.
strona główna | powrót do listy wywiadów
.
.


Suge Knight: ''Wracam do Domu" - wywiad Adell Henderson i Stephanie Frederic dla BET.com
tłumaczenie: Piotr Studziński


     W sytuacji, kiedy wolność Seana "Puffy'ego" Combsa jest zagrożona, BET.com, skontaktowała się z przebywającym w więzieniu szefem Death Row Records, Marionem "Suge" Knightem. Uwięziony w 1997 roku za naruszenie zwolnienia warunkowego, Knight, na opuścić więzienie w maju.

     Suge Knight jest prawdopodobnie najbardziej kontrowersyjną osobą związaną z hip-hopem. Pod jego kierownictwem, Death Row Records stała się jedną z odnoszących największe sukcesy wytwórni hip-hopowych wszechczasów. W pewnym momencie brygada artystów Death Row zawierała błyskotliwego zdobywcę nagrody Grammy - Dra. Dre, Snoop Dogga, 2Paca i Dogg Pounda, kiedy wszyscy przeżywali swoje najlepsze lata. Knight stał się tak samo znany z domniemanych aktów przemocy, jak i z sukcesu swojej wytwórni. Energia skupiona wokół Death Row zagrażała rozszczepieniem obozów hip-hopowych z wybrzeży na stałych wrogów. Suge był nawet przytaczany, jako jeden z głównych ludzi, którzy rozniecali kłótnię między wybrzeżami.
     Śmierć Tupaca Shakura (a sześć miesięcy po niej Notoriousa B.I.G.) wydawała się kończyć krwawą waśń, a jednocześnie krystalizować plotki, że Knight maczał palce przy obu morderstwach. Nic nie zostało nigdy udowodnione, a ludzie skupieni w tym czasie wokół Death Row, wydawali się żyć zgodnie z porzekadłem - ''Ci, którzy wiedzą, nie mówią Ci, którzy mówią, nie wiedzą''. Knight poszedł do więzienia w 1997 za naruszenie zwolnienia warunkowego, które miało swoje źródło w jego udziale w bijatyce w kasynie w Las Vegas, na krótko przed śmiercią Shakura.
     Wtedy, Snoop przeszedł do No Limit, a Dre, który wcześniej odszedł z Death Row, zdobył ponownie muliti-platynę za swoje nagranie i za Eminema. Kurupt z Dogg Pounda, jest zapisany teraz do swojej własnej wytwórni Antra z Filadelfii. Inni artyści Death Row w większej części rozproszyli się, nawet kiedy nowe podejrzenie zostało rzucone na Knighta odnośnie wciąż nie wyjaśnionego morderstwa Biggiego. Lecz Knight, który ma wyznaczone opuszczenie w maju więzienia kalifornijskiego Mule Creek Prison, jest pewien, że potrafi przywrócić swoją wytwórnię do takich rozmiarów, aby znaczyła coś w kulturze hip-hopu i w handlu. Posiada nowy wachlarz talentów, który jak wierzy, uczyni Death Row ponownie realną wytwórnią. Niedawno Knight zatelefonował z więzienia do BET.com i rozmawiał na temat swoich planów na przyszłość, jego odczuć, związanych z procesem Puffy'ego. Mówił co myśli o sukcesie Dre i Eminema, i wypowiedział swoje zdanie na temat nowego, nieautoryzowanego filmu dokumentalnego o Death Row, który przedstawia kronikę dojście do władzy i upadek niesławnej wytwórni.

     [BET.com]: Jesteś już za kratkami ponad cztery lata. Słyszałam, że dobrze wyglądasz i jesteś w dobrej formie. Jak sobie radzisz?

     [Suge Knight]: Prawdopodobnie jedną z najlepszych rzeczy w byciu uwięzionym jest to, że musiałem wrócić do formy. Kolejna rzecz na temat więzienia: kiedy idziesz do więzienia, dowiadujesz się, kto jest twoim prawdziwym przyjacielem.

     Słyszeliśmy, że za niedługo wracasz do domu. W maju, prawda?

     O tak, z całą pewnością. (śmieje się)

     Co będzie pierwszą rzeczą, którą zamierzasz zrobić po wyjściu?

     Wezmę przez jakąś godzinę kąpiel i odprężę się, spędzę czas z moimi dziećmi i rodziną. Zrobię sobie chwilę przerwy. Nigdzie mi się nie spieszy.

     Jestem pewny, że miałeś szansę usłyszeć o procesie Puff Daddy'ego. Co sądzisz o sytuacji Puffy'ego i o tym, przez co przechodzi obecnie?

