.
strona główna | powrót do listy artykułów
...
.


Król sceny
XXL, październik 2001
tłumaczenie: Piotr Studziński


     Mgła łagodnie opada, deszczowego wieczora w Hrabstwie Marin, podczas gdy zaraz obok wzgórza przy Tamalpais High School, publiczność cichnie. Odsłania się kurtyna i światła zaczynają zapowiadać przedstawienie Czechowa pt."Gbór", rosyjską farsę o właścicielu ziemskim, który staje się tak sfrustrowany z powodu wdowy, którą próbował uwieść, że rzuca jej wyzwanie do walki. Publiczność chichota, kiedy młody, czarnoskóry aktor, grający główną rolę Smiroffa, wkracza dumnie na scenę. Doprowadza publikę do histerii, a potem głębiej do świadomości i osobistej refleksji, jak doskonały kaznodzieja, elokwentny i pewny siebie. A jeśli pod koniec sztuki, dociekliwy teatroman otworzy program w poszukiwaniu tego utalentowanego, młodego aktora, nie będzie pewnie tak zdziwieni, jak my jesteśmy teraz, znajdując (informację) zapisaną małymi, pogrubionymi literami: Tupac Amaru Shakur.

     Wizerunek Tupaca, który przypomina sobie większość Amerykanów, pochodzi z jego muzyki, która była ponura i szczera, w której wrzało od rewolucji i która ugruntowana była na śmierci i rozpaczy. Jego kariera zbiegła się w czasie z narodzinami gangsta rapu i (dlatego) większość krytyków skupia się na przemocy, która otaczała go podczas jego ostatnich lat z Death Row, wytwórnią kierowaną przez Mariona "Suge'a" Knighta. Całość to jakby niedobry epizod Soprano. I podczas kiedy wiele ludzi jest zorientowanych, że Tupac występował w pewnych filmach, to oczywiśćie nie postrzegają oni tego jako coś więcej niż tylko rozszerzenie jego kariery muzyczna. Ale kilka osób dostrzegło, że Tupac był klasycznie wyuczonym aktorem, który odgrywał Szekspira i Czechowa, i który uczęszczał do Szkoły Artystycznej w Baltimore. Tupac kręcił pochwalony przez krytykę film Juice z 1992, w tym samym czasie, kiedy nagrywał swój pierwszy album 2Pacalypse Now. Podwójny sukces jego podwójnego debiutu był tym, co umieściło go w świadomości Ameryki, ustawiając go na dwóch różnych ścieżkach kariery. Grał w sześciu filmach - Juice (1992), Poetic Justice (1993), Above The Rim (1994), Bullet (1996), Gridlock'd (1997) i Gang Related (1997), a ich poziom zawiera się pomiędzy wyniosłością a okropnością.

     Jednak dokładne spojrzenie na historie poza filmografią Paca pokazuje, że od swojego dzieciństwa, aż do swej wczesnej śmierci, Pac często określał się po pierwsze jako aktor, po drugie jako raper. "Jest to dość interesujące rozważanie na temat tego, co ogólnie rzecz biorąc ludzie o nim sądzili," powiedział Tim Roth, brytyjski aktor, który występował razem z nim w Gridlock'd - najbardziej dojrzałym filmie Paca. "Jeśliby to dobrze rozegrał, mógłby zostać dobrym aktorem o ustalonej reputacji." "Pac miał być moim Robertem De Niro," zwierzył się John Singleton, który kierował Tupakiem w jego największym filmie studyjnym, Poetic Justice z Janet Jackson. Dodał śmiejąc się: ''Wiesz co, powinieneś pieprzyć całą tą muzykę." Wracając do czasów, kiedy Pac żył, Nelson George, uznany krytyk kulturalny pisał: "Jeśli przeżyje swoje lata 20., Shakur może pewnego dnia okazać się prawdziwą gwiazdą filmową." Ostatnio podzielił się z nami opinią za pomocą e-maila: "Cokolwiek zrobił źle poza ekranem, w Juice i Poetic Justice pojawia się charyzma, pewność siebie i beztroska, którą tylko kilku posiadało. Nie jestem pewien, czy kiedykolwiek byłby taką gwiazdą jak Will Smith, ale miał szansę być Robertem De Niro i wykreować serię zmartwionych (młodych) mężczyzn, których żaden Arfro-Amerykanin nie potrafiłby odwzorować. Jego kariera filmowa ma kluczowe znaczenie dla jego mitologii." Kiedy zobaczyłeś Tupaca na ekranie, zobaczyłeś mężczyznę z oczywistą wrażliwością i sercem. Jego kocie, zawsze kobiece oczy, wyrażały głębię pełności wyrazu, która zaprzeczała medialnemu, zawsze demonizowanemu portretowi jego osoby i jego własnemu stanowisku jakoby był typowym przykładem Bandyckiego Życia (Thug Life) - frazy wytatuowanej w poprzek jego brzucha. Kiedy publiczny wizerunek Tupaca stawał się coraz gorszy i gorszy, jego role filmowe w zasadzie stawały się coraz delikatniejsze i bardziej introspektywne, a pod koniec wyglądało na to, że próbował wyjść z roli, którą stworzył poza wszystkimi proporcjami. Trudno jest więc nie zadać pytania: jak to możliwe, żeby Tupac był jednocześnie wrażliwym artystą i totalnym, bandyckim gangsterem? I dlaczego ktoś z taką przebiegłością i talentem wewnątrz, nie potrafił uciec z pułapki gangsterskiego życia?

