.
strona główna | teksty po polsku
  .
.

 


 

Definicja Bandyckiego Czarnucha (Definition of a Thug Nigga)

album: R U Still Down?
tłumaczył: Piotr Studziński (p.studzinski@op.pl)
współpraca (in cooperation with): DJ Harris (deejayharris@gmail.com)
(c) Poznaj Tupaca
(19.12.2005)


''Gram kartami, jakie otrzymałem. Dzięki Bogu jeszcze żyję
Noszę przy sobie moją dziewiątkę, do czasu, gdy przyjdzie mi pójść do więzienia
Gdy bujam się ulicą, na której się wychowałem, wciąż muszę mieć przy sobie spluwę
Bo niektórym młodym czarnuchom odpierdala
Pewnie całe życie spędzę na przekrętach
Będę sprzedawał prochy aż do świtu, bo to jest walka
Popijam wódę, a kasa szybko wpada do kieszeni
Moja suka dzwoni mi na pager - nadszedł czas, aby ją wyruchać
Ja jej wcale nie kocham, chcę ją zwyczajnie przelecieć
Potem ją zostawię i niech inny czarnuch się z nią zabawi
Tak to już jest, pora odstawić dziwkę na bok i zając się kasą
Potem przelecieć następną, po czym zarobić jeszcze więcej
Trzymam palec na spuście mojego glocka
Wożę się po okolicy i strzelam do zasranych (gliniarzy)
Załatwiam interesy przez telefon komórkowy
Taką gadką zarywam laski na rżnięcie
To jest definicja bandyckiego czarnucha''


''Bujam się z ekipą szalonych czarnuchów
Ochoczo wyciągają swoje dziewiątki,
Kiedy nadchodzi czas na dobranie się do jakiś czarnuchów
Walczę za dwóch - jestem prawdziwym czarnuchem
W dupie mam bibułki - przygotuj mi blanta i podaj ten browar czarnuchu
Jeżdżę po pijaku na autostradzie - więc uważaj
Szukam nowej maski, za którą mógłbym się ukryć
Wszyscy szukają szaleńca - ale mi w głowie wielka kasa
Jebie mnie to - wolę umrzeć niż utkwić
W chałupie z jednym pokojem
Snuję marzenia na jawie, mając swoją dziewiątkę na udzie
Co czai się w umyśle bandyckiego czarnucha?
Kupiłem sobie 45-tkę, bo słyszałem, że ma większe naboje
Pierwszy sukinsyn, który się wychyli
Zostanie zrównany z ziemią przez mojego gnata
Zawdzięczam to mojej mamie - powaga
Gdyby groziła mi nędza, to stanę się narkotykowym dilerem,
Bandyckim czarnuchem''


''Złapali mnie gliniarze
Jeden telefon i wyjdę na wolność jeszcze przed lunchem
No to ponownie znajdujemy się w centrum miasta
Trzymam rękę na moim pistolecie i jestem spokojny
Czarnuchy mnie nie lubią, bo wiążę koniec z końcem
Wożę się w Benzie i przypalam blanta
A każdy czarnuch, który będzie próbował zabrać to, co moje
Będzie musiał stawić czoło szesnastostrzałowemu glockowi
Jedziemy dalej - nikt nie jest w stanie mnie pokonać
Szczęśliwy jak skurwysyn, bo w końcu mi się udało
Kasa w kieszeni, palec na spuście
I nic żadnemu czarnuchowi nie zabrałem
Ja staram się tylko zarobić trochę pieniędzy
I włożyć coś do pieprzonego garnka
Czuję się dobrze - tak właśnie powinno być, jestem gotów świętować
Znajdź odpowiednie miejsce i obsłużymy ich wszystkich
To jest definicja bandyckiego czarnucha''
 

 1997-2015 Poznaj Tupaca - wszelkie prawa zastrzeżone!...