.
strona główna | teksty po polsku
  .
.

 


 

Piekło dla gościa z ulicy (Hell 4 a Hustler)

Album: Still I Rise
Przetłumaczył: Radosław Jabłoński (Bosco), (bosco86@vp.pl)
Pomoc: Piotr Studziński (p.studzinski@op.pl)
(c) Poznaj Tupaca
 (2.07.2009)


Intro [Tupac]


Padnij na kolana czarnuchu
Padnij na kolana i zacznij się modlić


Zwrotka 1 [Tupac]

Zwiększam dawki, niszczę wszystko w moim zasięgu
Żyję bandyckim życiem, czeka mnie piekło lub więzienie
Stale jestem skoncentrowany, zarabiam kasę, robię to co trzeba
Wszystkiego dowiecie się z wcześniejszych nagrań
Wyobraź sobie czarnuchów, których gonimy i w których walimy
Gliniarze zaczynają pościg, chowamy się w opuszczonych budynkach
Wyrzucam moją broń, koleś będący pieprzonym przestępcą
Żyłem stylem życia handlarzy prochów, ale teraz działam legalnie
Śmieję się nim zacznę płakać kiedy to dopadnie mnie prawo
Koniec dramatów samotnych matek; czarnuchu, będziesz tęsknić
Dlaczego miałbym zrobić dziecko podstępnej dziwce?
Ona tylko czeka żeby mnie wykiwać, to nie jest życie dla mnie
Będę żył beztrosko do samego końca, a jeśli odważą się ze mną zadrzeć
Będę strzelał do czarnuchów aż uciekną, stawiam sprawę jasno
Jestem człowiekiem o wojennym nastawieniu
Moi ludzie dbają o mnie poprzez każde morderstwo
Od dzieciństwa do wczesnej młodości, myśleliśmy, że umrzemy
Sprzedając prochy wszystkim ćpunom, czasami chce mi się płakać
Nadal na próżno staramy się zmienić naszą przeszłość
Nigdy nie wiemy czy ta gra nie będzie naszą ostatnią
Jestem zażenowany tematem kokainy, wytworem diabła
Czy sprzedaję swoją duszę?
Jestem zmęczony nędznym życiem, czarnuchy mówią mi nie
Mam to co moje, pierdolę skurwieli, to stan mojego umysłu
Zazdrosne gnoje tworzą dla nas piekło


Refren

Panie, pomóż mi zmienić sposób w jaki żyję
Okaż odrobinę litości na sądzie ostatecznym
To nie moja wina, zostałem wychowany w ten sposób
Nidy nie dam się zrobić w chuja, to piekło dla gościa z ulicy


Zwrotka 2 [E.D.I. Amin]

Ostatnimi czasy poważnie wziąłem się za robotę
Muszę szybko zarobić kasę i wyrwać się z tego obłędu
Jeśli zawiodę będę cierpiał, bycie spłukanym jest piekłem dla cwaniaka
Więc nadal walczę z przeciwnościami wszystkimi siłami, które mogę zebrać
Od dzieciństwa byłem głodny pieniędzy, odzyskiwałem długi
Małe nominały były dla mnie śmiesznymi pieniędzmi
Więc rozejrzałem się za czymś większym, kwoty cztero-cyfrowe czy nawet większe
Prawdziwy czarnuch z pewnością stoi na zimnie i zarabia kasę
Co myślałeś?
Wrogowie padają, straciłem ziomków w wielu bitwach
Przez ostatnie dwa lata wylałem mnóstwo łez, dam ci wiele z nich
Niech no dopadnę Cię z nienacka, twoich słabych czarnuchów tu nie ma
Gdybyś zapomniał- siedzimy w tym samym gównie


Zwrotka 3 [Young Noble]

Każdy postawiony przez mnie krok, każda transakcja której dokonam
Każde więzienie, z którego wyjdę; każdy posiłek, który zjem
Konkurencja łeb w łeb o to kto jest najlepszy w interesach
Na osiedlu unikam zarzutów; czarnuchu, pierdolę policję
On ma robotę
Mam wszędzie pochowaną kokę
Słuchaj, tracę forsę, muszę zgromadzić jej więcej
Cholera, nie; osiedla wymierają z powodu koki
Teraz czarnuch zajmuje się sprzedażą słów
Wszystkim młodym bandytom w więzieniu w New Jersey
Stworzyli piekło dla gościa z ulicy, płacę wysokie kaucje
Dobrze, że nikt nie dał nam więcej broni
Rozwaliłem jednego tylko po to żebyś wiedział, że i ciebie mogę ruszyć
Sprzedaż koki lub rapu to ciągle piekło dla gościa z ulicy


Zwrotka 4 [Tupac]

Nie ma usprawiedliwienia dla mojego szaleństwa, walczę do samego końca
Cenzurujcie mnie i chrońcie swoje dzieci przed lekcjami, które ja dostałem
Jestem nieprzyjazny; myślę, że moglibyście nazwać mnie aspołecznym
Kiedy się zbliżam czarnuchy trzęsą się jakby opętał ich duch święty
Próbuję dyplomacji zanim ich zniszczę, jak Sun Tzu*
Czarnuchy, załatwcie kapusiów, zanim dobiorą się do was
A jeśli wieczorem zjawią się gliniarze by mnie aresztować
Bądź pewny, że nad ranem zjawią się u moich ludzi
I jeśli zginę od kuli, poniosę śmierć prawdziwego bandyty
Powiedz, czy moje czarnuchy będą mnie opłakiwać?
Odlatuję
Zobacz jak morduje świadka nim ten zacznie zeznawać
Jestem bliski trzeciego przewinienia*, wiodę kłopotliwe życie
Jeśli marzysz o tym by zostać częścią mojej drużyny
Od Long Beach po Queens, od dilerów po byłych ćpunów
Skup się na nagrodzie; czarnuchu, uważaj na skurwieli
Czy to w niebie czy w więzieniu, to nadal jest piekło dla gościa z ulicy


Outro [Tupac, Outlawz]

W taki sposób działamy
Nie wiemy czy będziemy żyć czy umrzemy
Znajdziesz mnie wożącego się z bronią u boku
Na wszelki wypadek, jako pierwszy rozpętam piekło, które ich pochłonie
W taki sposób działamy
Nie wiemy czy będziemy żyć czy umrzemy
Znajdziesz mnie wożącego się z bronią u boku
Na wszelki wypadek, jako pierwszy rozpętam piekło
Dopóki oni wszyscy nie umrą, Outlawz
Tak, wprowadzam zmiany, tak
Czarny Jezus prowadzi nas przez to wszystko
Wykończeni i znużeni
Jedynie Bóg może nas ocalić
Sami najważniejsi gracze
Wyjęci spod prawa, bandyci


*)- Sun Tzu- Sun Tzu żył w Chinach w królestwie Wu ok. V w. p.n.e. Był wybitnym generałem, a także jednym z największych myślicieli Dalekiego Wschodu. Przede wszystkim znany jest jako autor dzieła "Sztuka wojny". Jest to obszerny zbiór zasad taktyki i strategii wojennych -- "Sztuka wojny" to chińska doktryna wojskowa.
*)- (Trzecie przewinienie) W USA, osoba skazana za trzy przestępstwa dostaje wyrok dożywotniego więzienia- prawo "Trzech Razy" (Three Strikes Law).

 

 1997-2012 Poznaj Tupaca - wszelkie prawa zastrzeżone!...