Prolog
| Wstęp |
1. Jak on ma na imię?!
|
2. Roland Park
|
3. Pierwsze występy
|
4. Przełamując lody
|
5. Wiosenna Gorączka
|
6. 3955 Greenmount Avenue |
7. Rewolucjonista |
8. Tworzenie przyjaźni
|
9. Narodziny Born Busy
|
10. Na swoim - pierwsze mieszkanie
|
11. Studio w pokoju |
12. Bitwa z dwudziestoma ludźmi
|
13. Być szekspirowskim aktorem |
14. Sprzątacze kontra Zmywacze Naczyń
15. Ostatni bal
|
16. Na Bronksie |
17. Show - nasza szansa na wybicie się
|
18. Udało mu się |
19. Epilog
Pomimo tego, że Tupac skoncentrował swoje życie wokół czegoś, co w
tamtym okresie określane było mianem przelotnej mody, to nie robił
tego jedynie dla zabawy, dla śmiechu i wyrazów uznania. Kiedy Tupac
recytował jakąś linijkę, wiedziałeś, że on naprawdę wierzy w to, co
mówi. Można było stwierdzić, że nawet najprostsza linijka był
głęboko przemyślana i gruntownie zaplanowana. Za jego rapem stało te
uczucie i przekonanie. Miał mocne poglądy, miał prawdziwe odczucia
wobec rzeczywistych rzeczy, które go otaczały. On był z natury
aktywistą, a jego rymy do tego pasowały. Zrodzony przez sławną
Czarną Panterę, w momencie kulminacyjnym jej pobytu na arenie
krajowej, Tupac przyszedł na świat jako dziecko kontrowersji i
wstrząsu politycznego. Wstępował do społeczeństwa, w którym panowała
policyjna przemoc, tajemnicze podpalenia, stojące pod znakiem
zapytania wyroki więzienia, nawet morderstwa. Jeden z najbliższych
ludzi, który został uniewinniony, to ojciec chrzestny Tupaca -
Geronimo Pratt, który był osławionym więźniem politycznym, wrobionym
przez siły policyjne Oakland i Los Angeles. Poszedł do więzienia w
1972 tylko po to, aby po ponad 20 latach je opuścić, będąc
oczyszczonym ze wszystkich zarzutów. Dla młodego Tupaca,
niesprawiedliwa natura jego kraju była niezrozumiała i czuł potrzebę
rozwiązania tej sytuacji. Nie trzeba go było namawiać do
zainteresowania się polityką. Te zainteresowanie nabył w dniu
narodzin.
Dorastając pod wpływem swojej aktywistycznej matki i
jej równie otwartych przyjaciół, którzy nie chcieli przed jej synem
niczego ukrywać, bardzo młody wtedy Tupac już był zaznajomiony z
tym, czego nie wiedziało wielu młodych krytyków społecznych, aż do
momentu, kiedy połknęli bakcyla odkrywania świata, bądź też zaczęły
na nich wpływać osoby kierujące społeczną rebelią. Kiedy w wieku
dziesięciu lat został spytany przez przyjaciela rodziny, kim chce
być, kiedy dorośnie, jego odpowiedź brzmiała ''rewolucjonistą''.
Jednak bardziej niż pojęcie zwyczajnego wytworu kultury
aktywistycznej, w której się wychował, Tupac posiadał wrodzone
pojęcie sprawiedliwości i uparcie nie tolerował niczego z nią
związanego. Dokładnie jak w przypadku swojej buntowniczej postawy
przeciwko o wiele większemu Fat Willowi, podczas swojego pierwszego
dnia w Roland Park Middle, kiedy to uzyskał prawne pozwolenie
zajęcia miejsca, nie wiedział jak w tej sytuacji (gdy Will
powiedział, że ma poszukać sobie innego miejsca) być cicho i
spokojnie.
W szkole średniej Tupac zaczął nadawać swojej polityce
formalny wyraz i aktywnie uczestniczył w kilku organizacjach, które
tworzyli zwykli ludzie, a gdzie poświęcał całą swoją energię i
kreatywność. Swobodnie rozmawiał o działalności tych organizacji,
czasami pokazując związane z nimi przypinki, które nosił na swoim
ubraniu, pokazywał także różne ulotki i inne pisemne materiały.
Wielu uczniów z naszej szkoły znalazło się więcej niż jeden raz na
tego typu spotkaniach.
