.
strona główna | teksty po polsku
  .
.

 


 

W Kogo Wierzysz? (Who Do You Belive In)

album: Better Dayz
tłumaczył: Piotr Studziński (p.studzinski@op.pl)
(c) Poznaj Tupaca (22.06.2005)


intro:
"Ojcze Niebieski wysłuchaj czarnucha na dole zanim ułoży się do snu"


"Widzę płaczące matki w żałobie
Widzę masowo umierających braci
Ponadto wszyscy są tak zaćpani
Że nie są w stanie zapytać: dlaczego tak się dzieje?
Jesteśmy świadkami naszego upadku, naszego końca
Nie wierzymy w Boga, bo żyjemy w grzechu
Zapytałem mojego ziomka z ulicy, dlaczego nosi broń
A on tylko się zaśmiał, wycelował pistolet w przejeżdżający obok radiowóz i strzelił
To tylko kolejne morderstwo
Nikt już nie opłakuje zmarłych
Jednak łzy w moich oczach stają coraz większe
I nie potrafię zrozumieć, dlaczego płaczę
Może z powodu miniaturowych trumien małych dzieci
Ofiar zbłąkanych kul z broni opętanych dilerów
A może to przez narkotyki
Pamiętam, jak wyglądała nasza dzielnica
Przed nadejściem cracku, który tak nami zawładnął
Prawdopodobnie niezaprzeczalne fakty, które ukrywają
Wyjaśniają ludobójstwo, czyli mordowanie własnego gatunku
Czego się tak wszyscy boimy?
Odbicia w lustrze
Nie jesteśmy w stanie uciec przed przeznaczeniem
Koniec jest już coraz bliżej"


refren:
W kogo wierzysz?
Ja zawierzyłem Bogu
Mam szczęście wciąż oddychać
I mimo tego, że jest ciężko
To właśnie On jest tym, w którego wierzę
Zanim odejdę, pytam wszystkich żałobników
W kogo wierzycie?


"Nie mogę zmrużyć oka, bo jedyne co widzę to terror
Nienawidzę człowieka, którego widzę w lustrze
Bo jego widok sprawia, że ból staje się bardziej realny
Nastały czasy Armagedonu,
Morderstw na masową skalę
W społeczeństwie gdzie liczy się tylko zarabianie kasy
Zaczynałem jako żółtodziub
Potem wszedłem w przestępczy styl życia, stając się grzesznikiem
Zarabiałem kasę po czym ukrywałem się, by uniknąć więzienia
Z wybranego stałem się wyrzutkiem, dla którego nie ma przebaczenia
Hennessey i te wszystkie skręty
Nie są w stanie ukryć drzemiącego we mnie bólu
To jakbym żył tylko po to, aby umrzeć
Padam na kolana i błagam o litość
Mimo, że nie wiem czy na nią zasługuję
Prowadząc życie w taki sposób, jakby nikt nie mógł zrobić mi krzywdy
Proszę Cię więc (Boże)
Zanim zasnę
Zanim mnie osądzisz, to zobacz co mi zrobiłeś
Życiowa nędza, wydostałem się ze slumsów
I w pogoni za sławą przeszedłem przez ogień
Czy zdołam się zmienić?"


refren:
W kogo wierzysz?
Ja zawierzyłem Bogu
Mam szczęście wciąż oddychać
I mimo tego, że jest ciężko
To właśnie On jest tym, w którego wierzę
Zanim odejdę, pytam wszystkich żałobników
W kogo wierzycie?


zw 3
Kadafi - moim zdaniem zwrotka słabo nawiązująca do tematu,
dlatego nie kłopotałem się nawet z jej tłumaczeniem


outro:
"W kogo wierzysz?
Czy jest to Budda Jehowa czy Allah?
A może Jezus? Może Bóg?
A może wierzysz tylko w siebie?
Nie może to zostać narzucone
Nawet demon
Ludzie muszą w siebie wierzyć
Z całą pewnością siła wyższa
Zamieszkuje tylko serca prawdziwych
Dla prawdy nigdy nie ma alibi
Ani w poezji, ani w jej podobnych
To ona scala w jedność nasze słowa
Należy zrozumieć, że każdy człowiek jest panem swojego losu
I tylko człowiek potrafi zaspokoić drugiego człowieka
Wykorzystując swoją duszę, uczucia i autentyczność
Nie możesz pozbyć się kogoś, jeśli go rozumiesz
Znasz tego kogś, bo to ty jesteś tym kimś"

PS: podziękowania za współtworzenie outra oraz sugestie korekt dla Marvelouza


 

 1997-2012 Poznaj Tupaca - wszelkie prawa zastrzeżone!...