|
|
Życie toczy się
dalej (Life Goes On)
album: All Eyez On Me
tłumaczył: Marcin Samsel (marsam36@yahoo.com)
korekta: Piotr Studziński (23.09.2017)
pierwsza wersja tłumaczenia
(c) PoznajTupaca.pl
[refren]
Jak wielu braci stało się ofiarami tych ulic?
Spoczywaj w pokoju młody czarnuchu, bo istnieje niebo dla gangsterów
Skłamałbym, mówiąc, że nigdy nie myślałem o śmierci
Moje czarnuchy, zostaliśmy już tylko my
Ale życie toczy się dalej
[Tupac]
W samych majtach i z nieświeżym oddechem idę przez puste korytarze
Dzyń dzyń, dzyń - bądźcie wszyscy cicho, bo dzwoni telefon
Mój ziomek z liceum odszedł, to czas,
By pochować kolejnego brata, lecz nikt nie płacze
Życie imprezowicza: alkohol i umawianie się na ruchanie
Robiliśmy tak jako nastolatki, pamiętasz?
Dorastając jako gangsterzy, zjarani od zielska
Wejdź na dach, zapal i zjaraj się ze mną
Jest druga w nocy, a my ciągle jesteśmy zjarani
Krzyczymy: "bandyci aż do śmierci"!, aż do utraty przytomności
Teraz odszedłeś i w skupieniu myślę, że
Nie chcę umrzeć w całkowitej samotności, ale ciebie nie ma
I jedyne co mi zostało, to okropne wspomnienia
Kocham na zabój tych czarnuchów, popijam Hennessey
Próbuję już przestać, ale wypiję pięć kieliszków dlatego, że
odszedłeś
A życie toczy się dalej
[refren]
Jak wielu braci stało się ofiarami tych ulic?
Spoczywaj w pokoju młody czarnuchu, bo istnieje niebo dla gangsterów
Skłamałbym, mówiąc, że nigdy nie myślałem o śmierci
Moje czarnuchy, zostaliśmy już tylko my
Ale życie toczy się dalej
[Tupac]
Tak czarnuchu, słyszałem, to piekło
Przegrałeś sprawę i sędzia dał ci wyrok od 25 lat do dożywocia
Czas przygotować się do odsiadki, nie dostaniesz zwolnienia
warunkowego
Wyobraź sobie życie skazańca, który zestarzeje się (w pudle)
W całym tym dramacie będziemy opiekować się matką twoich dzieci
I ponosić ryzyko, trzymając z daleka tanich frajerów podrywających
ją
Życie na dzielni nie jest dla nikogo dobre
Pamiętam zarywanie głupich, gorących lasek na twojej imprezie
Ja i ty - nie było prawdziwszych przyjaciół
Rozwalaliśmy wszystkich, zdobywaliśmy laski, które mogliśmy zaliczyć
Teraz leżysz w grobie i spoczywaj czarnuchu, bo ja się nie przejmuję
Rozmazuje mi się obraz, gdy na cmentarzu mówię: "Do widzenia”
Choć wspomnienia zanikają,
Mam twoje imię wytatuowane na ręce, więc do końca moich dni będziemy
razem balować
Zanim powiem: "Żegnajcie"
Kato i Mental, spoczywajcie w pokoju
Bandytą do śmierci!
[refren]
Jak wielu braci stało się ofiarami tych ulic?
Spoczywaj w pokoju młody czarnuchu, bo istnieje niebo dla gangsterów
Skłamałbym, mówiąc, że nigdy nie myślałem o śmierci
Moje czarnuchy, zostaliśmy już tylko my
Ale życie toczy się dalej
[Tupac]
Pochowajcie mnie z uśmiechem, z tysiącem dolarów w kieszeni
Zróbcie imprezę na moim pogrzebie, niech każdy raper ją rozkręci
Pozwólcie sukom, które znałem od dawna
Obcałować mnie od stóp do głowy
Dajcie mi kartkę papieru i długopis, żebym mógł napisać o moim
grzesznym życiu
Kilka butelek ginu na wypadek, gdybym się nie dostał*
Powiedzcie wszystkim moim ludziom, że jestem wojownikiem
Nikt nie płacze, gdy umieramy, jesteśmy banitami, pozwólcie mi udać
się w tę podróż
Póki nie stanę się wolny, będę żył szybko, a policja będzie mnie
ścigać
Moje czarnuchy ze starych bloków, ze dawnych ekip
Czarnuchy, które mnie prowadziły w starych czasach
Wylejcie trochę alkoholu, wznieście toast dla ziomka
Widzisz, oboje musimy umrzeć, ale ty wybrałeś odejście przede mną
Bracia za tobą tęsknią
Zostawiłeś czarnucha samego, jak długo będziemy go opłakiwać?
Życie toczy się dalej
[refren]
Jak wielu braci stało się ofiarami tych ulic?
Spoczywaj w pokoju młody czarnuchu, bo istnieje niebo dla gangsterów
Skłamałbym, mówiąc, że nigdy nie myślałem o śmierci
Moje czarnuchy, zostaliśmy już tylko my
Ale życie toczy się dalej
[outro - Tupac]
Życie toczy się dalej, ziomek. Oni odeszli. Niektóre czarnuchy
odsiadują dożywocie. Czarnuchy odsiadują 50 – 60-letnie wyroki.
Rozumiem cię czarnuchu, zaufaj mi. Wiesz, co mam na myśli? W
poprzednim roku wylaliśmy alkohol dla ciebie. W tym roku czarnuchu,
życie toczy się dalej. Będziemy zarabiać kasę, unikać dziwek i
przebierańców. Dawać nienawidzącym frajerom dużo miejsca do popisu.
I po prostu będziemy cię reprezentować. Następnym razem, jak
zobaczysz swoich czarnuchów, to będziemy na szczycie, czarnuchu.
I będziesz myślał: "Cholera, te czarnuchy się wybiły”. Tak jest.
Życie toczy się dalej.
Hej Kato, Mental – upewnijcie się, że tam na górze jest konkretna
impreza, zanim się tam pojawimy.
[refren]
Jak wielu braci stało się ofiarami tych ulic?
Spoczywaj w pokoju młody czarnuchu, bo istnieje niebo dla gangsterów
Skłamałbym, mówiąc, że nigdy nie myślałem o śmierci
Moje czarnuchy, zostaliśmy już tylko my
Ale życie toczy się dalej
* Do nieba.
|
