Gatunek hip-hopu, przez wielu nazywany "gangsta rapem" od dawna skażony jest przemocą. Kiedy jednak ginie ktoś równie znany jak Tupac Shakur wszyscy to zauważają.

     Wczesne życie Tupaca to wierna kopia życia wielu młodych czarnych mężczyzn dorastających w obecnych czasach. Jego życie od najmłodszych lat naznaczone było bólem i cierpieniem. On jednak nie potrafił wyswobodzić się z objęć szatana. Otoczony przez egoizm i materializm, potrafił zapomnieć kim jest i jaki zamiar ma Bóg wobec jego życia.

     Wszyscy mówili o śmierci Erica "Eazy E" Wrighta, który zmarł w wyniku komplikacji związanych z AIDS w 1995 roku. "Nie winię nikogo oprócz siebie" powiedział w swoim ostatnim oświadczeniu. Jako jeden z założycieli grupy N.W.A. (1988) oraz jako solowy artysta, Eazy wprowadził ludzi w świat "gangsta rapu", który stał się najszybciej rozwijającą się formą rapu. Po tym każdy chciał być "gangsterem". Pamiętam "Boyz in Tha Hood" z 1987 roku. Mieszkałem wtedy w Los Angeles, a album był sprzedawany jedynie lokalnie. To zainspirowało mnie do kupna Impali rocznik 64, wtedy idealizowałem to co usłyszałem.

     W odróżnieniu od Eazy'ego, Shakur jest tym czym wielu nazywa "byciem prawdziwym". On nie bał się wyrażać własnej opinii. Stanowczo bronił tego w co wierzył. W 1993 roku Tupac został skazany na 15 dni aresztu i 45 dni prac społecznych za pobicie reżysera "Menace II Society" Allena Hughesa. Nieco później tego samego roku, został aresztowany w Atlancie za strzelanie do dwóch policjantów będących po służbie. W 1994 roku Shakur został 5-krotnie postrzelony i obrabowany z biżuterii wartej prawie 50,000$ na Times Square w Nowym Jorku. Na własne życzenie opuścił szpital zaledwie trzy godziny po operacji. Dzień później został skazany za seksualną napaść na 20 letnią kobietę, do której miało dojść w 1993 roku. Tupac został skazany na 1,5 do 4,5 lat więzienia w Clinton Correctional Facility. W 1995 roku jego album "Me against The World" zadebiutował na 1 miejscu, stając się pierwszym albumem na szczycie list przebojów autorstwa człowieka, który przebywa w więzieniu. Niedługo potem Marion "Suge" Knight, właściciel wytwórni Death Row, zapłacił kaucje w wysokości 1,4 miliona i podpisał kontrakt z Shakurem. W 1996 roku "All Eyez On Me", album wydany przez Death Row, zadebiutował na 1 miejscu. Został sprzedany w ponad 6 milionach egzemplarzy w przeciągu 3 miesięcy. We wrześniu 1996 roku Shakur został postrzelony 4-krotnie. Dwie kule trafiły w klatkę piersiową, jedna w dłoń i nogę. Tupac zmarł 6 dni później.

     Tupac był człowiekiem, który działał kierowany przez Boga. Jak wielu ludzi słyszących Boga, często nie zważał na jego uwagi. "Tak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi"- Mt 20, 16. Podobnie do Shakura, Bóg wzywa wielu świeckich raperów. Wielu odnalazło właściwą drogę choć znalezienie jednego ucznia potrafi być ciężkie. "Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują"- Mt 7, 14.

     Bóg jest panem prawa i rozkazu. Ma czas na wszystko. Czas dla tej planety kończy się niebezpiecznie szybko. Gdy świat zatrzymuje się na wieść o śmierci jednego wysoko postawionego człowieka, tysiące młodych czarnych ludzi ginie każdego roku na ulicy o czym gazety ledwo wspominają. Bóg jest zagniewany i niezadowolony.

     Bóg miał specjalny plan wobec Tupaca Shakura, plan odmienny od ścieżki, którą on wybrał. Bóg błogosławi nas nawet przed tym jak Go uznamy! "Ja jestem Pan, i nie ma innego. Poza mną nie ma Boga. Przypaszę ci broń, chociaż mnie nie znałeś"- Iz 45, 5. "Pan, Bóg nasz jest miłosierny i okazuje łaskawość, mimo, że zbuntowaliśmy się przeciw Niemu i nie słuchaliśmy głosu Pana, Boga naszego, by postępować według Jego wskazań, które nam dał przez swoje sługi, proroków"- Dn 9, 9-10. "Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym"- Rz 6, 23.

     Tupac Shakur otrzymał swoją zapłatę 13 września 1996 roku. Czy doznał zbawienia przed śmiercią? To wie jedynie Bóg. "Jakże my unikniemy (kary), jeśli nie będziemy się troszczyć o tak wielkie zbawienie? Było ono głoszone na początku przez Pana, a umocnione u nas przez tych, którzy je słyszeli"- Hbr 2, 3. "Dążność bowiem ciała prowadzi do śmierci, dążność zaś Ducha - do życia i pokoju"- Rz 8, 6

     Jedna rzecz jest pewna, Tupac nie jest ostatnim, który upadnie powstrzymując grzech w imię Boga. Ręka Boga jest łagodna, skina na wszystkich, którzy chcą słuchać jego głosu o prawdzie i zbawieniu poprzez ofiarę Jego syna Jezusa Chrystusa. Bóg kieruje nas i pokazuje nam właściwą drogę, którą mamy podążać dzień za dniem, w podróży poprzez nieznane lądy. Bóg potrafi ukarać. To On przyjmuje nas do bram raju lub blokuje wejście tym , którzy na to nie zasłużyli. W końcu wszyscy zobaczymy, że Bóg jest jedynie dobrym i sprawiedliwym we wszystkich swoich działanicach.

     Tam gdzie jest ręka Boga, tam jest także serce człowieka. Człowiek podejmuje decyzje czy podążać za swoim stwórcą czy za szatanem, który jest fałszywy i przebiegły. To człowiek wykpiwa raj, Bóg daje mu możliwość życia. To człowiek decyduje o podniesieniu broni zamiast Biblii. To człowiek wybiera własną drogę, a nie drogę Boga.

     Jak powiedział Keith Green: "Zmierzasz do odkrycia, że On jest Drogą, nie zależnie od tego jaką drogę Ty wybrałeś". "Napisane jest bowiem: Na moje życie - mówi Pan - przede Mną klęknie wszelkie kolano, a każdy język wielbić będzie Boga"- Rz 14, 11. Osobiście, wolę służyć i kłaniać się Bogu póki jeszcze żyję.

     Bóg wzywa do pobudki wszystkich, którzy słyszą jego głos. Użyje "wszystkich niezbędnych środków" byś trafił do królestwa w niebie.

     "Czy może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie"- Iz 49, 15. To jest wezwanie do pobudki. Nie śpij.

     Fragmenty Pisma Świętego pochodzą z Biblii Tysiąclecia