Gwiazdy rapu Snoop Dogg i Tupac Shakur spędzili sporo czasu na tym, aby trzymać się z dala od więzienia. Bez powodzenia jeśli chodzi o Shakura, gdyż kieruje się on na 4 miesięczny kurs doskonalenia zawodowego, za pogardzanie pracą w ekipie drogowej za naruszenie zwolnienia warunkowego. Jednak ich kariera muzyczna kwitnie i gdy pracowali nad wspólnym teledyskiem- "2 of America's Most Wanted," w Los Angeles, w zeszły weekend, złożyliśmy im wizytę.

     TUPAC SHAKUR: Teledysk jest tak samo mój, jak i Snoopa

     SNOOP DOGGY DOGG: Ustawia mój album.

     TUPAC: Wszyscy poruszamy się razem z powodu Death Row i naprawdę to lubimy.

     SNOOP: Jesteśmy zespołem.

     TUPAC: Cały dzień jesteśmy zespołem.

     MTV: Jeśli istnieją jacyś ludzie, którzy wiedzą jak to jest ''być poszukiwanym'', to z całą pewnością można do nich zaliczyć Tupaca i Snoop Doggy Dogga. "2 Of Americaz Most Wanted" zostało napisane, kiedy zaczynał się proces Snoopa o morderstwo, a wyrok Tupaca się skończył.

     SNOOP: Kiedy to pisałem, byłem bardzo szczęśliwy, że Tupac wyszedł z więzienia. Chciałem, żeby ludzie wiedzieli, że myślałem o mojej sprawie i o nim ( Tupacu ) także, bo jeśli mnie zabiorą, to jego będą musieli wypuścić. Możesz wsadzić jednego z nas, ale nie obydwu. A jeśli pozwolisz nam obu wyjść, wtedy wszystko się popieprzy.

     MTV: Kiedy byłeś w sądzie wiem, że pojechałeś nakręcić parę klipów. Jak to jest, kręcić teledysk i nie musieć wstawać wcześnie rano i iść do sądu. Czułeś się bardziej zrelaksowany?

     SNOOP: Myśle, że byłem za bardzo zrelaksowany. Byłem leniwy.

     MTV: Tym razem Tupac występuje w roli kierownika produkcji i kieruje swoimi kolegami z Death Row jak: Nate Dogg i Tha Dogg Pound. Ale Tupac nie zamierza na tym poprzestawać, zamierza robić filmy także ze Snoopem.

     TUPAC: Będziemy lepsi niż 'Zabójcza Broń', lepsi niż Danny Glover i Mel Gibson, mamy zamiar wprowadzić coś co będzie przyszłością ''czarnego kina''. Kiedy Quentin Tarantino robił te swoje wszystkie filmy gangsterskie, to zyskały one aprobatę krytyków. Jesteśmy traktowani jako źli posłańcy, a on jest traktowany jak Król Salomon, nie chcę tu ubliżać Tarantino, bo podobają mi się jego filmy, pokazuję tylko jak oboje robimy te same rzeczy, a jesteśmy postrzegani zupełnie inaczej.

     SNOOP: Wiesz co myślę Pac, może on chce abyśmy zagrali w jego filmie.

     TUPAC: Powiedziałbym, że Quentin Tarantino i John Woo, nie mogą nawet konkurować z naszymi historiami.

     MTV: Z nowym działem filmowym i nową siedzibą na wschodnim wybrzeżu w Nowym Yorku, dodatkowo z restauracją w planach, wytwórnia Snoop'a i Tupaca - Death Row Records, rozciąga swoje skrzydła i chłopaki mówią, że są gotowi.

     TUPAC: Nie ma bardziej pewnych siebie indywidualności w tym biznesie niż ja i Snoop. Jeśli ludzie cofną się za jakiś czas wstecz i zobaczą jacy byliśmy w 1996 i co się działo w tych czasach, to mogę się prawie założyć o swoje życie i Dogg także, że nasze opowieści będą tymi, których będą słuchać, gwarantuję wam to.

     MTV: Podczas kręcenia teledysku, zapytaliśmy Tupaca i Snoopa o najnowsze wiadomości dotyczące utalentowanego producenta Dra Dre, który wprowadził Snoopa do świata rapu i był jego producentem, a teraz odszedł z Death Row. Oto co mieli do powiedzenia.

     SNOOP: Wiesz, nie chcę udzielać za dużo komentarzy na ten temat. Chcę tylko powiedzieć, że pracuję w studio i robię swoje. To będzie prawdziwy odlot. To będzie naprawdę fantastyczne.Chcę jeszcze powiedzieć tym wszystkim ludziom, którzy mnie wspierają kupując moje albumy, żeby oczekiwali tego samego co ostatnio tylko z nowym klimatem. I tak właśnie zamierzam zostawić tę sytuację, właśnie tak. Nie do mnie należy tu mówienie na ten temat.

    TUPAC: Ziomkowie... Nie zamierzam nic mówić na ten temat. Przedstawię to ogólnie. Ziomkowie muszą trzymać się razem i jeśli twój ziomek nie jest wobec ciebie lojalny, lub gdy nie ma go kiedy najbardziej go potrzebujesz, to prawdopodobnie nie będzie go także, gdy naprawdę będzie ciężko. To daje ci do myślenia z kim powinieneś się zadawać, a z kim nie. I zawsze powtarzam, to co uczynione potajemnie, zawsze wyjdzie na wierzch.