.
strona główna | teksty po polsku
  .
.

 


 

Wskaż Palcem (Point The Finga)

album: Strictly 4 My N.I.G.G.A.Z.
tłumaczył: Piotr Studziński (p.studzinski@op.pl)
współpraca (in cooperation with): DJ Harris (deejayharris@gmail.com)
(c) Poznaj Tupaca  (16.12.2005)


''Wydawało mi się, że sięgnąłem już dna
Zakazali sprzedaży mojego albumu. Wskazali na mnie palcem
Pewnie nikt nie darzy miłością prawdziwego czarnucha-rapera
Pomyślałem sobie, że pokażę prawdę młodym żołnierzom
Przedstawiłem dowód, że czarnuchy też muszą mieć broń
Nie jestem rasistą, ale spójrzmy prawdzie w oczy
Czy chcielibyście znaleźć się na naszym miejscu?
Zostałem zlinczowany przez skrzywionych gliniarzy
Ale do dnia dzisiejszego zarabiają oni niezłą kasę
Kiedy dostaję wypłatę, to mi ją opodatkowują
Wychodzi więc na to, że płacimy tym świniom za to, żeby nas biły
Coś tu jest nie tak
Niektórzy funkcjonariusze się wzbogacają
Dzięki biciu bandytów i kradzieżom towaru dilerów
Jeśli chodzi o zazdrość, to przez to, że jestem znaną postacią
To bez względu na to, kto dopuścił się zbrodni, to i tak wszyscy krzyczą, że to ja
A media to już biją rekordy chciwości
Możesz sprzedać im duszę, a i tak uczepią się ciebie aż do śmierci
Za każdym razem, gdy czytam gazetę, wypisują tam inne kłamstwo
Pokazują moje zdjęcie przy opisie przestępstwa innego faceta
Jak to jest wieść życie grubej ryby?
Zastrzelony gliniarz, pozew, śmierć małego dziecka
Obwiniam tych rzucających się w parku frajerów
Za to, że chcieli po kryjomu zdobyć uznanie
Tylko dlatego, że tu przyjechałem, nie znaczy, że stąd pochodzę
Sprawdź to, tylko zazdrosne sukinsyny mają pretensje
Wskaż na mnie palcem"


"Atakuję ich niczym szaleniec, jak kompletny świr, któremu brak piątej klepki
Ze zgraja szaleńców ze sprzętem
Czarnuchy biegną w moją stronę
Nie przychodźcie do mnie z pretensjami
Zdejmuj biżuterię i dawaj kluczyki do Jeepa
Bum! Bum! Spoczywaj w pokoju
Robi się gorąco, czarnuchy w pośpiechu uciekają
Pociski są odwetem za ich głupią gadkę
Wszystkie czarnuchy z okolicy, które chcą mnie sprawdzić
Niech lepiej założą kamizelkę (kuloodporną) albo otworzę ich niczym sezam
Będę ścigał twojego człowieka
Gdy będziesz próbował zasnąć
Ja zjawię się i wyścielę twoje łóżko kulami
Nie jęcz skurwysynu
Zastrzelony z bliska przez czarnucha z rynsztoka
Dawaj to, dawaj to, dawaj to
Zabroń słuchania moich rymów, to wrócę do używania moich 9-tek
Bracia nic nie dostaną. O nie!
Szybki przypływ furii i koleś ze spuchniętą szczęką zostaje pochowany
Z amatora stałem się zawodowcem
Policja niech wie, że nie można ze mną pogrywać
Wszyscy chcą zabić tego, który przynosi złą nowinę
Dlatego decydują się wskazać na mnie palcem"


"Raz dwa trzy
Pokój dla prawdziwych gangsterów
Będę sobą do czasu, aż mnie zabiją
Mam umiejętności i zabiję z premedytacją
Paląc skręty, aż odlecę
Dalej mnie rozumiesz?
Mówię: raz, dwa, trzy
Pokój dla prawdziwych gangsterów
Będę sobą do czasu, aż mnie zabiją
Chwyć to, chwyć to, pozbądź się tego
Lepiej się schowaj, albo zostaniesz zjebany za to, że masz kasę
Krzycz raz, dwa, trzy
Pokój dla prawdziwych gangsterów
Będę sobą do czasu, aż mnie zabiją
Nie mogę się poddać
Po prostu Czarni tak mają
I nie mam zamiaru wracać do handlu crackiem
Jesteś w stanie to zrobić synu
Bądź mężczyzną, wstań i uciekaj
Dziwki niech wskażą mnie palcem
Jesteś w stanie to zrobić synu
Bądź mężczyzną, wstań i uciekaj
Kapusie niech wskażą mnie palcem
Raz dwa trzy
Pokój dla prawdziwych gangsterów
Będę sobą do czasu, aż mnie zabiją
Pewnie nikt nie lubi raperów
Dlatego te sukinsyny wskazują na mnie palcem"

 1997-2015 Poznaj Tupaca - wszelkie prawa zastrzeżone!...