HipHopDX.com
- wywiad z
Jewell
tłumaczenie:
Kamil Mroziński
(6.04.2013)
Cóż, muszę o to zapytać...nie było
Cię w Vegas kiedy postrzelono Tupaca?
Nie, ale miałam sen. Pierwotnie powinnam lecieć do
Vegas, ale Tupac i Suge wezwali mnie do studia. Tej nocy byłam tam
ja, producent Demetrius Shipp, Hammer. Wpadł także Nate Dogg w
sprawie swojego (niewydanego) albumu, który miksowano i masterowano.
Myślę, że chciał posłuchać tych piosenek, zanim wyjechał do Vegas.
Ja także miałam się tam znaleźć. Zabawne jest to, że zarówno kuzynka
Suge'a - Rochelle, która była moją kumpelą, jak i ja miałyśmy różne
sny na temat zabójstwa Tupaka
To było nawet przerażające, ponieważ Tupac planował
nagranie utworu "Money, Sex and Weed". Założeniem było spełnienie
tych trzech życzeń...zamierzał wpaść i nagrać ten kawałek przed
wyjazdem do Vegas, ale, on i Suge zajęli się czymś innym i Knight
dzwonił do mnie by powiedzieć, że po powrocie 'Pac zrobi ten utwór.
Suge dał mi 'Paka do telefonu, a ten zawołał: "Jeweeeeell!". Ja na
to: "Co słychać?". Odpowiedział: "Pamiętam o Tobie dziecino, bez
obaw. Będę na pewno". "Ok, jesteś w drodze?" - zapytałam. "No...nie.
Jedziemy najpierw do Vegas" - odparł.
Zaczęłam więc opowiadać o swoim śnie. Płakałam i
błagałam go by nie jechał. Śmieszne jest to, że przez długi czas
Suge myślał, że ich wrobiłam. Opis tego, co zobaczyłam we śnie,
zbliżony był do tego co stało się w Vegas. Zaczęłam powtarzać
'Pakowi: "Jeśli pojedziesz, to już nie wrócisz. Proszę Cię nie
jedź". On na to: "Aw, Suge - Jewell świruje". I oddał słuchawkę
Suge'owi. Powiedziałam: "Słuchaj, proszę nie jedźcie do Vegas. Nie
wrócicie stamtąd cali". Suge odparł: "Jewell, nie boję się żadnych
drani. O czym ty w ogóle mówisz?". Powiedziałam mu: "Zamiast jechać
do Vegas, czemu po prostu nie obejrzycie walki (Mike Tyson vs. Bruce
Seldon) w domu, przed telewizorem? Weźcie kilka dziewczyn, parę
dziwek, drinków - nie jedźcie między ludzi". Byli przekonani jednak,
że mi odbiło bo szlochałam przez telefon. Byłam tak przytłoczona, że
Demetrius musiał zabrać mi słuchawkę i porozmawiać z Suge'm.
Stwierdził: "Widać wyrwała się z drzemki i histeryzuje".
Nie mogę więc opowiedzieć o wszystkim, wszystkim co
się stało, ale przerażające było to, że ostrzeżenie poprzedziło
destrukcję. Nie umiem powiedzieć, czy dziś Tupac byłby pośród
żywych, ale mogę stwierdzić ponad wszelką wątpliwość, że w tym
konkretnym czasie pozostałby przy życiu, gdyby tylko mnie posłuchał.