Pieprzyć Świat (Fuck The World)

album: Me Against The World
tłumaczył: Piotr Studziński (p.studzinski@op.pl)
(c) Poznaj Tupaca (25.07.2005)

[w tle]
''Ha, ha. Co mówiłeś?''


''Kogo nazywasz gwałcicielem?
Coś ci się chyba pomyliło
Wy - źli ludzie jesteście dwulicowi
Chcecie oglądać mnie zakutego w kajdany, zhańbionego
I ponownie zatrzymanego przez tych zwyrodniałych gliniarzy
Walczących z młodym czarnoskórym mężczyzną
Próbującym zarobić kasę i pozostać z dala od przepełnionych więzień
Powiedziałem sędziemu, że znajduję się w niebezpieczeństwie
I to dlatego trzymam przy sobie czterdziestkę piątkę z nabojem w komorze
Pieprzyć świat!''


(x 3)
''(Usiłują powiedzieć, że wszystko mi jedno)
Obudziłem się krzycząc: 'Pieprzyć świat!''


''Kiedy wychowywałem się w ciężkich warunkach
To nawet tego nie dostrzegłeś
I dlatego palę blanty i zadaję się a alkoholikami
Wrogowie przesyłają mi groźby
I w swoich marzeniach widzą mnie w Piekle
Straciłem kontrolę czy może duszę?
Kiedy bujamy się, wszystkie miejsca w samochodzie są zajęte
Odpoczywając, popijam sobie koniak - życie ważniaka
A bracia podchodzą do mnie pytając: ''Naprawdę to zrobiłeś?''
Nigdy nie spuszczaj z oka celu
Nawet jeżeli jesteś na haju i nie wahaj się próbować
Możesz odpaść lub dalej się bujać
Wszyscy w tym tkwimy, a potem sukinsyny wołają...
Pieprzyć świat!''


(x 3)
''(Usiłują powiedzieć, że wszystko mi jedno)
Obudziłem się krzycząc: 'Pieprzyć świat!''


''Cholera, mówią, że jestem zagrożeniem
Bo popijam sobie Guinnesa, ważąc 165 funtów
Te dziwki powinny umrzeć
Za to, że zazdroszczą bratu, gdy ten walczy o swoje
Widzę to w twoich oczach
Chcesz, żeby młody gracz się stoczył
Nienawidzisz, gdy czarnuch korzysta z życia
Niektórzy z was są ohydni, czyhając na mój majątek
A potem się dziwią, że do kogoś strzelałem
Koniec z darmową zabawą
Chcesz przebywać w moim towarzystwie
Jakby bycie bandytą było takie fajne
Ale ja kocham moich ziomków - gangsterów i kryminalistów
I jeżeli jesteś czarny, to lepiej noś przy sobie broń
Pieprzyć świat!''


(x 3)
''(Usiłują powiedzieć, że wszystko mi jedno)
Obudziłem się krzycząc: 'Pieprzyć świat!


''Wszyscy chcą wiedzieć, czy reprezentują ekipę, z którą się zadaję
I czy osobiście wspieram walki gangów
No cóż ziomek, w dupie mam to czy jesteś Bloodem, czy Cripem
Jeśli tylko kochasz bandytów, jest OK
Nie próbuj mnie jednak przetestować
Porzuć taką myśl
To jest życie bandyty i wszyscy jesteśmy uzbrojeni
Przeszedłem przez piekło i powróciłem
I jeśli mi się nie powiedzie, to powrócę na róg, gdzie sprzedajemy crack
Niektórzy z was to dranie, zadajecie się z tymi sukami - nie ufajcie im
Nie płaczcie, ten świat nie jest po prostu na nas gotów
Na bandytę z krwi i serca, który nie zawaha się pociągnąć na spust
Pieprzyć świat!''


(x 3)
''(Usiłują powiedzieć, że wszystko mi jedno)
Obudziłem się krzycząc: 'Pieprzyć świat!