"Mam wiele do zrobienia. Wiele (rzeczy, spraw) muszę zakończyć."


     Tupac miał 12 lat, kiedy zaliczył swój debiut aktorski w Rodzynku w Słońcu, sztuce Lorraine Hansberry, poświęconej pewnej czarnoskórej rodzinie z Chicago. Była to produkcja grupy teatralnej z Harlemu, Grupy z Ulicy 127 i kiedy występowali dla Jesse Jacksona, podczas imprezy charytatywnej w Apollo Theater, mały Pac stał się odrobinę surowy z powodu bakcyla aktorskiego. Zawsze był nastawianym na sztukę przez swoją matkę - intelektualistkę i Czarną Panterę - Afeni, ale teraz Pac znalazł swoje powołanie. Napisał odręczny list do dyrektora grupy Erniego McKlintocka: "Ernie, mogę grać. Potrafię grać. Byłem liderem swojego kółka teatralnego w poprzednim roku." Dwa lata później, po przeprowadzeniu się do Baltimore, został przyjęty do miejscowej, prestiżowej szkoły artystycznej. Po tym, jak uczęszczał do serii szkół, w których jego kreatywne impulsy nigdy nie zostały szczególnie docenione, nagle znalazł się w miejscu, które ogromnie doceniło jego chęci.
     Otoczony był wszelkiego rodzaju i koloru artystami, uczył się tańca i zaczął tam rapować pod pseudonimem MC New York. "Tupac potrafił zagrać dość dobrze Hamleta," mówi Richard Pilcher, który uczył go Szekspira. "On naprawdę był związany - teraz to bardzo oczywiste - ze słowami i rytmem dźwięków." Oglądał musicale jak Les Miserables i chodził na lekcje Polepszania i Metod aktorstwa, które fascynowały go. Donald Hicken, nauczyciel, który stał się przewodnikiem Tupaca, pamięta jak oglądał Paca i jego kolegę z klasy, kiedy odtwarzali scenę z Fool for Love Sama Shepparda, kiedy to zorientował się po zapachu, że pili z prawdziwej butelki Tequili. Kiedy wszedł na scenę i stanął przed nimi, Tupac odpowiedział: "Tak, oni piją Tequilę w tej scenie - zanim wyciągają broń." Potem Hicken rzucił na nich okiem i wykrztusił: "Mój Boże, macie broń!" Pac wzruszył ramionami i uśmiechnął się. On po prostu chciał, żeby było to prawdziwe. Hicken nakazał następnego dnia, żeby chłopaki przyszli z mrożoną herbatą i pistoletem na wodę.
     "On był naprawdę bardzo charyzmatyczny, nawet jako młody dzieciak," wspomina Pilcher. "Sądzę, że tak jakoś przeszedł przez oddział baletowy, chodzi o dziewczyny z baletu." Donald Hicken pamięta, że często widywał Paca z Jadą Pinkett - jego najlepszą przyjaciółką w tej szkole, która potem była jego dziewczyną - siędzących na ziemi w otoczeniu innych uczniów, rzucających rymami, które wymyślili poprzedniej nocy i tworzących rytmy, uderzeniami w kafelki. "Ta szkoła chroniła mnie, wiesz o czym mówię?" powiedział Tupac pewnego razu dziennikarzowi. Ale w połowie swojego roku juniorskiego, Tupac pokazał się w gabinecie Hickena i zanim mógł cokolwiek powiedzieć, zaczął płakać. Jego matka powiedziała mu, że przeprowadzają się na Zachodnie Wybrzeże. "Miał po prostu złamane serce," powiedział Hicken. Marin City, na północ od San Francisco, nie było żadnym rajem na Zachodnim Wybrzeżu tylko kolejnym, dotkniętym bezrobociem gettem. Lecz Tupac zdołał znaleźć sobie tam szkołę z dobrym programem teatralnym - Tamalpais High. Tupac był już wtedy tak dobrze wyszkolonym aktorem - wspomina Dan Caldwell, który tam nauczał - że mógł przejść od razu do programu zaawansowanego. Było to w Tam(alpais), gdzie Tupac występował w sztuce Czechowa, a także stworzył wersję Makbeta lat 90., pisząc nowe teksty rapowe, które pasowały do tych Szekspira. "(Występ) był bardzo emocjonalny, ludzie naprawdę płakali," wspomina Caldwell. "Wywarło to głęboki wpływ na ludzi, którzy razem z nim to wystawiali."