     Jeśli mam być z tobą szczery, nie chcę oglądać, jak Puff Daddy idzie do więzienia. Nie jest on moim przyjacielem, ale nie chcę oglądać go, idącego do więzienia. Prawda o więzieniu jest taka, że nie jest one stworzone dla wszystkich. Niektórzy ludzie popełniają przestępstwa i zasługują na pójście do więzienia, ale więzienie może zarówno uczynić cię coraz to silniejszym, jak i uczynić cię słabszym.

     Znałeś krótko Puffy'ego, zgadza się? Na długo przed tak zwaną wojną między Wschodnim i Zachodnim Wybrzeżem?

     Tak, znałem Puffy'ego przed tym, jak założył Bad Boy [Entertainment], kiedy był z Uptown. Puffy zawsze był dobrym człowiekiem. Co rozumiem pod pojęciem dobry człowiek... Puffy to miły gość. Media przedstawiają go jak twardziela, gościa z ulicy, którym nie jest. On i więzienie? Myślę, że byłoby dla niego niewłaściwym, z tego prostego powodu, że byłby taką straszną ofiarą. Jest małym gościem, jest gościem, który najwyraźniej... Ludzie, którzy są zapuszkowani będą na niego patrzeć tylko jak na gościa z pieniędzmi. Jest mały, nie jest twardzielem i będą próbowali go wykorzystać. Kolejnym powodem, dla którego nie chcę, aby poszedł do więzienia, jest to, że ten koleś ma dwójkę dzieci. Kto zajmie się jego dziećmi? Kto zajmie się jego mamuśką? Wszyscy nie mogą tego robić.

     Pięć lub sześć lat temu, kto by pomyślał, że oboje będziecie w takiej sytuacji?

     Bóg daje ci w twoim życiu do pokonania pewne wyzwania, ponieważ w życiu jest wiele sprawdzianów. Jeśli chodzi o Puffy'ego, on ma w swojej drużynie [prawnika Jonnie] Cochrana, więc prawdopodobnie działa to na jego korzyść. Widzisz, nie jestem zawzięty. Nie jestem na nikogo zawzięty. Większość ludzi byłaby zawzięta i mówiliby - ''Puffy powinien iść na zawsze do więzienia. Puffy nie powinien być inny''. Jeśli między mną i Puffym byłyby jakieś problemy, jest to osobista sprawa między mną, a nim. Ale tak nie jest. Jeśli miałbym taką sytuację, nie musiałbym nalegać na władze - ''Wsadźcie go do więzienia! Wsadźcie go do więzienia!''. Chciałbym widzieć tego gościa robiącego nagrania, ponieważ jest taka jedna prawda o biznesie muzycznym, im lepsza konkurencja, tym lepiej pracujesz. Jeśli koleś wydaje dobre nagranie, to powoduje to, że ty wydajesz jeszcze lepsze, bo masz konkurencję.

     Co za niespodzianka! Nie spodziewałam się, że coś takiego powiesz.

     Puffy to dobry człowiek, ale on w momencie gdy pójdzie do więzienia, będzie ofiarą.

     Ale ty mówisz, że dla ciebie to była dobra rzecz?

     Jeśli chodzi o mnie, uczyniło mnie to silniejszym. Jedna rzecz o mnie to, że - smutno to przyznać - kiedy poszedłem na studia, to znałem tam może jedną osobę z mojego dzieciństwa. W każdym więzieniu, do którego idę, będzie tam 20, 30, 40 gości z mojej okolicy, ponieważ większość ludzi, z którymi dorastałem, skończyło w więzieniu.

     Podaj nam swoją ocenę dzisiejszego rapu.

     Nie sądzę, żeby była tu jakakolwiek rywalizacja, odkąd Pac przeniósł się do lepszego miejsca, a ja poszedłem do więzienia. Prawda jest taka, że jedyną rzeczą, która uczyniła nas wszystkich lepszymi, była rywalizacja. Wiedziałem to, kiedy byłem na wolności i obojętnie kto wydał wspaniałe nagranie, muszę być w studio tej nocy. To uczyniło z przemysłu bardziej zabawę. Spowodowało to, że jest to bardziej ekscytujące. Teraz masz wielu ludzi, którzy robią rzeczy, które ja stworzyłem w '92 i'93. To nie jest tak, że robią cokolwiek inaczej, tylko robią to w 2001. Lecz jest to ta sama rzecz.

