[Got to Go]: Od jak dawna pracujecie nad tym waszym albumem?

   [Outlawz]: Ride Wit Us or Colide Wit Us. Pracujemy nad nim od około trzech miesięcy. Jest na nim 20 piosenek. To będzie klasyk. Najlepszy album, który wyjdzie w tym roku. I nie mówimy tak, dlatego, że jest to nasz własny album. Kiedy go usłyszysz, będziesz wiedział, co mam na myśli. Jest oryginalny. Mamy świetne bity, mamy bombowe rymy. Jesteśmy ostrzy. Bez dwóch zdań.

   Słyszałem, że wystartowaliście z waszą własną wytwórnią?

     Nasza wytwórnia nazywa się Outlaw Records. Także mamy w planie ubrania Outlaw i filmy Outlaw. Jesteśmy dyrektorami. Nas czterech.

     Jest to pierwszy raz, kiedy wyjdziecie bez Paca. Jak to jest?

     Jestem tym podekscytowany, absolutnie. Wiele się nauczyliśmy. Musimy to przyspieszyć, a nie sądzę, żebyśmy ich wszystkich zawiedli. Myślę, że możemy być nawet lepsi, niż myślą sobie ludzie. Nagraliśmy coś jak pięć albumów, których nawet jeszcze nie słyszeliście. Zgromadzonych przez lata.

     Co się stało z tymi wszystkimi nagraniami?

   Mamy około czterech albumów, które mają zostać wydane. Mamy cały nowy album już zrobiony. Mamy Jersey MOB Compilation, Napoleon presents The Bonapartes i Blood Brothers.

    Kiedy nagraliście to wszystko?

Wciąż pracujemy. Pozostajemy w studio. To właśnie uwielbiamy robić. Musimy coś udowodnić. Outlawz Records próbuje się włączyć do tej gry.

    Czy pozostajecie teraz w Los Angeles, czy macie swoją siedzibę na Wschodnim Wybrzeżu?

    Bazujemy w L.A., wszystko nagraliśmy w L.A.

     W jaki sposób Outlawz się zeszli i jak spotkaliście Tupaca?

    Wszyscy jesteśmy ze sobą powiązani od dzieciństwa. To jest coś, co musiało się stać. Wszyscy byliśmy ze sobą w ten, czy inny sposób połączeni od dzieciństwa. Edi i Kastro dorastali razem. Pac jest kuzynem Kastro. Ja dorastałem z Kadafim (spoczywaj w pokoju). Kadafi jest bratem Paca. On jest tym, który wprowadził mnie, Napoleona i Fatala do grupy. Fatal jest teraz za kratkami i również robi solowy projekt. Tak to się w zasadzie stało. Była to kwestia rodzinna.

     Jaka była między wami różnica wieku?

     Pac był trzy lata starszy od Edi'ego i sześć lat starszy ode mnie. Pac stworzył Outlawz. Był pierwszym Outlaw, był generałem.

     Byliście w cieniu Paca przez długi czas. Jak myślicie, jak świat was teraz przyjmie?

     Chcemy, żeby nasza muzyka mówiła za siebie. Mamy wielu fanów. Z tego powodu, że byliśmy na tych nagraniach Paca, mamy teraz swoją bazę fanów. Kochają nas za naszą pracę w przeszłości, ale nigdy nie wydaliśmy albumu. Jesteśmy o wiele lepsi, niż byliśmy. Kiedy więc to usłyszą, będą to uwielbiać. Idź, kup album i wtedy zobaczysz. Nikt z nami nie zadziera. Mamy wielu fanów. Po prostu próbujemy być niezależni i powiększyć Outlaw Records. Staramy się osiągnąć niezależnie platynę.

     Jak to się stało, że ostatecznie współpracujecie z Bayside w zakresie dystrybucji?

     Spice 1 to załatwił, jeśli o to chodzi. Spice 1 robi coś z Bayside. Dał im znać, że staraliśmy się zrobić coś niezależnie i zgodzili się. Są tak podekscytowani, jak my. Nawet nie musieli usłyszeć muzyki. Zapisali nas, ponieważ w nas wierzą, widzieli po czyjej stronie jest nasze serce.

     Kiedy po raz pierwszy spotkaliście Tupaca, wiedzieliście, że będzie takim wielkim (gwiazdorem)?

     Dwóch członków grupy znało go całe swoje życie, więc zawsze wiedzieli, że Pac będzie wielki. Tupac był urodzoną gwiazdą. Po prostu wiesz, kiedy ktoś to ma.

     Myślicie, że ludzie rodzą się gwiazdami?

      Jasne. Niektórzy mają to coś, inni nie. Nie wierzę, że ludzie się z tym rodzą, tylko się tego uczą. Niektórzy ludzie potrafią się tego nauczyć. Ale jeśli znałeś osobę jak Pac, całe swoje życie, powiedziałbyś, że jest urodzonym gwiazdorem. Wszyscy ludzie - nie tylko my - wszyscy ludzie to w nim widzieli. Wiedziałeś, że zrobi coś wyjątkowego. Ci którzy nie wiedzieli, wiedzą teraz.

     Czy myślicie, że Outlawz są gwiazdami?

     Pewnie. Pac w ogóle by się z nami nie zadawał, jeśliby nie widział w nas tego światła. Czy myślisz, że jesteśmy gwiazdami?

   Lubię to, co robicie, ale zawsze pracowaliście z Pakiem...

     Chodzi ci o to, że musimy coś udowodnić. Ludzie zastanawiają się nad tym, czy Outlawz staną sami na własne nogi. To właśnie chcemy im powiedzieć. Paca nie ma tu już od około trzech lat. My tu wciąż jesteśmy, wciąż zapodajemy ostro. Sukinsyny zobaczą. Chcemy przekonać do nas ludzi.