     Pac pracował nad kawałkiem o Martinie Lutherze Kingu, kiedy grupa rapowa z Bay Area Digital Underground usłyszała jego taśmę demo i zaprosiła go do zespołu, aby pełnił funkcję roadie (osoba zajmująca się rzeczami zespołu, jeżdżąca z nim na trasy itp.), a czasami tancerza podczas ich występów. Oznaczało to porzucenie szkoły, nie była to praca aktora, do której się sposobił, ale miał zacząć zarabiać. I jak to później powiedział o nim John Singleton: "Był zainteresowany wszystkim, co pomogłoby mu się wybić." Jak się okazało, jego praca z DU doprowadziła do pierwszej roli filmowej, kiedy to przyłączył się do Money'a B z DU, który jechał na przesłuchanie (filmowe) do Nowego Jorku, związane z Juice, pierwszym filmem wieloletniego operatora Spike'a Lee - Ernesta R. Dickersona. Było tam około 200 dzieci, starających się o cztery role, a po tym jak poszedł Money B., Tupac podszedł do producenta filmowego i rzekł: "Człowieku, mogę zrobić to gówno." Dali zadziornemu dzieciakowi szansę, a temu partia po parti udawało się, porzez sześć tygodni przesłuchań. Khalil Khain, aktor, który grał postać Raheema w tym filmie, wspomina: "Pac był gościem, który ustawił dla nas poprzeczkę. Ponieważ on do tego dążył, po prostu stawał się postacią, którą miał zagrać (Bishopa, w filmie rozpuszczonego zabijakę) Zachowywał się jak kompletna bestia. Był głośny i ohydny. To tak, jakbyś wpuścił do pokoju ośmiu facetów, ktoś będzie przywódcą i Pac właśnie wszystkich zastraszył." "Bishop nie był nawet tak groźny na papierze, do momentu, w którym Pac wprowadził tę postać w życie," powiedział Jermaine Hopkins, który grał rolę Steela. "Wielu ludzi powiedziało o Pacu to, że po zagraniu tej roli w Juice, zaczął się tak zachowywać. Ale on grał tą rolę, aby ją otrzymać. On był tym czarnuchem podczas przesłuchania, naprawdę." Kiedy już się tam znalazł, Tupac utrzymywał intensywność podczas całego kręcenia. Cały czas coś robił. Zawsze się poruszał, zawsze skakał, zawsze chciał przechodzić do następnej rzeczy. "Miał w sobie wiele," przypomina sobie Neal Moritz, jeden z producentów filmu. "Ale było to dobrą rzeczą. Był wygadany, miał dużo do powiedzenia i poddawał w wątpliwość wiele rzeczy."