     Jestem pewna, że słyszałeś o tym nowym filmie dokumentalnym "Welcome to Death Row", który twierdzi, że opowiada prawdziwą historię o wznoszeniu się i upadku twojej wytwórni.

     Jeszcze tego nie widziałem, ale słyszałem wiele rozmów na temat osoby, która to wydaje. (śmieje się)

     Co o tym sądzisz?

     Jeśli chodzi o film - niskobudżetowy, cokolwiek to jest - wiedzą, że kłamią. Starali się, żebyśmy brali w tym udział, aby nadać temu większą rangę. Powiedzieli - ''Jeśli weźmiecie w tym udział, nie powiemy o was nic negatywnego.'' Odpowiedziałem im - ''Powiedz to, co chcesz powiedzieć". Nie lubię szczurów i nie mam zamiaru brać w tym udziału. Tak naprawdę, nikt nie może zrobić filmu o Death Row, tylko Suge Knight. Nie musisz mi wierzyć na słowo, że kłamią. Możesz uwierzyć na słowo sądu i rządu, że kłamią.
     Jeśli chodzi o Mike'a [Michael Harris, znany także jako Harry O, - skazany handlarz narkotyków, który twierdzi, że początkowo przekazał za pośrednictwem banku do Death Row 1,5 mln $, żeby rozpoczęła ona działalność, bez najmniejszych korzyści finansowych), ten gość naskarżył na prawie każdego handlarza narkotyków, nakłamał na nich, na Kolumbijczyków i na wszystkich innych, tylko po to, żeby uzyskać wolność. Potem odwrócił się i nakłamał na Death Row, żeby uzyskać swoją wolność, w sposób dla mnie bardziej smutny i rozpaczliwy. Chodzi w tym o to, że jeśli zobaczysz jego robotę papierkową - i to właśnie powiedzieli prawnicy, kiedy mieli na ten temat wielką sprawę - okazuje się, że oto jest gość, który nie może opłacić swoich własnych pełnomocników. Ale najważniejsze z tego wszystkiego jest to, że [Harry O.] to szczur, jego żona to także szczur. Chodzą wokoło i wrabiają ludzi, i myślą, że jeśli więcej na nich naskarżą, to wyjdzie z pudła. Popełniasz przestępstwo, odsiadujesz wyrok i doświadczasz konsekwencji. Jeśli chodzi o kogokolwiek mówiącego, że ma coś wspólnego z Death Row, [muszę powiedzieć, że] nikt nigdy nie dał mi złałmanego grosza. Nikt oprócz Boga. Cokolwiek zrobiłem, zarobiłem.

     A co, jeśli chodzi o ludzi mówiących, że mieli coś wspólnego z Death Row, albo, że pomogli założyć Death Row?


     Jeśli o to chodzi, załóż inną wytwórnię. Jeśliby to było takie łatwe i takie prawdziwe. Kiedy stajesz się zdesperowany, ludzie szukają uwagi i starają się zarobić pieniądze, to powiedzą wszystko. Kiedy po raz pierwszy dowiedziałem się o [Michaelu i Lydii Harrisach], powiedzieli, że byli właścicielami Rap-a-Lot Records. Chodzi mi w tym wszystkim o to, że jeśli na to tak patrzysz, nie bierz pod uwagę mnie i Death Row. To są ci sami ludzie, którzy powiedzieli, że zapoczątkowali Rap-a-Lot. To są ci sami ludzie, którzy powiedzieli, że płacili na Denzela Washingtona i uczynili go aktorem, którym jest dzisiaj i zaopiekowali się nim i jego żoną, pieniędzmi, które pochodzą ze sprzedaży narkotyków.

     O powiązaniu Michaela Harrisa i Denzela Washingtona wspomniano w filmie.

     Tak (śmieje się). Wiesz, jeśli chodzi o Denzela Washingtona, czy Rap-a-Lot, to nie jest [wg nich] nic wielkiego. Jeśli zaś chodzi o Suge'a Knighta i Death Row, mówią - ''W porządku, to coś wielkiego'' i musimy udowodnić, że kłamią. Musisz zdać sobie sprawę z jednej rzeczy: prawo działa we wszystkie strony. Jeśli osoba mówi - ''Zrobiłem to dla Denzela Washingtona z narkotykowymi pieniędzmi, zrobiłem to dla Rap-a-Lot z narkotykowymi pieniędzmi, zrobiłem to dla Death Row z narkotykowymi pieniędzmi i robię to dla mojej żony, mojej rodziny z narkotykowymi pieniędzmi", to nie trzeba być nie wiem jakim naukowcem, żeby to wywnioskować. Jeśli przyznają, że robili te wszystkie rzeczy przy pomocy brudnych pieniędzy, to dlaczego rząd nie wystąpił przeciwko nim? Jest tak dlatego, że są oni po prostu informatorami i kłamią.

