.
strona główna | teksty po polsku
  .
.

 


 

Duch (Ghost)

album: Resurrection Soundtrack
tłumaczył: Piotr Studziński (p.studzinski@op.pl)
(c) Poznaj Tupaca (23.07.2005)


intro:
''Mogę powrócić tylko jako Makaveli, właśnie tak.
Wszystkie te sukinsyny okradły mnie.
Teraz nadszedł czas, abym odzyskał, co moje.''


[spowolnionym głosem]
"Nie jesteście w stanie mnie powstrzymać
Nawet, gdy umrę, będę pieprzonym problemem
Czy wierzysz w duchy sukinsynu?
Prawdziwe, czarne... duchy''


''Niektórzy mówią, że oszalałem, gliniarze nie są w stanie mnie pokonać
Mama starała się mnie jakoś wychować, ale miała zbyt wiele dzieci
Tata był zupełnie niepoważny, znajdywałem narkotyki w kieszeniach jego kurtki
I prawie się zakrztusiłem, kiedy powiedział mi, abym nie palił
Cholera, nie zaczynaj ze mną
Moja mama, będąc w ciąży, paliła tak dużo
Że dziwie się, że nie urodziłem się upośledzony
W nocy nie mogę zasnąć, liczę pociski przechodzące przez okno sąsiadów - było ich pięć
Wpatruję się w ścianę, słyszę krzyk
Budzę się rankiem i na korytarzu - miejscu przestępstwa widzę krew
Nie płacz, zapytaj dlaczego i postaraj się pozostać przy życiu
Gdy przedstawiam ci tę kołysankę mieszkańców getta
Na rogu, gdzie czarnuchy handlują crackiem,
A tajniaki zgarniają wszystkich, którzy się nie zabezpieczyli
(Uwaga, gliny!) Marzę o lepszym świecie
Zaciągam się blantem i obserwuję unoszący się dym
Mój masuberg wyrzuca kulę, to tylko kolejna ofiara
Zabieram towar i strzelam do innych sukinsynów
(Dawaj to czarnuchu!) Szanuj to, że możesz jeszcze oddychać
Bo każdy krok może przybliżać cię do śmierci
Chyba, że strzelisz, pozostając tym samym ostatnim wśród żywych
A ja będę duchem''


''Nie płacz, zapytaj dlaczego i postaraj się pozostać przy życiu
Gdy przedstawiam cię tę kołysankę mieszkańców getta''


''Wóz pełen czarnuchów przejeżdża obok
Kiedy minął mnie po raz drugi, pomyślałem sobie, że coś jest nie tak
Rozpoznałem tablice rejestracyjne, twarze też wyglądały znajomo
Wszyscy zaklinają się, że znają czarnucha, który cię zabije
Nie zabijajcie mnie, sprzątnijcie czarnucha podczas snu
Pozwólcie mi umrzeć w spokoju
Wracając jednak do czarnuchów z tamtej bryki
Mack 10tka wyłania się przez okno - co mam zrobić?
Najlepiej pobiec po wsparcie i odpowiedzieć ogniem
Umieraj skurwysynu, umieraj, mam nadzieję, że będziesz się smażył i nie pytaj dlaczego
Wystrzelałem całą amunicję
A kiedy tamten czarnuch wypalił, padłem na ziemię
Do tego mam jeszcze gliny na karku
Ledwie oddychając, próbowałem uniknąć kulki
Usłyszałem ten dźwięk i kula przeleciała obok mnie
Wciąż prowadziłem takie życie, jakbym dziewięć razy mógł odrodzić się na nowo
Nie wiem dlaczego, ale uciekam w kierunku swojej ulicy
W końcu mnie trafili, męczyło mnie już uciekanie przez czarnuchami i policją
Nadszedł czas, aby być duchem
Koniec końców i tak wszyscy nimi będziemy''

Jebać policję (śmiech)

 

 1997-2012 Poznaj Tupaca - wszelkie prawa zastrzeżone!...