.
strona główna | teksty po polsku
  .
.

 


 

Robię hajs (I'm Gettin Money)


album: R U Still Down?
tłumaczenie: Marcin Grela, pomoc: Radosław Obuchowski
korekta: Piotr Studziński (26.12.2014)
pierwsza wersja tłumaczenia
(c) PoznajTupaca.pl


[intro]
Rób hajs, czarnuchu! O tak, właśnie tak. Dedykuję to wszystkim
kombinatorom, którzy każdego pierdolonego ranka wstają i
zabierają się za robotę. Dostrzegam wasz trud, chłopaki.

[Tupac]
Wstaję przed świtem i pierwszy pojawiam się na ulicy
Mały gniewny skurwiel z kieszeniami wypchanymi crackiem
Nauczyłem się tego fachu, ale wcześniej obrywałem po moim chudym dupsku
Czarnuchy śmiały się ze mnie, dopóki nie odstrzeliłem jednego z nich
Wysłałem tego czarnucha na tamten świat
I teraz pakują gnojka do plastikowej torby
Regularnie jaram blanty
I próbuję zarobić miliony, poczynając od sprzedaży ¼ uncji
Rozpływam się w powietrzu, gdy ścigają mnie gliny – chuj z nimi
Z czterdziestką piątką walczę o przetrwanie
Hej, czarnuchu, czy mogę się ukryć, aż wszystko ucichnie? Ugotujemy trochę cracku
I daj znać, czy nie zbliżają się psy
Nie chcę iść do pudła, więc daję dyla przez płot
Narkotykowi depczą mi po piętach i prawie mnie mają
Nie mogą uwierzyć, jak takie chucherko utrzymuje się przy życiu
W mieście gdzie takie małe czarnuchy codziennie umierają
Mówię mamie: Nie płacz, bo nawet jeśli mnie zabiją,
To nigdy nie odbiorą mi gangsterskiego dziedzictwa

[refren]
Robię hajs!

[Tupac]
Wciąż na warunkowym, ale dalej diluję
Wylewam trochę alkoholu na ziemię dla moich ziomków, którzy na to zasłużyli
Jeśli chcę zdobyć milion, muszę pozostać w interesie
Dzisiaj jest niezły utarg i chyba nieźle się obłowię
Ubieram się jak żul, ale to tylko sprytne przebranie, taki kamuflaż przed policją
Na haju rozmyślam, że umrę, jeśli nie zdobędę kasy
Jeżdżę rzęchem, ale wożę się, jakby to był merol
Wjeżdżam na główną ulicę i zapuszczam głośno muzę,
Pijąc przy tym wódę, szukam dziwki do wyruchania
Wolę zginąć, robiąc hajs, niż być biednym i żyć na legalu
Sprzedając kolejną uncję, marzę, żeby był to kilogram
Cholernie potrzebuję kasy
Czas wyruchać moją kobietę - dziś ma dzień zapłaty (śmiech)
Żyje bandyckim życiem i kasa sama się do mnie klei
Nigdy nie odbiorą mi gangsterskiego dziedzictwa

[refren]
Robię hajs!

[Tupac]
Czarnuch i tak jest przeklęty, nie ważne czy wystrzeli, czy nie
Dlatego teraz spójrz, jak młody skurwysyn pociąga za spust
Podnieś się i nie pozwól im zobaczyć, że płaczesz
Wytrzyj oczy młody czarnuchu, czas walczyć lub zginąć
Pakuję do kieszeni pistolet, w każdej chwili mogę wyciągnąć swojego Glocka
Nie ma nawet czasu na przeładowanie
Kiedyś widziałem, jak jeden skurwysyn poczuł ból
Dosięgnął go strzał z bliska, bo nie zorientował się, co jest grane
Nic się nie zmieniło. Przygotowują się do rzutu kośćmi
I w końcu rzucają. Jeśli nie znosisz bólu, to musisz ich powstrzymać
Nigdy nie wiadomo, co może cię spotkać
Coś pójdzie nie tak i ze zwykłego przeziębienia złapiesz AIDS
Lepiej korzystaj z życia na całego
Chętnie się przechwalasz, ale jeśli masz pistolet, to go kurwa użyj
Bo nawet jeśli mnie zabiją
Nigdy nie odbiorą mi gangsterskiego dziedzictwa

[refren]
Robię hajs!

 1997-2015 Poznaj Tupaca - wszelkie prawa zastrzeżone!...