     Na filmie, Michael Harris mówi zza murów więziennych: ''Nie jestem szczurem".

     To co na ten temat powiem to, przeczytaj papiery. Jeśli gość idzie do sądu 10, 15 razy, jeśli jest w MDC (Metropolitan Detention Center), kiedy powinien mieć odsiadkę w więzieniu stanowym, to jak to nazwiesz? On jest szczurem, a ja nie lubię szczurów.

     Michael Harris mówi, że dał ci 1,5 mln$ dla Death Row Records.

     Po pierwsze, nikt mi nic nie dał i nigdy mi nic nie pożyczył. A po drugie, sąd omówił każdy szczegół mojej przeszłości. I każdy, kto mnie zna lub mnie znał, wszyscy artyści, każdy z nich powie ci, że nie zaczęliśmy, będąc bogaci. Nie zaczęliśmy z milionem dolarów.

     Pamiętam, jak jeden z twoich artystów mówił mi o pierwszych dniach, chudych dniach w Death Row, kiedy mogliście sobie pozwolić tylko na zjedzenie kurczaków Popeye'a.

     To prawda, a jeśli dalej poprowadzisz swoje dociekania... Jeślibyśmy mieli jakiekolwiek pieniądze od kogokolwiek innego, nie przechodzilibyśmy przez ciężkie czasy, przez które przechodziliśmy. Ludziom z Popeye'a było nas tak żal, że dziewczyny dawały nam dodatkowy kawałek kurczaka albo darmową bułkę, aby nas nakarmić. Jak zapytasz  Interscope, (to dowiesz się, że) za każdym razem, kiedy mieliśmy umowę, musieli nam dać pieniądze natychmiastowo. To nie było tak, że mieliśmy pieniądze.

     Wraz z napływem pieniędzy, wydaje się, że zaczęło przybywać kłopotów.

     Kiedy Tupac był w więzieniu, ja go wyciągnąłem. Kiedy Snoop miał iść do więzienia na całe życie za strzelaninę samochodową, to były moje pieniądze i moja pomoc, która pomogła mu się z tego wyplątać. Kiedy Andre (Dr.Dre) miał iść do więzienia, a nigdy wcześniej nigdy nie był w więzieniu, to moje pieniądze i moi prawnicy wydostali go z tego. Doszło do momentu, w którym wszyscy brali za pewnik to, że nie mogą iść do więzienia. Kiedy ja poszedłem do więzienia, powinno to być momentem przebudzenia dla ludzi w tym przemyśle.

     O co ci chodzi?

     Nie jest tajemnicą, że znane osobistości odgrywają kluczową rolę w wychodzeniu w pewien sposób, po załapaniu sprawy. Jeśliby Puffy był wciąż ze Clive Davisem, nie przechodziłby przez tę gehennę. Jeśli sobie przypomnisz, Puffy miał rację, a Steve Soute (kierownik muzyczny Interscope, którego Puffy zaatakował) się mylił. Kiedy Steve przedstawił Puff'ego w sposób, w który ten nie chciał być przedstawiony (w teledysku Nasa, "Hate Me Now", gdzie Puffy sprzeciwił się scenie z nim na krzyżu), Steve powinien to uszanować i zdjąć go z teledysku. Ale nie zrobił tego. Puffy przyszedł z przyjaciółmi, wyraził swoje zdanie, a Steve nakapował na niego. (Uwaga redakcyjna: Akta sądowe pokazują, że Puffy i dwóch ochroniarzy podobno zaatakowali Stoute'a butelką szampana. Stoute w wyniku konfrontacji, doznał obrażeń.)
     Nagle Clive Davis zadzwonił do Interscope, skontaktował się (z głową Interscope) Jimmym Iovinem i powiedział - ''Zobacz, twój człowiek tam skarży na mojego człowieka. Mój człowiek zarabia mi pieniądze, więc powiedz swojemu człowiekowi, żeby wycofał zarzuty.'' Jimmy więc mówi - ''Jak mam to zrobić? ' 'Daj mu stanowisko. Powiedz Steve'owi Stoute'owi, że jest prezesem, albo vice prezesem, daj mu tytuł, nawet jeżeli nic on nie znaczy.'' I to właśnie zrobili. A co się stało? Teraz Cilve'a Davisa tam nie ma. Puffy jest na swoim, a oni wyrzucili go, jakby był zarażony. Widzisz, to dlatego nie chcę na niego naskakiwać. Gość ma już teraz dość swoich pieprzonych problemów. Ma dosyć problemów, z którymi musi sobie radzić, tak samo, jak przygotowywania się na odsiadkę, do której o ile szczęście dopisze, nie dojdzie.