     Największymi problemami Paca w filmie, które pozostaną z nim już do końca jego kariery, były sprawy. Był przyzwyczajony do tempa pracy w teatrze i nienawidził robienia więcej niż jednego ujęcia tej samej sceny sceny. Po czymś takim stawał się skrępowany swoją grą i krzyczał kiedy musieli powtarzać scenę tam i z powrotem. Zaczął także denerwować ludzi swoimi spóźnieniami, paleniem wielkich ilości trawy oraz oddalaniem się na noc, kiedy tylko mu się to spodobało. Ale Hopkins odkrył, że Pac spędza każdą jedną noc i weekend w studio, pracując nad swoim pierwszym nagraniem. "Często było tak, że Pac mówił: 'Dobra, muszę znaleźć się w studiu w określonym czasie'. A jeśli nie ukończono kręcenia, po prostu schodził z planu. Pac poczuł, że jego życie naprawdę się zaczyna i zaczęła go ogarniać potrzeba ciągłego pracowania.
     "Nigdy nie przestawał tworzyć," mówi Kain. "Pamiętam jak mówił mi po zakończeniu kręcenia Juice: 'Proszę. Daj mi dwa lata. Będę milionerem.' I tak zrobił." "On nie spał," powiedział Tim Roth o pracy z Tupakiem podczas kręcenia filmu Gridlock'd. "Wkurzałem się na niego, że cały czas przychodził (na plan) zmęczony, ponieważ całą noc nie spał pisząc, kręcąc w weekendy teledyski lub nagrywając. Dzień ma tylko 24 godziny, a on je wszystkie wykorzystał." "Tupac zdał sobie sprawę, że stworzenie przykładnej pracy, pochłania ogromną ilość wysiłku," powiedział Donald Hicken, jego przewodnik z Baltimorskiej Szkoły Artystycznej, który wierzy, że Tupac nabył swoje skłonności pracoholiczne właśnie tutaj. "Jeśli przebywasz w zamkniętym środowisku, jak BSA, to tam jest tak, że każdy z jej uczniów był najgorętszym dzieciakiem w swojej szkole średniej. Nie zostajesz więc wybranym, ponieważ jesteś utalentowany. Zostajesz wybranym, ponieważ ciężko pracujesz. A on (Tupac) naprawdę taki był."
     Preston Holmes, wieloletni przyjaciel rodziny Shakurów i producent przy Juice i Gridlock'd, powiedział: "Nigdy nie zapomnnę, jak poszedłem zobaczyć go podczas kręcenia teledysku, późną nocą, przed pierwszym dniem głównych zdjęć do Gridlock'd. Jego próba miała się odbyć coś jak o 6 rano i spytałem go: 'Po co to robisz? Będzie to bardzo trudne (do zrobienia).' A on odpowiedział: 'Mam wiele do zrobienia. Wiele (rzeczy, spraw) muszę zakończyć...' " "Spoglądam na życie Paca i rzeczy, które zrobił i czuję, że jestem leniwy," powiedział Khalil Kain, który grał w Juice. "Zobacz ile miał lat, kiedy umarł. Miał 25 lat. Dwadzieścia pięć!? To jest szalone. Lecz spójrz jak wiele stworzył w ciągu swoich 25 lat. Zrobił więcej, niż przeciętna osoba zrobiłaby podczas swoich trzech żyć." Kain ma tatuaż na swoim lewym udzie, który przedstawia krzyż, a w środku napis Bishop. Jest to przypomnienie tego, co może się zdarzyć. "I nie jestem jedynym. Jest tu cała zgraja kolesi i to nie jest tak, że rozmawialiśmy o tym. Wiem, że Treach ma tatuaż dla Paca, wiem, że Omar (Epps) ma tatuaż dla Paca." Od Golden Gate po Apple State ulice wypełnione są dzieciakami, które dostrzegają, że płodny i różnorodny sukces Tupaca, jest dowodem na to, że można znaleźć drogę na wyżyny. "Szczerze mówiąc, ten człowiek jest męczennikiem," powiedział Kain. "Mówił mi przez cały czas, że zostanie zdjęty (zabity). Odpwiedziałem mu, żeby się do cholery zamknął i przestał wygadywać takie rzeczy. Ale on znał moc tych słów. A jeśli tylko umotywował jedną osobę, a tą osobą jestem ja i jestem pewien jak cholera, że to zrobił, to było to dla niego tego warte. I są tu setki tysięcy młodych, czarnych mężczyzn, takich jak ja, którzy zostali całkowicie natchnieni przez tego młodego człowieka."

"Zobaczą prawdziwego, nowego czarnucha pojawiającego się w Hollywood."


