.
strona główna | powrót do listy wywiadów
.
.


Tupacnation.net – George Pryce (Papa G, Poppa G) (IX.2014)
tłumaczenie ze słuchu: Piotr Studziński (30.10.2014)
 

     Po wyjściu Tupaca z więzienia Suge umieścił go w hotelu Penninsula. Nie chciał tego, co zamawiałem mu na śniadanie, chciał koktajl z krewetek. Miał tam praktycznie wszystko, ale chciał akurat ten koktajl. All Eyez On Me nagrał maksymalnie w tydzień. Żadnego z tekstów nie napisał w Dannemora (w więzieniu). Wszystko pisał z głowy. Po wyjściu na wolność to po prostu z niego wyszło. Był bliźniakiem i miał dwie strony – poznałem je obie. Byłem najstarszą osobą w Death Row i kilka razy urządzaliśmy sobie pogawędki. Po jednej z takich rozmów chciał mnie nawet zabić, bo powiedziałem, co myślę. Tak samo rozmawiałem z Suge’iem. – Rozmawiasz tak z Suge’iem? Ja bym się bał – mówił. Finalnie bawiło go to, że mam czelność mówić mu coś prosto w twarz.

    Miałem bilety na walkę Tysona, ale oddałem dziennikarce piszącej dla mnie artykuł w New York Timesie. Występ Tupaca i reszty w klubie 662 wzbudzał wielkie zainteresowanie dziennikarzy z Nowego Jorku, więc ja pojechałem tam wcześniej niż Frank i Outlawz. Byłem tam z moim synem, mieliśmy wszystko pod ręką. W pewnym momencie podszedł do mnie Kenny i powiedział, że Tupac i Suge zostali postrzeleni i że chyba powinienem jechać. Wziąłem syna i wyszliśmy, odpowiadając zaczepiającym nas dziennikarzom, żeby wypili kolejnego drinka i że za chwilę wrócimy. Wyszedłem niby na fajkę, syn zamówił taksówkę, mimo że miałem samochód i pojechaliśmy do szpitala. Najpierw odwiedziłem Suge’a. Była tam już jego rodzina, jego matka, Maxime. Karmili go przez słomkę. Zapytałem, czy czegoś mu trzeba, to odrzekł, że chce mu się pić, więc podałem mu przez słomkę mój gazowany napój. Widać było zakrwawioną ranę na czubku głowy. Powiedzieli, że został postrzelony, czy draśnięty.
    Potem poszedłem zobaczyć Tupaca. Nie pozwolili mi wejść, ale mogłem zajrzeć do jego pokoju. Wtedy podszedł do mnie Kenner i zapytał, czy mam klucze do biur Death Row. Powiedział mi, żebym wracał do L.A. David zatrzymał się w moim pokoju w Luxorze. Zabrałem się tak, jak stałem, zostawiając tych wszystkich ludzi w klubie 662.