     Słyszałam, że podpalacz spalił plac zabaw w Sacramento kilka miesięcy temu, a ty słyszałeś o tym, podczas oglądania lokalnych wiadomości. Natychmiast przesłałeś czek w wysokości 21000$ do Day Care Center, ażeby odbudowano plac zabaw i zastąpiono wyposażenie. Czy to prawda?

    Tak, zrobiłem to.

     Wielu ludzi nie zna cię od tej strony?

    Wychowałem się w Compton, a tam musisz być dzieckiem jak najdłużej. Jeśli jesteś pozbawiony placu zabaw... To mnie naprawdę poruszyło. Jestem po prostu szczęśliwy, że mogłem pomóc. Hej, jeśli byłbym wolny i na ulicy, pomagałbym dając huśtawki, zabawki i sprzęt rekreacyjny.

     Rok temu, Snoop, Dre i wielu innych gości, którzy byli w Death Row, zebrali się i stworzyli trasę koncertową "Up in Smoke''. Co myślisz o tych gościach, którzy zbierają się bez ciebie?

     Myślę, że dobrze, że coś zrobili. Nie jestem o to zły. Lecz był to mój pomysł. Jeśli przypatrzysz się "Up in Smoke", mogę ci pokazać pierwszą trasę "Chronic", ze sceną jako sklepem monopolowym, Dre i Snoopem i gliniarzami tajniakami. To był mój pomysł. Scena ta rozgrywała się w Compton. Ci goście nawet nie mogą iść do Compton. Nie mogą pójść do getta.

     Czy ty, lub Death Row, mieliście coś wspólnego z dramatem, który rozegrał się podczas Source Hip-hop Music Awards?

    Nie było mnie na Hip-hop Awards.

     Słyszałeś co się stało. Co o tym sądzisz?

     Może niektórzy z tych gości za dużo gadali. Kto wie? Wiem, że kiedy tam byłem, był szacunek i nigdy nie zrobilibyśmy niczego, żeby schrzanić ceremonię wręczania nagród z powodu dzieci. Nie chcieliśmy zrobić niczego, żeby ceremonia nie została odwołana.

     Odkrycie Dre, Eminem stał się znany. Co sądzisz o tym rapującym, białym chłopaku?

     Myślę, że jest zabawny. Jest dobrym raperem. Obecnie, Eminem jest najlepszy, jeśli chodzi o Zachodnie Wybrzeże. Jeśli chodzi o Andre, powinien się upewnić, że Eminem będzie w jego wytwórni.

     Jeśliby Snoop chciałby powrócić do Death Row, przyjąłbyś go?

     Nie. Ale nie z powodu uporczywości czy złości. Lubię Snoopa. Lubię Dre, ale ich czas się skończył. Powinni być teraz kierownikami. Nadszedł teraz czas na młodszych dzieciaków. Muszą "iść na emeryturę". Kiedy masz już trzydzieści parę lat, jesteś żonaty, masz dzieci, wtedy przychodzi kolej na tych 18 letnich dzieciaków. Daj im szansę. Dr J. jest na emeryturze, Michael Jordan także. Czas zrobić miejsce dla Kobe Bryantów.

     Czy Death Row znalazło Kobe Bryantów rapu?

     Tak, chodzi tylko o młodych. Myślę, że najlepszym nowym raperem na Zachodnim Wybrzeżu jest obecnie Crooked I, nowy artysta w Tha Row. Mamy raperkę SKG. Wszyscy mówią, że jest zdecydowanie najlepsza. Ma 18 lat. Także jeśli chodzi o R&B mamy Valentine'a, ma on 18 lat i jego brat P.B. Są młodzi i nikt nie potrafi ich zaśpiewać. To są ci ludzie, z którymi się zwiążę, kiedy wyjdę.

     Wydajesz się gotowy na powrót do gry?


     Jestem teraz sprytniejszy. Jedyna rzecz, która oddziela mnie teraz od gry (rapu), to więzienie. Ale odsiedziałem swoje, nie spuszczałem głowy i jestem teraz na drodze do domu.
 

 1997-2013 Poznaj Tupaca - wszelkie prawa zastrzeżone!...