     John Singleton pamięta kiedy po raz pierwszy zobaczył Tupaca w wywiadzie dla BET w grudniu 1991. "On po prostu najeżdżał na wszystkich w Hollywood. Mówił na temat Quincy'ego Jonesa, Spike'a i tych wszystkich ludzi, mówiąc jak bardzo fałszywymi są te sukinsyny i jak to zobaczą, że prawdziwy, nowy czarnuch pojawi się w Hollywood. Ja na to: człowieku, muszę z nim pracować." Spotkali się więc i Singleton wyszedł z Poetic Justice i powiedział mu: "Szukam kogoś, kto bedzie prawdziwym sukinsynem obok Janet Jackson." Tupac stawił się na przesłuchanie z całą świtą, oczywiście na haju, a jego wystąpienie było świetne. Prawdopodobnie powinni uznać to za ostrzeżenie o tym, jaki może być prawdziwy Tupac. Ale jak mówi Steve Nicolaides, jeden z producentów filmu: "Umieściliśmy go w obsadzie, ponieważ był charyzmatycznym, fascynującym facetem, który posiadał spojrzenie kochanka, ale także posiadał pod spodem niebezpieczną naturę. Jest to zarówno przekleństwem, jak i czarem Tupaca Shakura."
     Ta dwudzielność charakteryzowała cały przebieg zdjęć z Tupakiem, podczas filmu Singletona. Tupac nie był jeszcze gwiazdą, nie miał nawet jeszcze takiej marki, żeby umieszczono jego imię na plakacie reklamującym film. Ale to nie powstrzymało go od prób zachowywania się jak gwiazda. Plotki o nieustającym paleniu blantów i dziwkach, spowodowały początek budowy mitologii Tupaca, jako jego odtworzenie roli Lucky'ego, pełnego wyrazu listonosza. Zaczęliśmy kręcić w Los Angeles i wszystko było w miarę w porządku," powiedział Nicolaides. "Potem wyszliśmy na ulicę, dokładnie tak, jak w filmie. A w miarę jak zbliżaliśmy się do Oakland (do domu Tupaca i jego ziomków) jego zachowanie w stylu gwiazdy rocka bardziej się unaoczniało." "Na plan zawsze przychodziła inna kobieta, palił nadmiernie trawkę, nigdy nie pokazując się punktualnie," powiedział Joe Torry, który w tym filmie zagrał Chicago. "Przyłapali go, jak pieprzył sobie w naczepie." Pewnego razu stracił nad sobą panowanie i zaczął gonić tą statystkę, która nazywała go 6Pac, tuż przed zgrają starych babuni w parku. "Musieli na minutę zatrzymać produkcję." "Wiesz kto wywołał bójkę?" dodał Singleton. "Maya Angelou. Maya Angelou wyskoczyła, mówiąc: 'Drogi chłopcze. Nie. Nie teraz. Nie.' Pac tylko zrelaksował się, odszedł na bok i siedział z Mayą Angelou przez godzinę. Teraz to było już poważne."
     Wygląda na to, że nie było utraty miłości między Tupakiem a Janet, między którymi panowała ledwie serdeczność. Krąży już od dość dawna plotka, że Janet odmówiła zagrania z nim jakichkolwiek scen z pocałunkami, dopóki nie zrobi sobie testu na AIDS. Tupac oczywiście został tym urażony. "Powiedziałem: 'Jeśli mogę się kochać z Janet Jackson, zrobię sobie nawet cztery testy na AIDS', " powiedział MTV. "W przeciwnym wypadku wypierdalaj z mojej naczepy." Singleton obrócił całą tę historię w żart, broniąc honoru przyjaciela, który odszedł. Stwierdził, że Pac, Janet i on wyszli z tą historią jako żart i że rozprzestrzenili tą kontrowersję dla publiczności. Jednak inni potwierdzili to, co się wydarzyło: "Po pierwsze John nie jest na tyle mądry," powiedział kolejny z producentów filmowych. "Janet mogłaby to udać, ale nie sądzę, że jest aż tak dobrą aktorką. Jeśli chodzi o preparowanie kontrowersji, to nigdy nigdzie przez to do niczego nie doszło." "Ludzie zastanawiają się dlaczego Pac miał tą kłótnię z Janet, ale to nie zaczęło się w ten sposób," powiedział Joe Torry. "Na początku ona przyjęła nas wszystkich w jej domu w Malibu." Jednak na trasie styl życia Tupaca stawał się hedonistyczny. "Posuwał wiele dziewczyn i trzymała się go plotka, że ma brudnego. A Janet już złapała przeziębienie całując Q-Tipa w pierwszej scenie. Więc to naprawdę chodziło tu o ludzi Janet, którzy byli ostrożni, chronili tylko swoje tyłki." Miało to miejsce po tygodniach jeżdżenia razem po trasie, męczenia się sobą nawzajem, a Janet, która podróżowała oddzielnie, przestała po prostu utrzymywać stosunki towarzyskie z resztą obsady.
     "Wydaje mi się, że Pac patrzył na to w ten sposób: 'A, ty jesteś gwiazdą, masz swoją własną naczepę, nie możesz z nami jeździć.' Wydawało mu się, że ona żąda specjalnych przywilejów, więc on także paru potrzebował." Zaczął więc robić sceny, zaczął się spóźniać o parę godzin, lub w ogóle się nie pokazywał. Singleton powiedział, że jedynym razem, kiedy miał poważną kłótnię z Pakiem, był czas okres kiedy robili zdjęcia w Simi Valley podczas zamieszek w LA. "On chciał tam wrócić, a ja nie pozwalałem na to. Więc okłamał mnie i i tak poszedł. Jeżdżenie tam i z powrotem Wilshire Boulevard, wybijanie szyb w samochodach." Singleton zaśmiał się smutnie zanim dodał: "On był dzikusem. Ale miał 20 lat, kręcił film z Janet Jackson, a trzy lata temu był praktycznie bezdomnym. Oczywiście zamierzał się wkurzyć. Był dzieciakiem. Wszystkie te skręty, które mógł wypalić, wszystkie te kobiety, które chciały mu się oddać, każdy gość chce być z nim w dobrych stosunkach, myślisz, że nie straciłbyś głowy?" I nawet kiedy zachowanie Tupaca stawało się coraz gorsze, Singleton wskazał, że (Tupac) zaczynał wczuwać się w jedno ze swoich najszeczerszych wystąpień. Jest taka niezwykle emocjonująca scena, gdzieś pod koniec filmu, w której Lucky odkrywa sprzęt DJ'a, jego kuzyna, który został zamordowany, w pokoju pełnym zatrzymanych marzeń i powoli zaczyna szlochać. Singleton pamięta, że potężnie wkurzył się na Paca, za pojawienie się tego dnia z sześciogodzinnym spóźnieniem, ale potem Pac udał się na plan i po prostu się załamał, leją się łzy - podczas jednego ujęcia. "Nigdy nie wiedziałem, że jego edukacja teatralna była tak szeroka jak to było naprawdę," powiedział Torry. "Nigdy się nie wygadał, powodował, że wyglądało to tak, jakby robił to bez wysiłku. Lecz był on poważnym aktorem." "Tragedią Tupaca jest to, że nigdy nie mógł pogodzić się z faktem, że był artystą, a nie gangsterem," wywnioskował Nicolaides, który zauważył podczas sceny bójki (Tupaca) z Torrym, że zadawał on ciosy jak ktoś, kto nigdy się nie bił. "On tak pilnie i poważnie chciał być bandytą. Chciał być twardy. A taki nie był."
    