    Mówiłem mu, że za dużo mówi o śmierci. – Papa G nie pożyję zbyt długo, dlatego muszę to wszystko zrobić, nie mam ani minuty do stracenia – mówił. – Bardzo cię proszę – odpowiadałem mu. – Błagam, nie mów przy mnie takich rzeczy. Dlaczego to robisz? Jesteś młody, dobrze wyglądasz, masz świat u swych stóp. O co ci chodzi? Czasami po przyjściu do biura w ogóle ze mną nie rozmawiał. Pewnego razu BET robiło jakiś program o publicystach, czy coś takiego. Prezenterka kazała mi zapytać Tupaca, co znaczę dla Death Row. Zrobił taką minę, sądziłem, że zmiesza mnie z błotem, ale po chwili jak zwykle elokwentnie powiedział, że zajmuję się tym i tym, że sprawiam, że są dobrze postrzegani itd.
    Jedno, co musze powiedzieć o Tupacu – mimo to, że go uwielbiam – to, że stał się marionetką. Wiele z rzeczy, które mówił publicznie, czy w prasie, pochodziło prosto z ust Suge’a Knighta. Uważał, że tak powinien, bo był częścią tego wszystkiego i zarabiał dobre pieniądze – a jak wszyscy wiemy, przyszedł tu dla pieniędzy. Kiedy przyjechaliśmy na pustynię kręcić California Love, widzisz go, jak wymachuje kasą, mówiąc, że o to właśnie w tym wszystkim chodzi. Kiedy załatwiłem mu okładkę magazynu New York Time’a nalegał, aby w ręce trzymał banknoty. Finalnie nie pamiętam już, czy miał opuszczoną rękę, czy które ujęcie wykorzystaliśmy. Pozował razem ze Snoopem, który miał warkoczyki i Suge’iem w czerwonym garniturze, co było oczywiście jego własnym pomysłem.
    Zajmowałem się także tym, jak będą wyglądać okładki albumów. Dzięki temu pracował z nami Ronald „Riskie” Brent. Płyta Tupaca była pierwszym dwupłytowym wydawnictwem w historii rapu, chciałem więc, aby była idealna pod względem graficznym. (Riskie) współpracował także przy albumie Makaveli, który miał funkcjonować jedynie na rynku podziemnym. Po śmierci Tupaca zdecydowali się wydać go oficjalnie przez Priority, bo nie mogli tego zrobić za pośrednictwem Interscope. Musiałem jednak udać się do Suge’a i powstrzymać projekt graficzny tylnej okładki tej płyty, bo był zbyt obraźliwy. Oni uważali go za zabawny, ale ja nie. Był tam Puffy, Biggie i Dre i powiedziałem temu – nie.

    (Kiedy Tupac agitował we wrześniu 1996 w Nowym Jorku za Death Row East) nie było jeszcze żadnego Death Row East. To był jedynie wymysł czyjejś wyobraźni. Suge wspomniał o tym, że Eric B będzie to prowadził. Zapytałem Suge’a o to i potwierdził, że coś takiego ma powstać i żebym przygotował notatkę prasową na ten temat.
    (Jedno z moich ulubionych wspomnień związanych z Tupakiem jest z czasu), kiedy nagrywaliśmy teledysk w West Holywood. (How Do You Want It). Najpierw widziałem, jak cztery laski wchodziły do naczepy Tupaca. Po 10 minutach następne. Obsada została osobiście „sprawdzona” przez Tupaca i pewnie przez Franka także (śmiech). Drugie wspomnienie dotyczy sesji zdjęciowej, gdzie Tupac kąpie się w wannie w złocie (zamiast wody). Początkowo nie był zachwycony, ale kiedy dałem mu książkę z portfolio tego fotografa, a robił on zdjęcia m. in. Pameli Anderson, od razu zmienił zdanie. Dwa dni wcześniej byliśmy razem w sądzie, aby okazać wsparcie podczas procesu Snoopa o morderstwo. Wyskoczyliśmy na lunch i okazało się, że po drugiej stronie na ósmym piętrze odbywa się proces OJ’a Simpsona. Stała tam pewna dziewczyna i Tupac zapytał mnie, kto to. Odpowiedziałem, że nie jestem pewien, ale wygląda na córkę OJ’a, której imienia nie pamiętam. – Przedstaw nas sobie – powiedział. – No, nie wiem – odparłem. – No, dalej – nalegał. Spełniłem jego prośbę. – Arnelle, to jest Tupac Shakur – przedstawiłem go. (Musze dodać, że) znałem jej ojca i dziadka. Zostawiłem ich razem i odszedłem na chwilkę. Następnego dnia, jesteśmy w hotelu i Tupac powiedział, że musimy znaleźć bezpieczny telefon, bo chciałby odbyć prywatną rozmowę. – Mamo! – powiedział do słuchawki – Zgadnij, kogo przeleciałem?! Córkę OJ’a Simpsona! (śmiech)

    Jakie relacje łączyły Suge’a i Tupaca?

    Tak naprawdę tylko oni to wiedzieli. Wiem jedynie, że Suge naprawdę kochał Tupaca. Wydaje mi się, że jego miłość do Tupaca była prawdopodobnie silniejsza niż Tupaca do niego.

    Czy Tupac powiedział ci, że chce zrezygnować z rapu?

