.
strona główna | teksty po polsku
  .
.

 


 

Na Wezwanie Mojego Ziomka (If My Homie Calls)

album: 2Pacalypse Now
tłumaczył: MarvelouZ (kyle@go2.pl)
pomoc: Piotr Studziński (p.studzinski@op.pl)
(c) Poznaj Tupaca (11.03.2009)


(Zwrotka 1)
Odkąd byłeś gówniarzem, przy moim kolanie z siusiakiem
Bzykaliśmy cipki przez całą szkołę, ja i ty brachu
W dawnych czasach płataliśmy figle
Wszyscy palili w ciemnych okularach i żółtych bluzach
Przez cała średnią szkołę mieliśmy dziewczyn na pęczki
Mówiły, ze jesteśmy kuzynami, wiedząc, że tak nie jest
Ale jak mówi stare przysłowie
Czas przemija, a wszyscy się starzejemy
Dorastaliśmy osobno, musieliśmy się rozstać, pójść własnymi drogami
Ty wybrałeś narkotyki, a ja mikrofon
Na wiele sposobów zarabialiśmy w przeszłości
Byle z dala od szaleńców z kałachami
I mimo, że byłem w pobliżu wygłupiając się z [Digital] Underground
Ciągle trzymam z moimi ziomkami z rodzinnego miasta
I jeśli potrzebujesz... Potrzebujesz czegokolwiek
Wypuszczam ten kawałek dla was, na wezwanie moich ziomków


(Refren)
Jeśli kiedykolwiek będziesz potrzebował gdzieś się zatrzymać
Nie ma sprawy ludzie
Bracia i siostry


(Zwrotka 2)
Szkoda, że wybrałeś narkotyki
Teraz, anonimowo, rozprowadzasz kokę na ulicach
Było jasne, że twoim celem było dostać więcej towaru
Byłeś w tym dobry, teraz chodzisz bez wstydu
Ja wybrałem rapowanie utworków, żeby zarabiać grubą kasę
W zasadzie to przemierzam mapę z moimi powalającymi kawałkami
Ale teraz nie chcę dołować mojego ziomka
Nie ważne jak nisko byś upadł, nie zostaniesz sam
Słyszałem, że narobiłeś sobie kilku wrogów
Ale jeśli potrzebujesz przyjaciela, możesz na mnie polegać, daj znać
Jeśli potrzebujesz mojego wsparcia, nie będzie żadnych przeszkód
Będę tam w okamgnieniu
Kim ja jestem by sądzić innego brata, tylko po jego nakryciu
Nie różniłbym się od innych
Z-I-O-M-E-K
Jestem z tobą do KOŃCA
Bo wcale nigdy nie upadniemy
Jestem z wami wszystkimi, na wezwanie moich ziomków
Tak jest, na wezwanie moich ziomków


(Zwrotka 3)
Jest 91-szy i żyję sobie całkiem świetnie
Ale słyszę, że przechodzisz przez jakieś piekło brachu
Ale życie robiąc nagrania nie jest łatwe
Nie jest tym czego oczekiwałem, jest wykańczające i parszywe
Ale wydaje mi się, że na ulicach jest gorzej
Próbując przetrwać w życiu młodego ojca chrzestnego
Moje ziomki robią to gdzie indziej
Starają się, pracują od dziewiątej do piątej bez prawa do właściwej opieki zdrowotnej
Obydwaj mieliśmy marzenia być wielcy
Ale jego zostało odłożone na później, rozmazało się i zmieniło formę
To jest los, nie ja dokonałem tego wyboru
Żeby być wspaniałym, poświęcam temu wszystko co potrzeba
Próbuję wstrząsnąć pudłami*, oszustami i hienami
Muszę zająć moje miejsce, albo stracę zaszczyt
W głupi sposób, tempo jest szybkie i wielkie
Uśmiechnięta twarz, żeby zatrzeć ślady nienawiści
Ale mój ziomek nigdy nie zrobiłby mi niczego złego
Dlatego napisałem ten utwór, jeśli mnie będziesz potrzebował, załatwione
Nie ważne kto będzie wrogiem i tak padnie
My konta oni wszyscy, jestem gotów na awanturę, na wezwanie moich ziomków

*chodzi o pudła z winylami, tak przechowywane są płyty,
które później DJe przeczesują za swoimi potrzebami

 

 1997-2015 Poznaj Tupaca - wszelkie prawa zastrzeżone!...