     Wskazuje to na jedną z zasadniczych ironii życia Paca, jak wtedy, gdy został nominowany do nagrody NAACP Image, za wrażliwą grę w Poetic Jusitce, w styczniu 1994 roku, Narodowy Kongres Polityczny Czarnych Kobiet zbojkotował NAACP, twierdząc, że Tupac promował masowy seksizm i mizoginizn w swoich tekstach. "Podejrzewam, że nominacja wyrządziła więcej szkód jego wizerunkowi, niż wizerunkowi NAACP" napisał Elmer Smith w syndykacyjnym wydaniu, odnosząc się do rosnącej rzeszy fanów Tupaca, sześć miesięcy po wydaniu jego drugiego albumu Strictly 4 My N.I.G.G.A.Z.. Lecz w czasie, kiedy nikt nie zaprzecza, że Pac wydał jedne z najbardzeij paskudnych tekstów o sukach i dziwkach, był on także facetem, który napisał utwór Dear Mama, który na zawsze wyrył jego imię w sercach kobiet na całym świecie. "Jednym z pojęć, które posiada amerykańskie społeczeństwo, które obejmuje ciężkie czasy jest dwudzielność," wytłumaczył mi Nelson George. "Pomysł, że ktoś potrafi zrozumieć dwa różne, często sprzeczne ze sobą formy życia, denerwuje nas. Chcemy, żeby wszystko było tak proste, jak brukowiec. Prawda jest jednak taka, że my wszyscy jesteśmy o wiele bardziej złożeni, niż nam się wydaje. Tupac nie potrafił uciec od gangsterskiego stylu życia, ponieważ wyrażał on gniewną potrzebę bicia na oślep, która była zasadniczą cechą jego charakteru. Rozdwojenie Tupaca polega na tym, że był on gangsterem z głęboko artystyczną duszą." Preston Holmes, producent, który znał Tupaca przez większość jego życia, dodał: "Często mówił o sobie, jako o kimś, w kim następuje konflikt osobowości, ale (przecież) jest to prawda o nas wszystkich. Różnica polega na tym, że Tupac wszystko to nam pokazywał. Jest taki jego cytat, w którym mówi o byciu pewnym, tego kim jest: 'Wszyscy możecie obserwować jak robię to, co robię. Widzicie jak żyję, widzicie jak płaczę... i widzicie jak umieram.' Kiedy reszta ludzi wszelkimi sposobami stara się ukryć w sobie to, co wydaje się nam nieurocze, on akceptował to kim był i nie bał się tego przedstawić światu."

"To nie wszystko, co cię czeka. Czeka cię jeszcze więcej roboty..."