    Nie. Nie wydaje mi się jednak, abym był osobą, której zwierzałby się z tego typu myśli. Być może powiedział coś takiego Frankowi Alexandrowi, ale nie mnie. Wielu rzeczy się domyślałem.
    Suge Knight dbał o to, aby muzyka nie wyciekała przed wydaniem oficjalnym. Próbowałem załatwić mu okładkę Rolling Stone i po kilku tygodniach namów, udało mi się przekonać Suge’a (do zrobienia wyjątku). – Suge – mówiłem – to jest pierwszy w historii dwupłytowy album, jest zajebisty, jeśli istnieje szansa na okładkę Rolling Stone, to obojętnie kto, ale musi mi dostarczyć te muzykę, bo muszę jechać z tym do Nowego Jorku. W końcu się zgodził. Prawie doszło do scen, które znasz z filmów, gdzie przekazuje się walizkę i przykuwa do niej kajdankami (śmiech). – Dobra – oznajmił Suge – polecisz tam, puścisz im te płytę i szybko zawiniesz się z powrotem. Udałem się więc tam, puściłem im to, a oni byli oszołomieni. Bardzo im się to spodobało. Powiedziałem, że chcę okładkę i 8 stron i 4 osobne zdjęcia – bo tak to się zwykle załatwia w zamian za ekskluzywne materiały. Kiedy się zbierałem do wjazdu, prosili, abym zostawił im album, bo chcą sobie go jeszcze odsłuchać. Wyjaśniłem, że to jedyny egzemplarz i nie mogę tego zrobić, bo szef mi zabronił. No i nie było okładki Rolling Stone. Pojawiła się dopiero wtedy, gdy zmarł.

bomb1st.com

    Krążą informacje, że Tupac i Snoop pod koniec życia Tupaca nie przepadali za sobą...

    Snoopowi nie spodoba się to, co teraz powiem, ale nie wiem, czy oni kiedykolwiek się zaprzyjaźnili. Od pierwszego dnia sądziłem, że Snoop jest o Tupaca bardzo zazdrosny. [Tutaj zwraca się do Riskiego] Riskie, powinieneś o tym dobrze wiedzieć, robiłeś wtedy jakieś zdjęcia, czy coś. [Tak, od początku czuć było animozje – wtrąca Riskie]. To byli hejterzy, bo Tupac okazał im bezgraniczną miłość. Suge nie był zadowolony ze Snoopa i Nate Dogga, i nie wiem, czy poszło o pieniądze, czy o to, że byli zbyt leniwi.
    Album Makaveli to było dla Suge’a i Tupaca coś w rodzaju zabawy. To nie miało pojawić się w sklepach, tylko krążyć w podziemiu. Nawet Jimmy Iovine (z Interscope) nie wiedział, że powstaje ten album. Po śmierci Tupaca Suge zdecydował, że wydamy to.
    Kiedy Suge podpisał kontrakt z Tupakiem, to kupił Afeni dom. Kiedy rodzina Shakurów przyjechała do miasta, umieścił ich w porządnym hotelu i nie marudził na bardzo wysokie rachunki, które generowali. Afeni potwierdziła, że Death Row traktowała ich o wiele lepiej niż Interscope. Mimo tego, że ich kochał, Pac uważał, że ta rodzina jest dla niego przekleństwem. Mogę wam powiedzieć, że Tupac nie pałał miłością do całej swojej rodziny. Był bardzo wkurzony z powodu tego, że ta dziewczyna (jego siostra Setchua) miała dziecko z EDI Meanem. Wyzywał ją od suk i tak dalej.
    Death Row dostarczyło Tupakowi podkłady, które Dre chciał wykorzystać na swoim albumie Helter Skelter  na przykład California Love. Dre był wściekły. Suge był właścicielem każdej taśmy-matki artystów z Death Row. Suge bez zgody autora przekazał Tupacowi kawałek Dre – gdzie rymował z Ice Cubem – pod tytułem Can’t C Me.


 

 1997-2014 Poznaj Tupaca - wszelkie prawa zastrzeżone!...