrażony, dlaczego jesteś odrzuconym?
‘Jesteś tylko kolejnym raperem, który przeklina w swoich nagraniach’
Tak właśnie mówili, kiedy tylko obok nich przeszedłem
Nigdy się jednak tym nie przejmowałem i zawsze trzymałem głowę wysoko
Koniec końców wiedziałem, że odnajdę swoją drogę
Bo nawet po najczarniejszej nocy nadchodzi jaśniejszy dzień
Ktoś powiedział, że jedyne, co zyskam, to odwracających się ode mnie ludzi
Odpowiedziałem mu: ''A założymy się?''
I nie pozwoliłem na to, aby widzieli, że ciężko pracuję
Bo wiedziałem, że w końcu będę miał wszystko
Ale ci, którzy w to nie wierzyli, modlili się, żeby mi się nie udało
Potem ktoś zadzwonił mówiąc, że życzą mi dobrze
Wiedziałem, że w głębi serca chcieli, żebym przeszedł przez piekło
‘Hej, znajdź sobie normalną pracę, rapowanie nie liczy się do emerytury’
Nienawidzę studia, bo to właśnie tutaj topię wszystkie pieniądze
Nigdy się nie poddawaj - to zależy od wiary, którą w sobie nosisz
Nigdy nie przestawaj, ciągnij to tak długo, aż dotrzesz na szczyt
A jeżeli ci się nie uda, to przynajmniej będziesz miał świadomość, że dałeś z siebie wszystko
Bądź prawdziwy względem samego siebie, a w ten sposób nigdy nie przegrasz
Strzeż się jednak, bo ludzie chcący ci wbić nóż w plecy, to nie żart
Pasożyty trzymają się ciebie, dopóki nie zbankrutujesz
A kiedy już tak się stanie, to przenoszą się na innego żywiciela
I nie jesteś w stanie zapłacić nawet za swój samochód
I gdy tak rozmyślasz nad tym, jak to się stało
Musisz zapamiętać te uczucie i to,
Że musisz być prawdziwy względem siebie i że nikt nie jest lepszy od ciebie''


''To kieruję do krytyków: jeżeli prowadzicie wygodne życie
To kupcie mój album albo wrócę na ulicę i będę rabował
I lepiej żebym przy moim zdjęciu ujrzał pięć gwiazdek
Bo jeśli nie, to Tupac załatwi sobie glocka i przyjdzie po ciebie
Już raz ci sukinsynu powiedziałem: jestem świrem
Zagraj ze mną nieczysto, a będziesz krwawił, kiedy cię dorwę
Czarnuchy wiedzą, co jest grane, ale próbują mnie powstrzymać
Pochodzę z Oaktown, więc odpierdolcie się!
Jednak miejsce, z którego pochodzisz nie czyni z ciebie twardziela, czarnuchu
Lecz to, w jaki sposób zachowujesz się na wojnie
To dla fałszywych, którzy mówili o mnie te wszystkie złe rzeczy
I wykrzykiwali imię czarnucha jak dziwka
A także dla czarnuchów, na których ostatnio wpadłem w klubie
A którzy wycelowali we mnie broń:
Wy małe kurwy, trzeba było nacisnąć spust
Bo teraz będziecie żyć w strachu przed czarnuchem bez serca
Czarnuchy chciały nastraszyć gnatem Pana Kłopotliwego
Ale ja powrócę niczym Terminator
Mało tego, powrócę ze swoją pieprzoną armią
Bo chcieliście mnie skrzywdzić
Większość czarnuchów świruje, a nie ma za sobą wsparcia żadnej ekipy
I kiedy zostaną pokonani, załamują się
To jest tylko dla moich czarnuchów
Żeby wiedzieli, że nie można ze mną pogrywać jak z dziwką.''