     Podczas kręcenia w 1994 roku filmu o koszykówce Above the Rim zaczęły się kłopoty Tupaca z prawem. Singleton opisał przebywanie z nim w Nowym Jorku, podczas weekendu, kiedy to wrócił po incydencie, który wydarzył się w Atlancie (był oskarżony o strzelanie do dwóch, nieumundurowanych funkcjonariuszy policji, którzy dręczyli go). Został ostatecznie oczyszczony z tego zarzutu, ale w mediach jesteś winnym, aż do momentu uniewinnienia, a oni (media) pokazali na jego przykładzie Gangsta Rapera, który praktykował przemoc o której mówił (w swoich tekstach). Singleton pamięta jak mówił do niego: "Posłuchaj, Dan Quale już mówi o twojej muzyce, a potem to się wydarza. Będziesz musiał po prostu przestać. Ustatkuj się z jedną dziewczyną i zejdź z lini strzału, ponieważ oni przyjdą po ciebie." Potem, tydzień później, 20 letnia dziewczyna, która uderzyła Tupakowi do głowy na parkiecie klubu nocnego Nell's, oskarżyła go o napaść seksualną.
     Media ukrzyżowały go. "Zawsze patrzyłem na ten okres jego życia, jako na punkt zwrotny." Z końcem 1993 roku, kiedy Singleton zaczynał swój nowy film, Higher Learning (Studenci), władze w Sony zmusiły go do zwolnienia Tupaca z obsady - nawet pomimo tego, iż główna rola została napisana dla niego. Pac stał się zbyt ryzykownym do zabezpieczenia i studio było przestraszone. Z wszystkich katastrof, które spotykały wtedy Tupaca, ta była prawdopodobnie najbardziej niszczącą. "Byłem wkurzony," powiedział Singleton. "To było mieszanie w naszych planach. Jeśli Pac nie wpakowałby się w kłopoty, miałby główną rolę w Highier Learning, prawdopodobnie byłby Shaftem i miałby główną rolę w Baby Boy'u. Chodzi mi o to, że była to osoba, z którą chciałem pracować, jeśli chodzi o aktorstwo. Ponieważ miał artystyczną przeszłość, ale posiadał także wiedzę o ulicy. Jednak niewielu ludzi, jeśli w ogóle ktokolwiek wiedziało o artystycznej przeszłości Tupaca w tamtym okresie. Teraz otrzymał rolę wielkiego gangsta - w filmie Above the Rim i Bullecie - i to nie z powodu swoich zdolności aktorskich, tylko z powodu tego, że był 2Pakiem. Było to jednak wykonanie na tym samym poziomie. "Filmy mają zdolność albo do umacniania, albo do położenia w sprzeczności osoby rapera," mówi Jeff Pollack, który reżyserował Above the Rim. "I nie wydaje mi się, żeby Tupac zrobił w tym filmie cokolwiek, co byłoby sprzeczne z jego wizerunkiem, który kreował poprzez swoją muzykę." Okresowo, w przciągu lat, Tupac wracał do Baltimorskiej Szkoły Artystycznej, aby porozmawiać z Donaldem Hickenem, z kimś, na kim mógł polegać jako na podstawowym elemencie swojego życia. Hicken pamięta ich ostatnią rozmowę, parę tygodni przed tym, jak Tupac odsiedział swoje osiem miesięcy za przestępstwo seksualne, w którym, podobnie jak to miało miejsce w przypadku seks-skandalu z Billem Clintonem, został uznany nie za odpowiedzialnego, ale winnego tego czynu. "Po prostu powiedziałem do niego: To nie wszystko, co cię czeka. Czeka cię jeszcze więcej roboty. Musisz zrobić więcej rzeczy, które także są istotne,' "wspomina Hicken. "On był takim utalentowanym aktorem, a Hollywood zaszufladkowało go z powodu jego wizerunku hip-hopowego, dawało mu do odegrania w kółko te same role, jakby przypieczętowując to. Starałem się zachęcić go do poszukiwania projektów, które pokazałyby jego różnorodność. On nie musiał grać tylko gangstera."

"Nie kręć filmu z tym pieprzonym facetem. Zostaniesz zastrzelony na planie."


     Kiedy Tupac został zwolniony z więzienia za kaucją i praktycznie związany z umową z Sugiem Knightem z Death Row w 1995, zaczął pracować nad swoim piątym albumem - All Eyez on Me. Ale zaczął się także natychmiast poważnie rozglądać za rolami, które mogłyby pomóc mu wrócić z powrotem do aktorstwa. "Zaczął mnie prawie napastować," opisał Vondie Curtis Hall, który napisał i wyreżyserował Gridlock'd, przyznając, że Tupac nie był jego pierwszym wybrankiem, do tego niezależnego, ponuro humorystycznego filmu o dwóch uzależnionych, którzy próbują zerwać z nałogiem. "Chciałem Aktora dla tej roli. Rozmawiałem z Larrym Fishburnem. Ale potem, Preston Holmes, który znał Paca od dziecka, powiedział: 'Musisz spotkać Paca, on jest zupełnie inny od tego, co o nim mówią.' Powiedziałem nie. Skończyło się jednak na tym, że (Holmes) przemycił scenariusz do Paca i ten nagle zaczął wydzwaniać i błagać: 'Przynajmniej ze mną porozmawiaj." Przebywał wtedy w Peninsula Hotel w LA pod imieniem Welcome Homey. Spotkali się tam i mimo, że Pac ledwo co wyszedł z więzienia, to zdołał wyczarować zaufanie i nieustępliwość, które to kiedyś pozwoliło mu zwyciężyć i zagrać w Juice.
     Curtis Hall był pod wrażeniem: "On był po prostu naprawdę sprytny i miał w sobie tyle pasji. A były rzeczy, które musiał udowodnić: A) to, że był odpowiedzialny, ponieważ nikt w Hollywood nie chciał się z nim zadawać i B) że był aktorem. Curtis Hall zadzwonił do Tima Rotha, żeby powiedzieć mu o wstawieniu Tupaca do obsady, ale po tym, jak ostrzegli go przyjaciele, Roth oddzwonił: "Nie kręć filmu z tym pieprzonym facetem. Zostaniesz zastrzelony na planie." Jednak reżyser posadził ich w Cafe des Artistes w Los Angeles i wypalili razem parę paczek papierosów. "Zaczęliśmy rozmawiać o aktorstwie," przypomina sobie Roth. "na temat roli i on naprawdę wczuł się w to." Ironią następnej i ostatniej roli Tupaca, jako tajniaka w Gang Related, było nie zapomnienie o nim. On nie próbował tylko zamieszać w swoim publicznym wizerunku, ale uważał aktorstwo za karierę, którą zająłby się po opuszczeniu Death Row. Jim Kouf, który kierował Tupakiem w Gang Realated, powiedział: "(Tupac) chciał się skupić na swojej karierze filmowej, ponieważ wiedział, że mógł kontrolować tę część swojego życia." W gorączkowym i gwałtownym ostatnim roku swojego życia, Tupac zaczął mieć przy sobie ochroniarza 24 godziny na dobę. Kouf zdał sobie sprawę z powagi sytuacji Tupaca, kiedy pewnej nocy, kręcąc we Wschodnim LA, widział jak (Pac) wybuchnął na swojego ochroniarza. "On naprawdę spodziewał się, że ktoś zrobi wjazd na plan i zastrzeli go." "On był w tak wielkich kłopotach, po prostu pomyślałem sobie, że jeśli nie skończymy filmu, to wcale mnie to nie zdziwi," powiedział Lela Rochon, który także grał w Gang Related. "Powiedziałem mu prosto w twarz, że bałem się spędząć z nim czas. Po prostu powiedziałem: 'O nie, są ludzie, którzy cię nie lubią." "(Pac) tak bardzo starał się zmienić. Chciał być gwiazdą filmową, a miał naprawdę możliwość i okazję, aby być młodą, czarną gwiazdą filmową, której tak naprawdę jeszcze nie mamy. Nawet nie jestem ci w stanie opowiedzieć jak wielki czuliśmy smutek i żal, jak było nam przykro, kiedy pocałowaliśmy się i powiedzieliśmy sobie: do widzenia - a on pięć dni później był martwy."

