.
strona główna | powrót do listy wywiadów
.
.


WestCoastRydaz.com - wywiad z Gonzoe
tłumaczenie: Radosław Jabłoński (Bosco)


     WestCoastRydaz.com: Wiesz, że zapytam Cię o Tupaca. Zacznijmy od początku, jak doszło do Twojego spotkania z Paciem?

     Gonzoe: Dołączyłem do Paca, gdy byłem grupie Kausion. Wówczas kierowała nami żona Suge’a. Ona miała Paca, miała DJ Quika, miała Dogg Pound, Kausion. Pac właśnie wyszedł z więzienia, więc starali się pozyskać nas dla Death Row. Suge chciał nas tam. Pewnego ranka powiedzieli nam, że jedziemy w trasę. Przypuszczalnie w trasę mieli jechać Dr. Dre, Snoop i oni wszyscy. Ale myślę, że któryś z nich, Snoop albo Dre, miał w tym czasie areszt domowy. Jeden z nich nie mógł pojechać, więc skończyło się na tym, że trasa ta przemieniła się w trasę Paca, All Eyez On Me - przed ukazaniem się albumu. Tupac pracował nad tym wszystkim. Spotkałem go wcześnie rano na lotnisku. On po prostu mnie lubił, byłem odważny i piekielnie ostry. Pac wziął mnie pod swoje skrzydła. Byłem wokół niego cały czas.

     WestCoastRydaz.com: Wracając do Paca, wszyscy słuchamy szalonych historii z nim związanych oraz mądrych rzeczy, które powiedział. Czy pamiętasz coś takiego?

     Gonzoe: Pamiętam, jak mi mówił - „Nie próbuj być takim jak oni, bądź od nich lepszy”. Widzę tych pedalskich „czarnuchów” starających się być, jak on, bądź próbujących być takimi, jakim on się im wydawał. To jest dla mnie zabawne, bo to był mój człowiek. Wiele rozmawialiśmy na ten temat. Teraz go nie ma. Widzę, jak każdy kto chwyta za mikrofon, ma w sobie trochę Paca. To mi pochlebia. To był mój kumpel. Nigdy nie spotkam nikogo pomiędzy ludźmi, którzy byli wokół niego, kto mógłby powiedzieć o nim jako o przyjacielu. Oni zawsze mówią o nim jako o jakimś typie pozacielesnego istnienia albo o jakimś typie pieprzonego proroka. Żaden skurwiel nigdy nie powie o nim jako o typowym, ostrym i bystrym gościu z blokowiska, którego każdy kochał. To był Pac. Mówią o nim tylko jak o nadnaturalnej istocie, którą był! Ale on był jak każdy z nas, tego nikt nie dostrzega. Miał jeszcze kawałek nas w sobie. To dlatego możemy odnosić się do niego.
     On nie był kłamcą. Dziś „czarnuchy” kłamią. Kiedy ja pojawiałem się w przemyśle muzycznym, kłamstwo nie było fajna rzeczą. Teraz rymy tych skurwieli są tak nieprawdziwe, a na dodatek starają się rymować jak Pac. Według mnie, dobrzy raperzy potrafią w ciebie uderzyć. To wszystko co oni mówią, dotyczy tego, co przeżyjesz tego dnia lub już kiedyś przeżyłeś. Tupac był jednym z tego typu gości. Był powiązany z każdym z nas. Gówno mnie obchodzi, że jesteś białym dzieciakiem z przedmieścia mieszkającym w domu swojej mamy i że oboje twoi rodzice są lekarzami. On mówił także coś do tego białego dzieciaka. To wszystko nie było dla pieprzonego getta, to było dla świata. Myślę, że to dlatego ktoś zabił mojego „czarnucha”. On był zbyt ważny, nawet Biggie. Te czarnuchy poruszyły tłumy. Pac mógł stworzyć własną religię, jeśli tylko by chciał. Sprzedał więcej płyt niż prezydent dostał głosów. Rozumiesz mnie? Wielu czarnych nie jest nawet zarejestrowanych, by móc głosować. Nigdy nie głosowałem, ale mam wszystkie płyty Paca. Tupac jest zupełnie inny niż 50 Cent - każdy kto kupował jego album, był gotów poświęcić życie dla tego człowieka...

     WestCoastRydaz.com: Tupac miał prawdziwie uniwersalne przesłanie. Jak powiedziałeś, od kogoś żyjącego w getcie do białego dzieciaka żyjącego na przedmieściach, każdy może odnieść się do tego, co mówił.

     Gonzoe: Nawet dzieciaki z krajów trzeciego świata - ledwo stać ich na buty, ale usłyszysz ich odtwarzających płytę Paca. Wiesz, oni nie mają radia albo odtwarzacza CD w swoich domach. Mimo to przyjdą do ciebie i wyrecytują tekst piosenki.

     WestCoastRydaz.com: Ile Twoim zdaniem nagrałeś z nim piosenek? Wiem, że były wśród nich Die i This Life I Lead, czy są jeszcze jakieś?

     Gonzoe: Nagrałem z nim trzy utwory. Te dwa, które wymieniłeś oraz jeszcze jeden, którego nigdy więcej po nagraniu nie słyszałem. Nie pamiętam nawet tytułu tego kawałka, bo Pac był typem gościa, który nie pozwalał wynosić płyt ze studia. Zwykle wyglądało to tak, że nagrywałeś z nim jakiś utwór i nigdy więcej go nie usłyszałeś, do czasu, kiedy został wydany na płycie
.
 

 1997-2013 Poznaj Tupaca - wszelkie prawa zastrzeżone!...