„W pułpace” (Trapped)


album: 2Pacalypse Now
tłumaczenie: Piotr Studziński, pomoc: Ingrid Gassner (29.07.2006)
korekta: Piotr Studziński (7.12.2014)
pierwsza wersja tłumaczenia
(c) PoznajTupaca.pl


[Tupac]
Wiesz, złapali mnie w pułapkę samotności
Szczęśliwe życie na ulicy to tylko złudzenia
Nawet drobny przestępca w końcu i tak zostanie złapany
Ostrzelany lub zastrzelony swoją własną kulą
Bawię się dziewiątką i myślę o tym, co zrobi mi ulica
Bo wśród czarnej społeczności nigdy nie mówiono o pokoju
Znamy tylko przemoc i to, że trzeba to robić po cichu
Przemierzamy ulice jak banda tyranów
Zbyt wielu braci codziennie zmierza do więzienia
Czarnuchy wychodzą stamtąd jeszcze gorsze niż przed odsiadką
Przez wszystkie te lata wiele się nauczyłem,
Wiele wypiłem, wyrzygałem i traciłem nad sobą kontrolę
Potem stwierdziłem, że mam tego dość
I że musi istnieć jakaś inna droga ucieczki
Ku pieniądzom i sławie. Zmieniłem swoje imię
I zagrałem w inna grę.
Miałem dość pozostawania w tym błędnym kole
Jeśli jeszcze jeden gliniarz będzie mnie nękał, to nie ręczę za siebie
I kiedy już go dorwę, to zbierze porządny oklep
Tylko szaleniec chce widzieć roztrzaskaną czaszkę (drugiego człowieka)
Jeśli masz trochę oleju w głowie, to pozwolisz mi odejść
A jeśli będziesz mnie przetrzymywał w tym getcie, to chwycę za uzi
Złapali mnie w pułapkę

[refren]
Złapali mnie
[Shock G] Nie, nie - nie mogą przetrzymywać czarnego

[Tupac]
Złapali mnie w pułapkę
Praktycznie nie mogę wyjść na ulicę,
Żeby gliniarz nie zaczął się mnie czepiać, przeszukiwać
A potem pytać o moją tożsamość
Ręce do góry! - rzucił mnie pod ścianę
Zupełnie nic nie zrobiłem
Mówię wam, pewnego dnia te dranie zapłacą za to
(Następnie) Rzucili mnie na ziemię zakutego w kajdanki
Gliniarze usiłowali mnie zabić,
Nie wiedzieli jednak, że trafili na niewłaściwą ulicę
Pif paf i kolejna ofiara
Jest nią policjant zastrzelony za swoją brutalność
Kogo za to winić? Szkoda, bo został zabity człowiek
Ale wpadł on w sidła swojej własnej intrygi
Jak mogę czuć się winny po tym wszystkim, co mi zrobili?
Nękali mnie, polowali na mnie
Zamknęli mnie w pułapce mojej własnej dzielnicy
Pewnego dnia nie wytrzymam i wybuchnę
Dlaczego mnie okłamaliście?
Nie doszukałem się nawet śladu równouprawnienia
Ćwiczyli mnie jak niewolnika, a sami odpoczywali
Ziomek, nie pozwól im na to, czas, aby poczuli nasz odwet
Staram się unikać fizycznego kontaktu
Ale nie mogę się już powstrzymać, czas zaatakować
Złapali mnie w pułapkę

[refren]
Złapali mnie
[Shock G] Nie, nie - nie mogą przetrzymywać czarnego

[Tupac]
Tkwię w pułapce i próbuję się uwolnić
Potrzebuję tylko trochę kasy i jakiegoś bezpiecznego miejsca na nocleg
Nie mogę skorzystać z telefonu
Bo jestem pewien, że jest na podsłuchu
Robiłem to już wcześniej, więc
Nie boję się ponownie skorzystać ze swojej spluwy
Już po fakcie widzę, że ta walka nie miała sensu
Teraz jednak jest on przyjacielem diabła
I jest już za późno, aby wszystko sobie wyjaśnić
Strzelił pierwszy i chyba musiało by mi odbić, żeby uciekać
To już się stało ziomek, powinienem odłożyć broń
Nie myślałem w tamtym momencie, słyszałem tylko śmieszne laski
Mówiące: Niech to szlag, ziomek cię obraża!
Wypaliłem i rzuciłem się do ucieczki
Zostałem postrzelony i padłem na ziemię
Czując przeszywający ból
Wstałem, ale nie widziałem nic poza niewyraźną, krwistą plamą
Teraz jestem uciekinierem, którego będą ścigać jak mordercę
Wbiegłem w boczną uliczkę, wciąż szukając drogi ucieczki
Gliniarze krzyknęli: Nie ruszaj się albo jeszcze dzisiaj zginiesz!
Zapędzili mnie w kozi róg, wokół nie dostrzegałem żadnych świateł
Myślałem tylko o mojej dziewiątce i lepszym życiu
Co mam zrobić, spędzić resztę życia w więziennej celi?
Prędzej umrę, niż dam się zamknąć w tym piekle na Ziemi
Złapali mnie w pułapkę

[refren]
Złapali mnie
[Shock G] Nie, nie - nie mogą przetrzymywać czarnego