"Po prostu bądź..."


     Sposób, w jaki opisuje to reżyser Jim Kouf, pozwala sądzić, że największą trudność w aktorstwie sprawiało Pacowi to, co pozostało mu z czasów kiedy kręcił Juice. (Tupac) był klasycznie wyuczonym aktorem teatralnym i nigdy nie mógł przyzwyczaić się do rytmu tworzenia tych samych emocji w kółko na potrzeby jednej sceny. "Był szczery na ten temat. Powiedział: 'Po pierwszych dwóch ujęciach czuję, ze gram. Nie sądzę, żebym był aż tak dobry,' wspomina Kouf. "Doprowadza cię to do szału. Bez dwóch zdań. Ale jest to część roboty," zgadza się Roth. "Czasami czujesz, że ty to masz, a inny aktor nie. Lecz musisz to przegryźć i dalej to robić, aż do mometu, w którym wszyscy to osiągniecie." "Po tygodniu kręcenia, doszliśmy do pierwszej sceny, w której chodziło tylko o siedzenie i bycie," opisuje Curtis Hall. "W tych pierwszych paru ujęciach Pac nie wgłębił się w to, tak, jabyśmy tego potrzebowali. Tim nie wbił się w to przez następne trzy, czy cztery ujęcia, więc potrzebowaliśmy zrobienia ośmiu, dziewięciu, albo dziesięciu. I Pac po prostu poczuł się sfrustrowany i poszedł sobie do swojej naczepy i tylko tam siedział." Scena, którą kręcili była wczesna, w której to Tupac i Tim siedzą przy łóżku szpitalnym Thandie Newton, która umiera z powodu przedawkowania. Tupac miał rodzaj objawienia i oboje podjęli decyzję o zmianie swojego życia i porzuceniu nawyku. Była to także scena, w której Pac musiał wypowiedzieć słowa: "Czy czasami wydaje ci się że twój czas ucieka?" Powtórzenie tej sceny oczywiście wywołało głębokie odczucia u Paca, który zawsze chciał się poruszać, przejść do następnej rzeczy, zrobić wszystko zanim jego czas dobiegnie końca. Te słowa stały się bardzo osobistymi. "Byłem dla niego twardy, żeby po prostu móc ufać i być tam," powiedział Curtis Hall. "Naprawdę łączyło się z tym chodzenie z Pakiem do naczepy i wypalenie jointa, po prostu gadanie w stylu: Hej, będzie w porządku.' " Curtis Hall zaśmiał się ciepło swoim głębokim barytonem, kiedy przypomina sobie jak Pac przytakiwał głową i naprawdę słuchał. I powiedział do niego: "Nie martw się o to, jak to wyjdzie. Nie martw się o prezentację. Po prostu bądźmy." "A po tym," powiedział Curtis Hall, który dopiero potem zdał sobie sprawę z tego, jak istotnym był ten moment, "zaczął czuć się bezpiecznie. Widział to, bez względu na to, co się stało, będzie dobrze i nie musiał niczego udowadniać. On musiał tylko być."

 

 1997-2013 Poznaj Tupaca - wszelkie prawa zastrzeżone!...