Przeciw Światu (Me Against The World)

album: Me Against The World
tłumaczył: Piotr Studziński (p.studzinski@op.pl)
(c) Poznaj Tupaca(24.07.2005)


''To tylko ja przeciw światu, nie mam nic do stracenia
Przeciw światu, bo utkwiłem w tej grze''


[Tupac]
„Wyobrażasz sobie moje proroctwo?
Miejski stres, gliny się mnie czepiają
Osiedla zasypywane są pociskami
Ludzie umierają, a mnie nic nie powstrzyma
Wciąż kroczę naprzód, zarabiając miliony
Widziałem morderstwa i pozostawianie zwłok w opuszczonych budynkach
Przenosi się to potem na dzieci
Przyzwyczajone do zabijania z powodu ciągłych strzelanin
Przetrwają, czy zostaną zastrzelone?
Tępaku, może leżąc w trumnie, posłuchasz wreszcie, co się do ciebie mówi!
Kończy się na tym, że chowanych jest coraz więcej ciał
Szybko tracę przyjaciół, którzy przeprowadzają się na cmentarz
Martwi mnie to i denerwuje
Nie widzę wyraźnie przyszłości, czy będę żył?
Nikt na świecie mnie nie kocha
Zmierzam ku niebezpieczeństwu
Nie ufam nieznajomym, wkładam do komory nabój
Za każdym razem, kiedy czuję złość
Nie będę się usprawiedliwiał, bo tak to już jest
Jaki z tego wszystkiego pożytek?
Nikt nie zauważa młodych, dopóki nie zaczną strzelać
To tylko ja przeciw światu''


[Dramacydal]
''Czy mógłby mi ktoś pomóc?
Żyję zdany na samego siebie
Panie pracujące w sklepach, żyją dostatnio
Obrazki z moich narodzin, na pierwszy rzut oka śnię
Widzę tatę i stado demonów, szaleję i wrzeszczę
Pewnie te koszmary z dzieciństwa
Przestraszyły mnie, przygotowując jednocześnie na to, co jest teraz
Czy jest jakaś inna droga
Dla czterech ulicznych banitów?’’

''Każdy dzień przynosi nową śmierć
Boję się, bo widzę coraz więcej bójek
Spiskuję przeciwko kującym intrygi,
Przez co ich ludzie chodzą w żałobie
Bo nie mam ani grosza i zaraz wyjdę z siebie
Ładuję swojego macka, patrz jak strzelam
Staram się coś zarobić, ale nie idzie
Widzę ten uśmieszek czającego się w pobliżu Diabła
Robię swoje, sprzedając prochy, ryzykuję 25 lat więzienia
Ale co tam...''


[Tupac]
''W tym całym stresie
Zadaję sobie pytanie, kiedy wreszcie będę mógł odpocząć od tego ucisku?
Karzą ludzi zadających pytania
A ci, którzy coś mają, okradają tych, którzy nie posiadają nic
Z naciskiem głoszę przesłanie, aby przestali to robić
Wynieś naukę ze swoich lekcji, nie spoczywaj na laurach
Nawet geniusz czasem zadaje pytania
Bądź wdzięczny za szczęście, którego zaznałeś
Nigdy się nie zmieniaj, pozostań sobą
Siła tkwi w ludziach i polityce, którą głosimy
Zawsze staraj się jak tylko możesz najlepiej
Nie wpadaj w panikę, kiedy nie wszystko układa się po twojej myśli
Lub gdy znajdujesz się w tarapatach.
Marzę o bogactwie
Znajdując się w pozycji, z której można dokonać zmian
Politycy to hipokryci, którzy nie chcą nas słuchać
Jeśli jestem nienormalny, to tylko przez sławę, która zmienia człowieka
A nie przez tę grę. To tylko ja przeciw światu''


''To tylko ja przeciw światu, nie mam nic do stracenia
Przeciw światu, bo utkwiłem w tej grze''

''Wiem, że czasem wydaje się, że jest ciężko
Ale pamiętaj o jednym: po każdej ciemnej nocy, nastaje jasny dzień
Dlatego bez względu na to, jakby nie było
Wyprostuj się, podnieś głowę do góry i radź sobie.’’