Pierwsze powiązanie Tupaca z organizacją pochodziło z
kampanii przeciw przemocy z bronią w ręku ''Yo-No'', która była
organizowana przez North East Community Organization, znaną jako
NECO, która wśród innych organizacji brała udział w tej kampanii, a
prowadził ją aktywista społeczny Truxon Sykes. Truxon był głównym
organizatorem kilku wielowymiarowych frontów walki toczonej przez
zaatakowane przez biedę społeczności z siłami, które ją powodują
oraz tymi, które jątrzą się w jej środku. Jako były nałogowiec,
prowadził teraz porady w tym zakresie. Stał na czele bardzo
wpływowego NECO, która jest do dnia dzisiejszego najstarszą
non-profitową organizacją aktywistów społecznych w Maryland. Pod
przewodnictwem Truxona, NECO z powodzeniem zablokowało otwarcie
wielu sklepów monopolowych. Truxon zapoczątkował także Baltimore
Homeless Union, która nakarmiła ponad 60000 tysięcy rodzin i
zorganizowało ponad 10000 tysięcy osób w celu przyznania im prawa do
głosu w Baltimore City.
Tupac poznał tego kontrowersyjnego aktywistę poprzez
swoją młodszą siostrę Setchuę. Zaraz po przyjeździe jego rodziny do
Baltimore, Setchua zaprzyjaźniła się blisko z dziewczynką z
sąsiedztwa, z którą spędzała sporo czasu. Często pozostawała w jej
domu aż do zmroku, by potem Tupac, którego wysyłała matka,
odprowadził ją do domu. Dzięki tym subtelnym zabiegom matki jak i
jego własnej opiekuńczej naturze, Tupac z ciekawością dokonywał
oględzin nieznanego domu, zachęcając ojca tej dziewczynki (w
zasadzie jej opiekuna) do rozmowy. Ten opiekun okazał się być
Truxonem Sykesem. Z powodu nieobecności jej matki, Truxon opiekował
się tą dziewczyną jak swoim własnym dzieckiem, matka zaś nigdy
więcej już nie wróciła po tym, jak pozostawiła aktywiście swoje
dziecko ''na parę godzin'' około dwóch lat temu. Dobrze
poinformowany i doświadczony starszy przywódca Truxon, okazał się
być intrygującą postacią, ku której natychmiast zwrócił się Tupac.
Truxon nigdy nie mówił i nie traktował Tupaca jako żywiołowego
chłopca, który za bardzo nic nie rozumiał i nie zasługiwał by
słuchać jego słów, lecz traktował go jako inteligentnego młodego
człowieka posiadającego potrzebne zdolności. Tupaca zaciekawiał
niekończący się potok informacji i prosił o jeszcze więcej. Nie
rozmawiali o narkotykach za pomocą nic nie znaczącej politycznej
gadki, lecz o jako głównym narzędziu przewodnictwa politycznego w
biednych, zamieszkanych przez czarnych dzielnicach. Tupac dowiedział
się, jak pozwalano nieruchomościom tracić na wartości, tak aby co
bardziej zamożni właściciele oraz mieszkańcy mogli się tam
wprowadzić za śmiesznie małe pieniądze, zanim zaczną się prace
renowacyjne. Dowiedział się, że policja cieszyła się z faktu, iż
może wykorzystać te lekceważenie, aby przejąć towar od
przedsiębiorstw handlujących narkotykami bez obaw o odwet z ich
strony.
Kiedy Truxon poprzez swoją organizację zapoczątkował
kampanię przeciw przemocy związanej z bronią ''Yo-No'', Tupac wraz
ze swoją dziewczyną - Mary Baldridge - bardzo się zaangażował. Mary
była białą dziewczyną z wydziału tanecznego, miała wyjątkowe ciało,
które większość czarnoskórych chłopaków w szkole określało jako
robiące wrażenie. Jednak wychowanie i orientacje jej rodziny
odegrały w tym związku tak samo ważną rolę jak jej robiąca wrażenie
fizyczność. Rodzice Mary posiadali otwarty umysł, byli typami
aktywistów, którzy lubili Tupaca i bardzo wspierali działania tej
młodej pary. Początkowo byłem podejrzliwy wobec Mary i tego, w jakim
stopniu potrafi zrozumieć swojego chłopaka, a także jej szczerości w
zainteresowaniu jego osobą. Jednak kiedy odwiedziłem jej dom i
spotkałem się poza szkołą z niektórymi z jej przyjaciół oraz jej
rodziną zobaczyłem, że była ona bardzo ludzka, a nie taka jak część
tych, co posiadają pewne przywileje. Widziałem także, że jej rodzina
dostrzegała coś specjalnego w charyzmatycznym chłopaku ich córki.
Tupac i Mary byli dosyć aktywistyczną parą. Wspierając
tą kampanię ''Yo-No'' ta dwójka udała się w teren i chodziła od
domu, do domu, informując mieszkańców o tej kampanii oraz o
spotkaniach, które odbywają się na ten temat. Napisali nawet pół
godzinną operetkę, która dotyczyła takich zagadnień jak ciąża wśród
nastolatków, czy przemoc z bronią i podróżowali po kościołach i
szkołach w całym mieście przedstawiając swoją robiącą wrażenie
produkcję, która angażowała sześciu aktorów. Tupac napisał także
utwory rapowe na zjazdy organizacji. Wiele z nich odbywało się
wspólnie z różnymi innymi organizacjami jak NAACP młodzieży.
Podczas jednego z takich spotkań, które odbywało się w
trakcie kampanii ''Yo-No'', Tupac wstał i mówił na temat ważnej roli
posiadania możliwości. Widownia była pod szczególnym wrażeniem tego,
jak Tupac urzekająco przytaczał swoje własne doświadczenia, gdyż
czynił to z wewnętrzną szczerością. Mówił o tym, jak ważny dla życia
jest wpływ posiadania możliwości, który akurat w jego przypadku
pozwolił mu dostać się do Baltimore School of Arts. Dzięki tej
szczególnej szkole odniósł niebywałe korzyści, ponieważ znalazł się
w nowym środowisku, które dało mu pewność siebie, aspiracje i
zaangażowanie; środowisko te z goła różniło się od getta, w którym
znajdował się do tej pory, a w którym panował brak określonej drogi,
autodestrukcja i brak wiary w siebie. Powiedział zgromadzonym, że
bez tej możliwości z pewnością znajdowałby się jako kolejna osoba w
statystykach, kolejna osoba na długiej liście nazwisk, byłby kimś
między numerem 101 i 102 na liście morderstw.
Tupac i Mary byli także blisko związani z Young
Communist League (YCL). Ojciec Mary był przewodniczącym Partii
Komunistycznej w Baltimore, tak więc brała ona od jakiegoś czasu
aktywny udział w życiu tej organizacji. Tupac nie miał problemów ze
zrozumieniem celów organizacji. Cierpiąc przez całe życie z powodu
strasznej biedy, uznał ich filozofię ekonomiczną i społeczną za
godną zainteresowania. Pomysł, aby rozwiązać obecny, głęboko
zakorzeniony podział na klasy ekonomiczne w Ameryce i umieścić
wszystkich Amerykanów w bardziej wyrównanej grupie, tak aby mieli
szerszy dostęp do owoców ich własnej pracy, był pomysłem, który od
razu przypadł Tupacowi do gustu. Z równym poświęceniem użyczali
swoich artystycznych talentów także i tej organizacji, tworząc
przedstawienia i skecze. Jako jej ambasadorzy, robili wszystko aby
na jej spotkania przychodziło tak wielu uczniów Baltimore School of
Arts, jak to tylko możliwe, wśród nich, podczas kilku takich okazji
znajdowałem się także i ja.
Tupac był także zaangażowany w gorączkę wyścigu o fotel
burmistrza, który spolaryzował miasto w 1988 roku. Po raz pierwszy w
swojej historii, te w przeważającej części zamieszkałe przez
czarnych miasto miało czarnoskórego burmistrza. Z pośród dwóch
prowadzących kandydatów, pierwszy był niewykształconym, wskazanym
przez odchodzącego, białego burmistrza następcą, a drugi był
stypendystą z Rhodes i prawnikiem stanowym. Tupac nie tylko był
podejrzliwy co do byłych powiązań odchodzącego gabinetu, ale
znaczenie miało także to, że syn tego drugiego kandydata, był
uczniem w Baltimore School of Arts i zarazem jego bliskim
przyjacielem. Na znak poparcia dla tego kandydata, późniejszego
zwycięzcy wyborów, Tupac zorganizował wiec na lokalnym placu zabaw,
podczas którego on i Mouse udzielili występu. Aktywistyczna żyłka i
ambicje była składnikiem krwi Tupaca, w takim samym stopniu jak DNA,
natomiast jego uwielbienie do publicznych występów stanowiło
doskonałe ujście dla jego myśli.
8. Tworzenie przyjaźni >>> |